« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-15 09:21:06
Temat: Filozofa trudnosci z hiacyntemhey
To moj wystep goscinny, bo normalnie ogrodnictwem sie nie trudnie. Ale do
rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej z nim bo ponoc
to wieloletnie zielsko??
Tomasz Andrzejewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-03-15 12:04:34
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntem> hey
>
> To moj wystep goscinny, bo normalnie ogrodnictwem sie nie trudnie. Ale do
> rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej z nim bo ponoc
> to wieloletnie zielsko??
>
> Tomasz Andrzejewski
Wywal do smieci, a znajomym przypomnij,że oprócz imienin
masz urodziny, rocznicę ślubu, jubileusz zapalenia pierwszego
papierosa itp.
Pozdrawiam. Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-03-15 12:14:42
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntemUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl>
> > To moj wystep goscinny, bo normalnie ogrodnictwem sie nie trudnie.
Ale do
> > rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej z nim
bo ponoc
> > to wieloletnie zielsko??
> Wywal do smieci, a znajomym przypomnij,że oprócz imienin
> masz urodziny, rocznicę ślubu, jubileusz zapalenia pierwszego
> papierosa itp.
Wszystkie prezenty [cebule] należy wywalić?
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Samo życie wymyśla najlepsze gagi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-03-15 13:35:29
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntemClaneoir wrote:
> hey
>
> To moj wystep goscinny, bo normalnie ogrodnictwem sie nie trudnie.
> Ale do rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej z
> nim bo ponoc to wieloletnie zielsko??
>
> Tomasz Andrzejewski
Jak masz ogród, to możesz tam
cebulkę wysadzić - za rok powinna zakwitnąć.
Wysadza się we wrześniu, a wcześniej podlewaj
dopóki ma liście, po czym zasusz cebulkę i czekaj.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-03-15 14:01:48
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntem> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl>
> > > To moj wystep goscinny, bo normalnie ogrodnictwem sie nie trudnie.
> Ale do
> > > rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej z nim
> bo ponoc
> > > to wieloletnie zielsko??
>
> > Wywal do smieci, a znajomym przypomnij,że oprócz imienin
> > masz urodziny, rocznicę ślubu, jubileusz zapalenia pierwszego
> > papierosa itp.
>
> Wszystkie prezenty [cebule] należy wywalić?
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
> ---
> Samo życie wymyśla najlepsze gagi.
>
witaj..:-)
przedmówca ma racje... wywal do kosza lub oddaj w dobre ręce... ja bym wybrała
to drugie... a na dodatek w przyszłym roku przypomniałabym się w celu
sprawdzenia jak niechciane piekności sie mają ... jeżeli oddasz w ręce, które
ogrodnictwem sie trudnią ... to będziesz mile zaskoczony...
[ nie wiem czy wiesz ale był taki, który z zazdrości usmiercił go - tak na
amen ... stąd na Ziemi my śmiertelnicy mamy takie wiosenne pachnące
śliczności.. ]
hiacyntowe pozdrowienia .... e.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-03-15 15:15:31
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntem
Użytkownik "AurorA" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d16ol4$5m9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Claneoir wrote:
> Jak masz ogród, to możesz tam
> cebulkę wysadzić - za rok powinna zakwitnąć.
> Wysadza się we wrześniu, a wcześniej podlewaj
> dopóki ma liście, po czym zasusz cebulkę i czekaj.
To znaczy co mam zrobic? Teraz....?? Przekwitł i siedzi w doniczce?? Jaki
nastepny krok??
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-03-15 15:21:45
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntemW wiadomości news:6fdb.000017e2.4236cf52@newsgate.onet.pl mirzan
<l...@o...pl> napisał(a):
>>
>> Ale do rzeczy, dostalem hiacynta w doniczce, przekwitl.... Co dalej
>> z nim bo ponoc to wieloletnie zielsko??
>
> Wywal do smieci, a znajomym przypomnij,że oprócz imienin
> masz urodziny, rocznicę ślubu, jubileusz zapalenia pierwszego
> papierosa itp.
>
Hejka. Mnie by było szkoda wywalić. Czy Twoim zdaniem, Mirku, nie ma
szans, żeby cebulę hiacynta powoli zasuszyć i przetrzymać do września a
następnie wysadzić w ogródku? :-)
Pozdrawiam miarkująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-03-15 15:54:26
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntem> Hejka. Mnie by było szkoda wywalić. Czy Twoim zdaniem, Mirku, nie ma
> szans, żeby cebulę hiacynta powoli zasuszyć i przetrzymać do września a
> następnie wysadzić w ogródku? :-)
> Pozdrawiam miarkująco Ja...cki
Ja tak zrobiłam z moimi hiacyntami dostanymi w zeszłym roku na dzień
kobiet. Ale nie wiem czy przeżyją bo jakoś nie rozumiemy się z tymi cebulami
:-(
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-03-15 16:34:28
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntemClaneoir wrote:
> To znaczy co mam zrobic? Teraz....?? Przekwitł i siedzi w doniczce??
> Jaki nastepny krok??
>
> Tomasz
Opiekujesz się nim jak innymi roślinami
(podlewanie nawożenie). Trwa to jakieś dwa miesiące.
Później, gdy liście zaschną nie robisz nic, zasuszasz cebulkę
i czekasz do września by ją posadzić.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-03-15 16:37:23
Temat: Re: Filozofa trudnosci z hiacyntemDirko wrote:
> Hejka. Mnie by było szkoda wywalić. Czy Twoim zdaniem, Mirku, nie
> ma szans, żeby cebulę hiacynta powoli zasuszyć i przetrzymać do
> września a następnie wysadzić w ogródku? :-)
> Pozdrawiam miarkująco Ja...cki
Ja wiem, że szansa jest, bo u mnie kilka
cebul przezimowało i zakwitło.
Ba przezimowała nawet wielkokwiatowa prymula.
kupiona w Tesco za 1,49zł :-))
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |