Forum dla młodych małżeństw
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 340
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
241. Data: 2005-12-16 12:12:58
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a):
> _Dwoje_ zarabiających (ergo zazwyczaj pracyjących do 17-18) takie
> wytłumaczenie bardzo łatwo jest znaleźć, jeśli są dzieci. Bez dzieci
> istotnie trudniej.
Znaczy, darmowa niańka, tanie mieszkanie, wikt i opierunek są ważniejsze niż
czucie się u siebie, poczucie prywatności i - last but not least - możliwość
zdecydowania, jakie kafelki ma się w kuchni? O matko, nigdy tego nie
zrozumiem. I chyba nie chcę rozumieć.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
242. Data: 2005-12-16 12:14:14
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> napisał(a):
> Liczba!
Celna uwaga. Pomieszczenia są policzalne.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
243. Data: 2005-12-16 13:23:05
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora
"siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał
> Przegrałam :(
Nieudaczniczka :-/
Nie piję już z Tobą.
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
244. Data: 2005-12-16 13:29:17
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora
"Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
> dla rodziny typu dwoje zarabiających dorosłych
> plus dzieci to już trudniej mi znaleźć jakieś akceptowalne wytłumaczenie.
Kup mieszkanie w mieście przy zarobkach rzędu 2x2000 zł miesięcznie i braku
możliwości otrzymania kredytu, to wtedy faktycznie będziesz mogła mieć
trudności ze znalezieniem akceptowalnego wytłumaczenia.
Bo w tej chwili to ewidentnie albo rżniesz głupa albo usiłujesz rozpętać
bezsensownego flejma, co w sumie na jedno wychodzi.
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
245. Data: 2005-12-16 13:29:48
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jolanta Pers <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Znaczy, darmowa niańka,
Przyznam, bardziej myślałam o tym, że dziecko spędza czas z kimś z
rodziny, kto się zawsze lepiej nim zajmie niż osoba obca.
A potem odbierze z przedszkola, pomoże w lekcjach, inteligentniej niż
najęta Ukrainka.
Niestety moja matka pracuje i musiałam nająć opiekunkę, wtedy
żałowałam, a teraz jak dziecko po szkole wraca do domu, mimo, że może
siedzieć samo, kontrolowane przez telefon, to jestem spokojniejsza jak
mam świadomość, że jest z nim ktoś z rodziny.
> tanie mieszkanie, wikt i opierunek są ważniejsze niż
:))))) Kiedyś Ci pokażę rachunki za 80-letni dom w centrum Warszawy.
Nie wiem skąd u Ciebie głeboko zakorzenione przekonanie, że mieszkając
z rodzicem(ami) jest się na ich utrzymaniu. Ja mam wrażenie, że raczej
jest odwrotnie, od pewnego momentu to rodzice mieszkają w Twoim domu i
raczej Ty im pomagasz, nie tylko finansowo.
W każdym razie tak było w kolejnych etapach mojej, wielopokoleniowej
rodziny, w której największym problemem było w jaki sposób przekazać
prawo własności dziecku.
> czucie się u siebie, poczucie prywatności i - last but not least - możliwość
> zdecydowania, jakie kafelki ma się w kuchni?
Zawsze w _naszym_ domu czułam się u siebie i nie miałam problemów z
prywatnoscią. O kafelkach w kuchni też współdecydowałam odkąd
pamiętam. Chyba po prostu zyłyśmy w innym modelu rodziny, mieszkanie
we wspolnym domu, który się dziedziczy, wraz z dopowiedzialnością za
niego, z pokolenia na pokolenie, to trochę co innego, niż mieszkanie
kątem w bloku _u rodziców_.
Co innego mieszkać u rodziców, a co innego z rodzicami.
> O matko, nigdy tego nie
> zrozumiem. I chyba nie chcę rozumieć.
Szkoda, bo to mogłoby dać Ci inny obraz świata niż ten oparty na walce
pokoleń.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
246. Data: 2005-12-16 13:35:25
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> napisał(a):
> Liczba!
"W użyciu skrupulatnym należy zawsze odróżniać liczbę od ilości. W
znaczeniu 'suma takich samych albo podobnych jednostek, rzeczy,
zdarzeń' można zaakceptować wymienność tych wyrazów."
-- Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
za pwn.pl
Niemniej dziękuje za uwagę, postaram się dbac poprawność.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
247. Data: 2005-12-16 13:49:37
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
W dniu Fri, 16 Dec 2005 14:29:17 +0100, osoba określana zwykle jako
Nixe pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> dla rodziny typu dwoje zarabiających dorosłych
>> plus dzieci to już trudniej mi znaleźć jakieś akceptowalne wytłumaczenie.
>Kup mieszkanie w mieście przy zarobkach rzędu 2x2000 zł miesięcznie i braku
>możliwości otrzymania kredytu,
2x2000zł i brak zdolności kredytowej? To się trzeba postarać.
No, chyba że się chce kupować 120m2 w centrum Warszawy.
--
[------------------------]
[ K...@e...eu.org ]
[ http://epsilon.eu.org/ ]
[------------------------]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
248. Data: 2005-12-16 14:15:15
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego dnia, a było to Fri, 16 Dec 2005 14:29:17 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <n...@f...peel> i powiedziała:
> Kup mieszkanie w mieście przy zarobkach rzędu 2x2000 zł miesięcznie i braku
> możliwości otrzymania kredytu
Tak dla ścisłości, to przy niższych zarobkach lat temu sześć wzięliśmy z
lepszą połową kredyt (kiepski i wysoko oprocentowany, ale da się). Teraz
są niżej oprocentowane i łatwiej dostępne. Chyba że ten brak możliwości
otrzymania kredytu jest pozamerytoryczny (lista dłużników czy
nieuregulowany stosunek wojskowy).
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
249. Data: 2005-12-16 14:28:18
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Nixe <n...@f...peel> napisał(a):
> Kup mieszkanie w mieście przy zarobkach rzędu 2x2000 zł miesięcznie i braku
> możliwości otrzymania kredytu, to wtedy faktycznie będziesz mogła mieć
> trudności ze znalezieniem akceptowalnego wytłumaczenia.
Że jak?! Moje pierwsze mieszkanie kupiłam w pojedynkę i nie zarabiałam wtedy
1 x 4k PLN. Kredytu mi nie dali, bo wtedy singlom dawali hipoteczne przy co
najmniej dwóch żyrantach, a moi potencjalni żyranci nie spełniali warunków.
Wspomagałam się debetem na ROR-ze i kilkoma k PLN pożyczki letniej/
wiosennej/whatever, z wpływami na ROR jako zabezpieczeniem, którą dawali
każdemu mającemu wpływy na rachunek.
Fakt, to była kawalerka, ale zdaje się są tu tacy, co z dwójką dzieci w
kawalerce mieszkają i sobie chwalą, nieprawdaż?
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
250. Data: 2005-12-16 14:31:13
Temat: Re: Forum dla młodych małżeństwOd: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> napisał(a):
> 2x2000zł i brak zdolności kredytowej? To się trzeba postarać.
> No, chyba że się chce kupować 120m2 w centrum Warszawy.
I to mocno starać. Znajomi znajomych budują dom. Dochody rzędu 2500 zł na 4
osoby, tylko on pracuje. Dostali 100 k PLN kredytu na 25 lat.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |