Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2003.12.03.23.28.21.928286@zielona...
> On Wed, 03 Dec 2003 17:13:13 +0100, .jacekb. wrote:
>
> >
> > Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl> napisał w wiadomości
> > news:pan.2003.12.02.02.10.53.94890@zielona...
> >
> > tak sobie to wydrukowałem i palę i palę i czytam na spokojnie jeszcze
raz
> > (wolę formę papierową jednak).
>
> Ja też :)) Toteż posty po 723 linie sobie drukuję :))

a mówiłeś, że nie palisz, no dobra :))


>

> > no właśnie, tylko tu tak przemyślałem i mam trochę klina z tymi
> > kalkulatywnymi - tutaj będę ostrożny.
>
> Rozwiń proszę.
> Zachowania impulsywne jak wiesz są obecne też w innych zab.osob.

co mam obliczyć, (boże! mam płatnika przed sobą, dlatego tak mi sie
napisało) tj nie wiem co mam rozwinąć tych impulsywnych i kalkulatywnych
ones?
=======
nie wiem, czy o to ci chodziłó? :

Według innego podziału można rozróżnić:
-psychopatów impulsywnych (nie są zdolni do hamowania swoich impulsów)
-psychopatów kalkulatywnych(potrafią odraczać gratyfikację nawet latami,
potrafią czekać aż przyjdzie moment, gdy bezpiecznie osiągną swój cel.
Potrafią czekać na korzystną sytuację.)
==========


> >> Występuje niemożność odroczenia gratyfikacji, żyją chwilą obecną.

i dlatego to co wyzej napisalem - byc moze myslelismy o roznych podzxialach.

> >
> > tutaj też wolałbym na egzaminach nie chlapnąć - wolę iść tokiem myślenia
> > wykładowcy, którego cholernie cenię.
>
> O.K. to sprzeczaj się z innym i z podręcznikiem ;)))))

ale ja na czas egzaminow wylaczylem u siebie narząd odpowiadający za
sprzeczanie - (odraczam gratyfikację :)) ) Tak poważnie, to końcówka, więc
grzecznie przejadę z tym koksem bez experyentów.

>
> > ooo tak mi się przypomniało, że psychop[aci wyjątkowo tak samo
rozwiązuja
> > testy np. osobowościowe - zawsze identycznie.
>
> To ciekawe. Nie wiedziałem. Dzięki.

tak nam baba mówiła z 25 letnim stażem, mówiła, że czas nie ma nanich wpływu
pomimo rozwoju poznawczego zaskakująco rozwiązują je identycznie - a więc
wynika jednak, że jakieś struktury w mózgu....


> > to tyle, bo ci skrzydełka urosną i odfruniesz nam tu dzieki
> E tam dupa mi w oknie utknie. A właśnie okna musze w piątek umyć. Hurrrra
> napewno nie będę chory;)

o kurde. Dama złasiczką była, słoeczniki vangoga były, to teraz będzie
zielsko z dupą w oknie...
Miłęgo oknowania, ponoś klina trzeba zabić klinem - to tak, gdybyś miał
utknąć.