Frywolitki w BLUE CITY-Warszawa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-27 18:46:35

Temat: Frywolitki w BLUE CITY-Warszawa
Od: "iga doręgowska" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Drogie forumowiczki!
Byłam dziś tak sobie od niechcenia w BLUE CITY w pasmanterii, żeby popatrzeć
co mają. Zaczepiła mnie miła Pani i spytała co robię ( z robótek
oczywiście:). Więc nieśmiało powiedziałam, że coś tam czasem dziergam na
szydełku a ostatnio zaczęłam uczyć się frywolitek...Pani krzyknęła z
uradowaniem i jakby nigdy nic zaproponowała żebym przyszła na spokanie,
które organizuje jakaś zapalona frywolitka. Będzie można popatrzeć co robi i
jak robi. zapewne będzie można też podpytać itd. Ekspedientka zapisała mój
nr tel. i powiedziała że będą dzwonić, kiedy dokładnie odbędzie się
spotkanie ( najprawdopodobniej w ostatnią sobotę lub niedzielę lutego).

Ja chętnie wpadnę , może i któraś z Was skorzysta z okazji:)
Zaznaczam, że należy sie pojawić w pasmanterii osobiście i zapisać na listę.
( może można i telefonicznie - nie pytałam:)
to tyle pozdrawiam
Iga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-27 19:13:46

Temat: Re: Frywolitki w BLUE CITY-Warszawa
Od: "Anna B." <b...@p...wytnijtoto.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

iga doręgowska napisał(a):
> Drogie forumowiczki!
> Byłam dziś tak sobie od niechcenia w BLUE CITY w pasmanterii, żeby popatrzeć
ciachu! ciachu!

Fajnie mieszkać w stolycy.

Anna B. z dzikiego zachodu :((((((((((

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-01 14:38:34

Temat: Re: Frywolitki w BLUE CITY-Warszawa
Od: Agnieszka R <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

iga doręgowska wrote:
> Drogie forumowiczki!
> Byłam dziś tak sobie od niechcenia w BLUE CITY w pasmanterii, żeby popatrzeć
> co mają...

Dzisiaj się tam wybrałam coby popatrzeć na asortyment - jak dla mnie to
sporo wszystkiego, obsługa bardzo miła, widać że zależy im na powstaniu
grupy stałych klientek sklepu. Co do cen - nie wypowiadam się bo mam
zbyt małe porównanie.

Agnieszka R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry