Cześć Cobra,

Saturday, March 17, 2001, 12:21:33 PM, pisałeś(aś):


C> a więc ja jestem pos?dzany o negowanie każdej opinii jaka kto? wysunie, i ze
C> ja tworze z kolega grupe w klasie, ktora sie izoluje od innych.
C> po pierwsze nie jestem juz dzieckiem jak reszta wiec mnie ich dziecinne
C> zabawy nie kreca!

C> a jaka to grupa 2 osoby???

C> w piatek (23 marzec) bedzie ten problem bardziej poruszony, zastanawiam się
C> jak sie obronic

C> strasznie nudza mnie osoby ktore w kolko cos powtarzaja!
C> tak bardzo sie denerwuje, ze nawet sie troche wyladowuje

to nie przebywaj z takimi...

C> z kolei Ľródło tego konfliktu lezy w jednej osobie Ewie Steciuk, ta osoba co
C> lekcje przynosi szczura do szkoły, lub zdjęcia z sekcji biednych kotów,
C> ktore sama zabija (gdyby?cie je widzieli!) gada o swoim bracie, przeszkadza
C> innym w nauce (MI!!!!)
C> rozmawia, nie reaguje na polecenia nauczyciela, wymy?la ze ludzie to impulsy
C> el., scian nie ma tylko ze nie potrafimy sobie tego wyobrazic... ogólnie
C> duzo osob jej nie lubi bo jest zarozumiała, oczywi?cie ja też jestem winny
C> bo za bardzo wybucham(przyznaje sie!) co teraz , jaka mam przyjac taktyke
C> ustapic jej, przeprosic czy moze walczyc o swoja sluszna racje????

C> chodzimy do 1 klasy LO,,, mamy po 15,5 lat

A co cie ona tak obchodzi? Czujesz wewnetrzna potrzebe udowadniania
ludziom ze sie myla, i ze sa idiotami? Moze i jest rabnieta, ale co to
wlasciwie cie obchodzi? Olewaj ja to sama sie odczepi - klocac sie
znia troche ja prowokujesz.. Nikt wtedy nie
bedzie mogl ci czegokolwiek zarzucic.
I 'nie kloc sie z glupim - inni
ludzie moga nie widziec roznicy ' :)


C> dzieki za kazda rade!


--
Pozdrawiam,
poslo mailto:p...@a...pl
"And sometimes is seen a strange spot in the sky
A human being that was given to fly.."


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia