« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-27 09:59:50
Temat: FalenopsisWitajcie,
niedawno mąż dostał na imieniny ślicznego, białego falenopsisa. Kwiatuszek
przeszedł pod moją opiekę. Z czego się bardzo cieszę :) Od razu zabrałam się
za goglowanie i zanalazłam sporo informacji o storczykach m. inn. świetna
strona http://www.storczyki.org.pl/ . Ale jestem bardzo ciekawa Waszych
cennych uwag dotyczących uprawy tych roślin w domu. Co robicie, żeby
ponownie zakwitły? Może sadzicie je w jakieś nietypowe pojemniki? Jakie
podłoże stosujecie?
U mnie kwiatuch stoi sobie (od tygodnia) na parapecie (nad kaloryferem,
który osłaniam ręcznikiem). Temperatura w pokoju 19 - 20 stopni. Zraszam go
codziennie rano miękką wodą. Chyba do tej wody zacznę dodawać nawóz z
dżdżownic. Mam nadzieję, że jakoś się zaaklimatyzuje.
Pozdrawiam serdecznie
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-27 10:31:13
Temat: Re: Falenopsis> Witajcie,
> niedawno mąż dostał na imieniny ślicznego, białego falenopsisa. Kwiatuszek
> przeszedł pod moją opiekę. Z czego się bardzo cieszę :) Od razu zabrałam
się
> za goglowanie i zanalazłam sporo informacji o storczykach m. inn. świetna
> strona http://www.storczyki.org.pl/ . Ale jestem bardzo ciekawa Waszych
> cennych uwag dotyczących uprawy tych roślin w domu. Co robicie, żeby
> ponownie zakwitły? Może sadzicie je w jakieś nietypowe pojemniki? Jakie
> podłoże stosujecie?
> U mnie kwiatuch stoi sobie (od tygodnia) na parapecie (nad kaloryferem,
> który osłaniam ręcznikiem). Temperatura w pokoju 19 - 20 stopni. Zraszam
go
> codziennie rano miękką wodą. Chyba do tej wody zacznę dodawać nawóz z
> dżdżownic. Mam nadzieję, że jakoś się zaaklimatyzuje.
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Renia
Od momentu zakupu (marzec tego roku)
palcem nie kiwnąłem, nielicząc podlewania
i zakwitł po raz drugi 10 dni temu.
Poprzednie kwitł cztery miesiące.
Pozdrawia skromnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-27 10:49:33
Temat: Re: Falenopsis
> Od momentu zakupu (marzec tego roku)
> palcem nie kiwnąłem, nielicząc podlewania
> i zakwitł po raz drugi 10 dni temu.
> Poprzednie kwitł cztery miesiące.
>
> Pozdrawia skromnie boletus
To być nie może !
Zero nawozów, spryskiwnia, okresów spoczynku itp.... itd....
Pewnie do niego dużo gadałeś i dał się przekonać :))
Pozdrawia niedowierzająco Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-27 11:39:13
Temat: Re: Falenopsis> > Od momentu zakupu (marzec tego roku)
> > palcem nie kiwnąłem, nielicząc podlewania
> > i zakwitł po raz drugi 10 dni temu.
> > Poprzednie kwitł cztery miesiące.
> >
> > Pozdrawia skromnie boletus
>
> To być nie może !
> Zero nawozów, spryskiwnia, okresów spoczynku itp.... itd....
> Pewnie do niego dużo gadałeś i dał się przekonać :))
>
> Pozdrawia niedowierzająco Renia
Lubi pozować do zdjęć, ot cała tajemnica.
Pozdrawia jawnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-27 12:17:14
Temat: Re: Falenopsis> Lubi pozować do zdjęć, ot cała tajemnica.
>
> Pozdrawia jawnie boletus
To ja też postaram się zaspokoić próżność mojego kwiecia :)
Prawdopodobnie nazywa się Phalaenopsis aphrodite, więc jak na taką piękność
przystało pewnie też lubi być fotografowany / albo fotografowana :)
pozdrawiam zainspirowana
Renia
Ps. Czy ktoś z grupowiczów stosuje jakieś bardziej konwencjonalne metody,
żeby nakłonić storczyka do ponownego kwitnienia :) ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-27 13:57:30
Temat: Re: Falenopsis
Użytkownik "Renia rpalega@voyager.pl>" <<wytnijto> napisał w wiadomości
news:cj90e3$rp3$1@news.onet.pl...
> Ps. Czy ktoś z grupowiczów stosuje jakieś bardziej konwencjonalne
metody,
> żeby nakłonić storczyka do ponownego kwitnienia :) ?
Zajrzyj na stronę Marii http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php ,
znajdziesz informacje o storczykach i ich uprawie.
Pozdrawiam
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-27 22:31:10
Temat: Re: Falenopsis
> Ps. Czy ktoś z grupowiczów stosuje jakieś bardziej konwencjonalne metody,
> żeby nakłonić storczyka do ponownego kwitnienia :) ?
Kwitna mi na okraglo rozne gatunki. A stoja na parapecie w duzej kuwecie
wypelnionej wilgotnym keramzytem, przy otwartym niemal caly rok oknem. W
pokoju dodatkowo akwarium. Zima w pokoju mam 17-16 stopni w dzien i 15-16 w
nocy (a przy oknie jeszcze chlodniej). Podlewam destylowana lub destylowana
z nawozem lub kranowka (zalezy od humoru :-). Nie spryskuje.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-09-28 11:25:02
Temat: Re: Falenopsis
Użytkownik "Renia rpalega@voyager.pl>" <<wytnijto> napisał w wiadomości
news:cj8r9n$344$1@news.onet.pl...
>
> > Od momentu zakupu (marzec tego roku)
> > palcem nie kiwnąłem, nielicząc podlewania
> > i zakwitł po raz drugi 10 dni temu.
> > Poprzednie kwitł cztery miesiące.
> >
> > Pozdrawia skromnie boletus
>
> To być nie może !
> Zero nawozów, spryskiwnia, okresów spoczynku itp.... itd....
Bardzo być może :)
U mnie nie tylko Phalaenopsis ale i Oncidium kwitnie właśnie pięknie. Palcem
kiwam o tyle, że raz na miesiac podlewam florovitem. Poza tym, w ogóle
rzadko je podlewam. W pokoju jest sporo roslin, więc jest dobra wilgotność
powietrza :)
Spore różnice temperatur między dniem i nocą (latem w dzień do 28-30 stopni,
nocą nawet kilkanaście).
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |