« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2010-04-02 22:00:55
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeDnia Fri, 02 Apr 2010 22:39:42 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 02 Apr 2010 22:28:41 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 02 Apr 2010 20:54:16 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Kompleks sprzątaczki (ale tez i syndrom) drzemie tylko w niektórych i nie
>>>>>> daj Boże przy nich (lub o nich samych) wspominać o nim.
>>>>> Nie daj Boże mieć takich przyjaciół jak Ty XL. No nie daj Boże.
>>>> Nawet nie wiesz, jak dobrą jestem przyjaciółką. W realu. Na śmierć i życie.
>>>> Jeśli już.
>>>>
>>>> Słowo "przyjaźń" dla mnie nie oznacza wspólnego pitpilitania. Oznacza
>>>> Wiele, tyle co Miłość. Dlatego mam tylko jednego przyjaciela. Reszta to po
>>>> prostu znajomi - bardzo bliscy, bliscy i dalsi.
>>> I ja także, ale o znajomych nie szepczę po kątach, nie robię z nich
>>> głupków, nie obgaduję i nie stawiam się w lepszej pozycji.
>>
>> Ja też nie. O znajomych.
>
> To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
> Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt w
realu.
W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co sobie
sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o sobie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2010-04-03 00:05:30
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeUżytkownik "Ikselka" napisał:
> > To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
> > Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
> Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt
> w realu.
> W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co sobie
> sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o sobie.
Niektórzy to mają bogatą wyobraźnię. I dlatego inni będą mieć od
pierwszego razu cudowny seks z wielomiesięcznym wirtualnym znajomym,
widzianym przedtem przez 5 godzin (v 1.0) lub 5 minut (v 2.0), a
niektórzy tylko z maużonkiem (że tak nawiążę do Twojego obsesyjnie
drążonego tematu).
--
Pozdrawiam - Aicha (podwójna szczęściara bez wyobraźni:D)
Jakie to smutne, że niektóre kobiety nawet nie wiedzą,
iż mogą marzyć o tym, co inne robią z rozkoszą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2010-04-03 09:10:00
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeDnia Sat, 3 Apr 2010 02:05:30 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>>> To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
>>> Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
>> Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt
>> w realu.
>> W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co sobie
>> sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o sobie.
>
> Niektórzy to mają bogatą wyobraźnię. I dlatego inni będą mieć od
> pierwszego razu cudowny seks z wielomiesięcznym wirtualnym znajomym,
> widzianym przedtem przez 5 godzin (v 1.0) lub 5 minut (v 2.0), a
> niektórzy tylko z maużonkiem (że tak nawiążę do Twojego obsesyjnie
> drążonego tematu).
Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
znajomym. To kwestia mentalności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2010-04-03 09:23:28
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeIkselka pisze:
> Dnia Sat, 3 Apr 2010 02:05:30 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>
>>>> To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
>>>> Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
>>> Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt
>>> w realu.
>>> W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co sobie
>>> sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o sobie.
>> Niektórzy to mają bogatą wyobraźnię. I dlatego inni będą mieć od
>> pierwszego razu cudowny seks z wielomiesięcznym wirtualnym znajomym,
>> widzianym przedtem przez 5 godzin (v 1.0) lub 5 minut (v 2.0), a
>> niektórzy tylko z maużonkiem (że tak nawiążę do Twojego obsesyjnie
>> drążonego tematu).
>
> Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
> znajomym. To kwestia mentalności.
A jaka to mentalność? Czyżby enderowska?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2010-04-03 09:46:28
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeOn 3 Kwi, 11:23, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Ikselka pisze:
> > Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
> > znajomym. To kwestia mentalności.
> A jaka to mentalność? Czyżby enderowska?
:)
Dopoki dajemy sie zaczepiac takim zaczepkom,
dopoty bedziemy nimi zaczepiani.
Zobacz, jakie piekne slonce.
Usmiech sie :)
http://www.youtube.com/watch?v=Hpsu1NMv8d0
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2010-04-03 09:51:58
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeHanka pisze:
> On 3 Kwi, 11:23, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>> Ikselka pisze:
>>> Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
>>> znajomym. To kwestia mentalności.
>> A jaka to mentalność? Czyżby enderowska?
>
> :)
> Dopoki dajemy sie zaczepiac takim zaczepkom,
> dopoty bedziemy nimi zaczepiani.
>
> Zobacz, jakie piekne slonce.
> Usmiech sie :)
>
> http://www.youtube.com/watch?v=Hpsu1NMv8d0
Dzięki Hanka, masz rację. BTW postawiłam Aichę w niezręcznej sytuacji,
co sobie uświadomiłam post factum.
Idę na słoneczko, bo dzieciaki roznosi :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2010-04-03 10:05:22
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeOn 3 Kwi, 11:51, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Zobacz, jakie piekne slonce.
> > Usmiech sie :)
> Dzięki Hanka, masz rację. BTW postawiłam Aichę w niezręcznej sytuacji,
> co sobie uświadomiłam post factum.
Etam.
Aicha to Bardzo Usmiechnieta Prawdziwa Kobieta.
Takie sytuacje to tylko kolejny usmiech dla niej :)
> Idę na słoneczko, bo dzieciaki roznosi :)
No to do zobaczenia, Gdzies Pod Sloncem.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2010-04-03 10:07:10
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeUżytkownik "Paulinka" napisał:
> >>> Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć
> >>> tylko ze znajomym. To kwestia mentalności.
> >> A jaka to mentalność? Czyżby enderowska?
> > :)
> > Dopoki dajemy sie zaczepiac takim zaczepkom,
> > dopoty bedziemy nimi zaczepiani.
> > Zobacz, jakie piekne slonce.
> > Usmiech sie :)
> > http://www.youtube.com/watch?v=Hpsu1NMv8d0
> Dzięki Hanka, masz rację. BTW postawiłam Aichę w niezręcznej
> sytuacji, co sobie uświadomiłam post factum.
Spoko, kochana, luzik :) Napisałam Enderowi, co myślę o jego mentalności,
niejednokrotnie. I nie jest to to, co myśli (a przynajmniej twierdzi, że
myśli) Ixi :>
--
Pozdrawiam - Aicha
Jakie to smutne, że niektóre kobiety nawet nie wiedzą,
iż mogą marzyć o tym, co inne robią z rozkoszą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2010-04-03 10:19:13
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeUżytkownik "Ikselka" napisał:
> >>> To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
> >>> Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
> >> Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie
> >> spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt w realu.
> >> W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co
> >> sobie sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o
sobie.
> > Niektórzy to mają bogatą wyobraźnię. I dlatego inni będą mieć od
> > pierwszego razu cudowny seks z wielomiesięcznym wirtualnym znajomym,
> > widzianym przedtem przez 5 godzin (v 1.0) lub 5 minut (v 2.0), a
> > niektórzy tylko z maużonkiem (że tak nawiążę do Twojego obsesyjnie
> > drążonego tematu).
> Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
> znajomym.
Twoja zdolność wyciągania dalekoidących i nieuprawnionych niczym wniosków
nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Rzeczywiście mam mikrą wyobraźnię...
przy Tobie. I niech tak zostanie, oby już na zawsze :D
> To kwestia mentalności.
Jedni się realizują w kuchni, a drudzy na parapecie :)
Miłego jaj święcenia :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Jakie to smutne, że niektóre kobiety nawet nie wiedzą,
iż mogą marzyć o tym, co inne robią z rozkoszą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2010-04-03 10:21:08
Temat: Re: Fochy są w jej naturzeDnia Sat, 03 Apr 2010 11:23:28 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 3 Apr 2010 02:05:30 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>
>>>>> To już wiem dlaczego mnie stawiasz w gorszej pozycji i obgadujesz.
>>>>> Mój Boże nie zrobiłeś mnie XL znajomą.
>>>> Znajomy to ktoś, kogo wielokrotnie spotykam=poznaję=nawiazuję_kontakt
>>>> w realu.
>>>> W necie spotykam tylko swoje wyobrażenia o ludziach, czyli to, co sobie
>>>> sama i tylko sama tworzę na podstawie tego, co oni piszą o sobie.
>>> Niektórzy to mają bogatą wyobraźnię. I dlatego inni będą mieć od
>>> pierwszego razu cudowny seks z wielomiesięcznym wirtualnym znajomym,
>>> widzianym przedtem przez 5 godzin (v 1.0) lub 5 minut (v 2.0), a
>>> niektórzy tylko z maużonkiem (że tak nawiążę do Twojego obsesyjnie
>>> drążonego tematu).
>>
>> Niektórzy muszą szukać cudownego seksu i mogą go osiągnąć tylko ze
>> znajomym. To kwestia mentalności.
>
> A jaka to mentalność? Czyżby enderowska?
Co chcesz od Endera? On się nie umawia na seks z przed chwilą poznaną
osobą. No, sama pomyśl, kto tak robi i jaką musi mieć mentalność, aby do
takich kontaktów seksualnych dochodziło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |