« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-02-06 23:55:14
Temat: Gdzie ci mężczyźni II.A, tak, podpowiadam kolejny temat dla TV ;-)
Było o tym tutaj już. W ostrym kontekście pożegnania płaczącego wojaka z
żoną i synem przed wyjazdem ma misję wojskową.
http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/jaki_ojciec_t
aki_syn.html
"Jaki ojciec, taki syn
Jak dorosnę będę taki, jak mój tata - powiedział pewien chłopczyk zapytany
przeze mnie, kim chciałby być w przyszłości. Pomyślałam sobie, że chyba nie
ma większego komplementu, jaki ojciec może usłyszeć od swojego syna.
Pytanie brzmi tylko - jak zapracować na takie słowa?
Prawie każdy mężczyzna marzy o tym, by mieć syna. Wielu traktuje to nawet
jako pewien obowiązek do spełnienia, swoisty sprawdzian własnej męskości,
równie istotny jak wybudowanie domu i zasadzenie drzewa. Bez względu jednak
na motywy, które wiążą się z pragnieniem posiadania syna, warto pamiętać o
odpowiedzialności, jaka spoczywa wówczas na ojcu.
Oto on, dotąd jedyny mężczyzna w domu, staje przed trudnym wyzwaniem, jakim
jest nauczenie owej męskości swojego syna. A nie jest to łatwe zadanie, nie
ma swojego wyraźnego początku ani końca, nie ma skali ocen ani uwag za
zachowanie. Jest jednak wielka nagroda, rozmieniana każdego dnia na małe
gesty, w których Twój syn pokazuje Ci, jak ważny dla niego jesteś.
O tym, że ojciec jest dla syna wzorem, można przekonać się już podczas
pierwszych lat życia dziecka. Chłopcy bardzo często wplatają pewne elementy
dorosłego życia w swoje zabawy, a uczestnicząc w nich próbują zachowywać
się tak, jak robią to ich ojcowie. Niech zatem nikogo nie dziwi fakt, że
mały chłopiec, który jeździ swoim samochodem - zabawką, naśladuje swojego
tatę za kierownicą i np. nerwowo trąbi na inne samochody. Nie będzie
również zaskakujący widok malca, udającego, że prowadzi z kimś biznesowe
rozmowy przez zabawkowy telefon. On w tym momencie jest poważnym dorosłym
mężczyzną, a przecież jeśli wykonuje się jakieś ,,dorosłe" czynności, to na
pewno tak, jak robi to tata.
Ojciec jest dla chłopca również wzorcem mężczyzny w domu. To od niego syn
będzie uczył się, jak należy odnosić się do kobiet, jak rozwiązywać domowe
problemy i panować nad sytuacją, kiedy dzieje się coś złego. Wydaje się, że
to najważniejsze zadanie dla ojca, jednocześnie najłatwiejsze do ,,wyłożenia
się". Dlaczego? Wielu mężczyzn zapytanych o definicję owej męskości,
odwołuje się do opinii ,,twardziela", ,,prawdziwego faceta, który nie okazuje
uczuć", a w domu ,,jest głową rodziny, kimś, kto zawsze ma rację". Ulegając
takim opiniom, często przekazanym im przez ich własnych ojców lub dziadków,
budują obraz nieczułego, często wręcz aroganckiego mężczyzny, który jest od
utrzymania rodziny, a w zamian oczekuje spokoju i posłuszeństwa.
Na drugim krańcu stoi mężczyzna potulny jak baranek, który nie podejmie
żadnej decyzji bez zgody żony i to na nią zrzuca obowiązek zarządzania
rodziną. Ideałem będzie zatem dążenie do pewnej równowagi, złotego środka,
którym jest odpowiedzialny, ale też czuły mężczyzna.
Mając taki wzorzec chłopiec będzie nabierał przekonania, że związek to
partnerstwo, że o problemach należy rozmawiać i wspólnie próbować je
rozwiązywać. Widząc, że ojciec często okazuje bliskim uczucia, będzie
uważał to za coś zupełnie normalnego, a obdarowanie żony kwiatami nie
będzie dla niego niczym wstydliwym - będzie to dla niego tak samo męskie
jak wymiana koła w samochodzie.
Więź między synem i ojcem, umacniają pewne aspekty właściwe wyłącznie dla
męskiego świata. To właśnie tata jest najlepszym kompanem do zabaw kolejką,
to on tłumaczy chłopcu czym jest spalony, wreszcie to on organizuje wolny
czas np. wędkowanie czy wspólne naprawianie samochodu. Świat taty to świat
pełen wyzwań, szalony i niepoznany - jest dla chłopca niczym wspaniała
książka przygodowa, którą można czytać bez końca.
Stąd też, nawet jeśli Ty tato, masz mnóstwo pracy i często marzysz po
prostu o chwili spokoju, postaraj się znaleźć czas na Wasze ,,męskie
chwile". Niech to będzie czas tylko dla Was, spędzony tak, jak Wy chcecie -
na boisku, podczas sklejania modeli samolotów czy też po prostu na kanapie
i rozmowie o różnych markach samochodów.
Możesz być pewny, że wartość tego czasu, będzie dla Twojego syna nie do
przecenienia, bo, jak to mówi jeden znany mi chłopiec, to taki ,,czas dla
syna i taty, nie dziewczyński".
Anita Janeczek-Romanowska, psycholog "
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-02-07 00:03:59
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II."XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1y253i84ya3ii$.goz749fvs741$.dlg@40tude.net...
Nie chciałbym, abyś wychowywała mojego syna, choć może jak matka jesteś
dobra.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-02-07 00:11:08
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.Dnia Sun, 7 Feb 2010 01:03:59 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1y253i84ya3ii$.goz749fvs741$.dlg@40tude.net...
>
> Nie chciałbym, abyś wychowywała mojego syna,
Też tak myślę - nie pozwoliłabym mu się mazać i kazałabym Ci kupować mi
kwiatki.
> choć może jak matka jesteś
> dobra.
Może? - ba.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-02-07 00:16:24
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.
XL napisał(a):
> A, tak, podpowiadam kolejny temat dla TV ;-)
> Było o tym tutaj już. W ostrym kontekście pożegnania płaczącego wojaka z
> żoną i synem przed wyjazdem ma misję wojskową.
>
>
> http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/jaki_ojciec_t
aki_syn.html
>
> "Jaki ojciec, taki syn
>
> Jak dorosnę będę taki, jak mój tata - powiedział pewien chłopczyk zapytany
> przeze mnie, kim chciałby być w przyszłości. Pomyślałam sobie, że chyba nie
> ma większego komplementu, jaki ojciec może usłyszeć od swojego syna.
> Pytanie brzmi tylko - jak zapracować na takie słowa?
>
> Prawie każdy mężczyzna marzy o tym, by mieć syna. Wielu traktuje to nawet
> jako pewien obowiązek do spełnienia, swoisty sprawdzian własnej męskości,
> równie istotny jak wybudowanie domu i zasadzenie drzewa. Bez względu jednak
> na motywy, które wiążą się z pragnieniem posiadania syna, warto pamiętać o
> odpowiedzialności, jaka spoczywa wówczas na ojcu.
>
> Oto on, dotąd jedyny mężczyzna w domu, staje przed trudnym wyzwaniem, jakim
> jest nauczenie owej męskości swojego syna. A nie jest to łatwe zadanie, nie
> ma swojego wyraźnego początku ani końca, nie ma skali ocen ani uwag za
> zachowanie. Jest jednak wielka nagroda, rozmieniana każdego dnia na małe
> gesty, w których Twój syn pokazuje Ci, jak ważny dla niego jesteś.
>
> O tym, że ojciec jest dla syna wzorem, można przekonać się już podczas
> pierwszych lat życia dziecka. Chłopcy bardzo często wplatają pewne elementy
> dorosłego życia w swoje zabawy, a uczestnicząc w nich próbują zachowywać
> się tak, jak robią to ich ojcowie. Niech zatem nikogo nie dziwi fakt, że
> mały chłopiec, który jeździ swoim samochodem - zabawką, naśladuje swojego
> tatę za kierownicą i np. nerwowo trąbi na inne samochody. Nie będzie
> również zaskakujący widok malca, udającego, że prowadzi z kimś biznesowe
> rozmowy przez zabawkowy telefon. On w tym momencie jest poważnym dorosłym
> mężczyzną, a przecież jeśli wykonuje się jakieś "dorosłe" czynności, to na
> pewno tak, jak robi to tata.
>
> Ojciec jest dla chłopca również wzorcem mężczyzny w domu. To od niego syn
> będzie uczył się, jak należy odnosić się do kobiet, jak rozwiązywać domowe
> problemy i panować nad sytuacją, kiedy dzieje się coś złego. Wydaje się, że
> to najważniejsze zadanie dla ojca, jednocześnie najłatwiejsze do "wyłożenia
> się". Dlaczego? Wielu mężczyzn zapytanych o definicję owej męskości,
> odwołuje się do opinii "twardziela", "prawdziwego faceta, który nie okazuje
> uczuć", a w domu "jest głową rodziny, kimś, kto zawsze ma rację". Ulegając
> takim opiniom, często przekazanym im przez ich własnych ojców lub dziadków,
> budują obraz nieczułego, często wręcz aroganckiego mężczyzny, który jest od
> utrzymania rodziny, a w zamian oczekuje spokoju i posłuszeństwa.
>
> Na drugim krańcu stoi mężczyzna potulny jak baranek, który nie podejmie
> żadnej decyzji bez zgody żony i to na nią zrzuca obowiązek zarządzania
> rodziną. Ideałem będzie zatem dążenie do pewnej równowagi, złotego środka,
> którym jest odpowiedzialny, ale też czuły mężczyzna.
>
> Mając taki wzorzec chłopiec będzie nabierał przekonania, że związek to
> partnerstwo, że o problemach należy rozmawiać i wspólnie próbować je
> rozwiązywać. Widząc, że ojciec często okazuje bliskim uczucia, będzie
> uważał to za coś zupełnie normalnego, a obdarowanie żony kwiatami nie
> będzie dla niego niczym wstydliwym - będzie to dla niego tak samo męskie
> jak wymiana koła w samochodzie.
>
> Więź między synem i ojcem, umacniają pewne aspekty właściwe wyłącznie dla
> męskiego świata. To właśnie tata jest najlepszym kompanem do zabaw kolejką,
> to on tłumaczy chłopcu czym jest spalony, wreszcie to on organizuje wolny
> czas np. wędkowanie czy wspólne naprawianie samochodu. Świat taty to świat
> pełen wyzwań, szalony i niepoznany - jest dla chłopca niczym wspaniała
> książka przygodowa, którą można czytać bez końca.
>
> Stąd też, nawet jeśli Ty tato, masz mnóstwo pracy i często marzysz po
> prostu o chwili spokoju, postaraj się znaleźć czas na Wasze "męskie
> chwile". Niech to będzie czas tylko dla Was, spędzony tak, jak Wy chcecie -
> na boisku, podczas sklejania modeli samolotów czy też po prostu na kanapie
> i rozmowie o różnych markach samochodów.
>
> Możesz być pewny, że wartość tego czasu, będzie dla Twojego syna nie do
> przecenienia, bo, jak to mówi jeden znany mi chłopiec, to taki "czas dla
> syna i taty, nie dziewczyński".
>
> Anita Janeczek-Romanowska, psycholog "
> --
>
> Ikselka.
Ale głupia baba, bo syn jak wróci, to do tatusia powie= ty morderco
jak mogłeś mordować ludzi na rozkaz, jak mogłeś zostawić mnie i mamę,
bo ktoś z polityków sprał ci to głupie łebsko, jesteś dla mnie
bezmyślnym knutem, ale rozumiem, że głupców świat potrzebuje, zawsze
byli potrzebne sługusy bezmyślne którymi wysługiwali się inni, jesteś
przydupasem, niewolnikiem, ja nigdy nie będę takim kretynem jak ty
niedołęgo. A mama kiedyś żal mi jej było, że takiego głupka znalazła,
a teraz już wiem , że swój po swoje do swojego, że wybrać nie mogła
lepiej, bo nic we łbie nie ma , głupia dupa .Brzydzę się wami i
opuszczam ten ochydny dom, pa dupki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-02-07 00:18:00
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.Dnia Sat, 6 Feb 2010 16:16:24 -0800 (PST), de Renal napisał(a):
> XL napisał(a):
>> A, tak, podpowiadam kolejny temat dla TV ;-)
>> Było o tym tutaj już. W ostrym kontekście pożegnania płaczącego wojaka z
>> żoną i synem przed wyjazdem ma misję wojskową.
>>
>>
>> http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/jaki_ojciec_t
aki_syn.html
>>
>> "Jaki ojciec, taki syn
>>
>> Jak dorosnę będę taki, jak mój tata - powiedział pewien chłopczyk zapytany
>> przeze mnie, kim chciałby być w przyszłości. Pomyślałam sobie, że chyba nie
>> ma większego komplementu, jaki ojciec może usłyszeć od swojego syna.
>> Pytanie brzmi tylko - jak zapracować na takie słowa?
>>
>> Prawie każdy mężczyzna marzy o tym, by mieć syna. Wielu traktuje to nawet
>> jako pewien obowiązek do spełnienia, swoisty sprawdzian własnej męskości,
>> równie istotny jak wybudowanie domu i zasadzenie drzewa. Bez względu jednak
>> na motywy, które wiążą się z pragnieniem posiadania syna, warto pamiętać o
>> odpowiedzialności, jaka spoczywa wówczas na ojcu.
>>
>> Oto on, dotąd jedyny mężczyzna w domu, staje przed trudnym wyzwaniem, jakim
>> jest nauczenie owej męskości swojego syna. A nie jest to łatwe zadanie, nie
>> ma swojego wyraźnego początku ani końca, nie ma skali ocen ani uwag za
>> zachowanie. Jest jednak wielka nagroda, rozmieniana każdego dnia na małe
>> gesty, w których Twój syn pokazuje Ci, jak ważny dla niego jesteś.
>>
>> O tym, że ojciec jest dla syna wzorem, można przekonać się już podczas
>> pierwszych lat życia dziecka. Chłopcy bardzo często wplatają pewne elementy
>> dorosłego życia w swoje zabawy, a uczestnicząc w nich próbują zachowywać
>> się tak, jak robią to ich ojcowie. Niech zatem nikogo nie dziwi fakt, że
>> mały chłopiec, który jeździ swoim samochodem - zabawką, naśladuje swojego
>> tatę za kierownicą i np. nerwowo trąbi na inne samochody. Nie będzie
>> również zaskakujący widok malca, udającego, że prowadzi z kimś biznesowe
>> rozmowy przez zabawkowy telefon. On w tym momencie jest poważnym dorosłym
>> mężczyzną, a przecież jeśli wykonuje się jakieś "dorosłe" czynności, to na
>> pewno tak, jak robi to tata.
>>
>> Ojciec jest dla chłopca również wzorcem mężczyzny w domu. To od niego syn
>> będzie uczył się, jak należy odnosić się do kobiet, jak rozwiązywać domowe
>> problemy i panować nad sytuacją, kiedy dzieje się coś złego. Wydaje się, że
>> to najważniejsze zadanie dla ojca, jednocześnie najłatwiejsze do "wyłożenia
>> się". Dlaczego? Wielu mężczyzn zapytanych o definicję owej męskości,
>> odwołuje się do opinii "twardziela", "prawdziwego faceta, który nie okazuje
>> uczuć", a w domu "jest głową rodziny, kimś, kto zawsze ma rację". Ulegając
>> takim opiniom, często przekazanym im przez ich własnych ojców lub dziadków,
>> budują obraz nieczułego, często wręcz aroganckiego mężczyzny, który jest od
>> utrzymania rodziny, a w zamian oczekuje spokoju i posłuszeństwa.
>>
>> Na drugim krańcu stoi mężczyzna potulny jak baranek, który nie podejmie
>> żadnej decyzji bez zgody żony i to na nią zrzuca obowiązek zarządzania
>> rodziną. Ideałem będzie zatem dążenie do pewnej równowagi, złotego środka,
>> którym jest odpowiedzialny, ale też czuły mężczyzna.
>>
>> Mając taki wzorzec chłopiec będzie nabierał przekonania, że związek to
>> partnerstwo, że o problemach należy rozmawiać i wspólnie próbować je
>> rozwiązywać. Widząc, że ojciec często okazuje bliskim uczucia, będzie
>> uważał to za coś zupełnie normalnego, a obdarowanie żony kwiatami nie
>> będzie dla niego niczym wstydliwym - będzie to dla niego tak samo męskie
>> jak wymiana koła w samochodzie.
>>
>> Więź między synem i ojcem, umacniają pewne aspekty właściwe wyłącznie dla
>> męskiego świata. To właśnie tata jest najlepszym kompanem do zabaw kolejką,
>> to on tłumaczy chłopcu czym jest spalony, wreszcie to on organizuje wolny
>> czas np. wędkowanie czy wspólne naprawianie samochodu. Świat taty to świat
>> pełen wyzwań, szalony i niepoznany - jest dla chłopca niczym wspaniała
>> książka przygodowa, którą można czytać bez końca.
>>
>> Stąd też, nawet jeśli Ty tato, masz mnóstwo pracy i często marzysz po
>> prostu o chwili spokoju, postaraj się znaleźć czas na Wasze "męskie
>> chwile". Niech to będzie czas tylko dla Was, spędzony tak, jak Wy chcecie -
>> na boisku, podczas sklejania modeli samolotów czy też po prostu na kanapie
>> i rozmowie o różnych markach samochodów.
>>
>> Możesz być pewny, że wartość tego czasu, będzie dla Twojego syna nie do
>> przecenienia, bo, jak to mówi jeden znany mi chłopiec, to taki "czas dla
>> syna i taty, nie dziewczyński".
>>
>> Anita Janeczek-Romanowska, psycholog "
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Ale głupia baba, bo syn jak wróci, to do tatusia powie= ty morderco
> jak mogłeś mordować ludzi na rozkaz, jak mogłeś zostawić mnie i mamę,
> bo ktoś z polityków sprał ci to głupie łebsko, jesteś dla mnie
> bezmyślnym knutem, ale rozumiem, że głupców świat potrzebuje, zawsze
> byli potrzebne sługusy bezmyślne którymi wysługiwali się inni, jesteś
> przydupasem, niewolnikiem, ja nigdy nie będę takim kretynem jak ty
> niedołęgo. A mama kiedyś żal mi jej było, że takiego głupka znalazła,
> a teraz już wiem , że swój po swoje do swojego, że wybrać nie mogła
> lepiej, bo nic we łbie nie ma , głupia dupa .Brzydzę się wami i
> opuszczam ten ochydny dom, pa dupki.
Globek, może i tak być. Nie podpowiadajmy redaktorom wszystkiego ;-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-02-07 00:38:48
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.
XL napisał(a):
> Dnia Sat, 6 Feb 2010 16:16:24 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > XL napisaďż˝(a):
> >> A, tak, podpowiadam kolejny temat dla TV ;-)
> >> By�o o tym tutaj ju�. W ostrym kontek�cie po�egnania p�acz�cego
wojaka z
> >> �on� i synem przed wyjazdem ma misj� wojskow�.
> >>
> >>
> >> http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/jaki_ojciec_t
aki_syn.html
> >>
> >> "Jaki ojciec, taki syn
> >>
> >> Jak dorosn� b�d� taki, jak m�j tata - powiedzia� pewien ch�opczyk
zapytany
> >> przeze mnie, kim chcia�by by� w przysz�o�ci. Pomy�la�am sobie, �e
chyba nie
> >> ma wi�kszego komplementu, jaki ojciec mo�e us�ysze� od swojego syna.
> >> Pytanie brzmi tylko - jak zapracowa� na takie s�owa?
> >>
> >> Prawie ka�dy m�czyzna marzy o tym, by mie� syna. Wielu traktuje to nawet
> >> jako pewien obowi�zek do spe�nienia, swoisty sprawdzian w�asnej
m�sko�ci,
> >> r�wnie istotny jak wybudowanie domu i zasadzenie drzewa. Bez wzgl�du jednak
> >> na motywy, kt�re wi��� si� z pragnieniem posiadania syna, warto
pami�ta� o
> >> odpowiedzialno�ci, jaka spoczywa w�wczas na ojcu.
> >>
> >> Oto on, dot�d jedyny m�czyzna w domu, staje przed trudnym wyzwaniem, jakim
> >> jest nauczenie owej m�sko�ci swojego syna. A nie jest to �atwe zadanie,
nie
> >> ma swojego wyra�nego pocz�tku ani ko�ca, nie ma skali ocen ani uwag za
> >> zachowanie. Jest jednak wielka nagroda, rozmieniana ka�dego dnia na ma�e
> >> gesty, w kt�rych Tw�j syn pokazuje Ci, jak wa�ny dla niego jeste�.
> >>
> >> O tym, �e ojciec jest dla syna wzorem, mo�na przekona� si� ju� podczas
> >> pierwszych lat �ycia dziecka. Ch�opcy bardzo cz�sto wplataj� pewne
elementy
> >> doros�ego �ycia w swoje zabawy, a uczestnicz�c w nich pr�buj�
zachowywaďż˝
> >> si� tak, jak robi� to ich ojcowie. Niech zatem nikogo nie dziwi fakt, �e
> >> ma�y ch�opiec, kt�ry je�dzi swoim samochodem - zabawk�, na�laduje
swojego
> >> tat� za kierownic� i np. nerwowo tr�bi na inne samochody. Nie b�dzie
> >> r�wnie� zaskakuj�cy widok malca, udaj�cego, �e prowadzi z kim�
biznesowe
> >> rozmowy przez zabawkowy telefon. On w tym momencie jest powa�nym doros�ym
> >> m�czyzn�, a przecie� je�li wykonuje si� jakie� "doros�e"
czynno�ci, to na
> >> pewno tak, jak robi to tata.
> >>
> >> Ojciec jest dla ch�opca r�wnie� wzorcem m�czyzny w domu. To od niego syn
> >> b�dzie uczy� si�, jak nale�y odnosi� si� do kobiet, jak
rozwi�zywa� domowe
> >> problemy i panowa� nad sytuacj�, kiedy dzieje si� co� z�ego. Wydaje
si�, �e
> >> to najwa�niejsze zadanie dla ojca, jednocze�nie naj�atwiejsze do
"wy�o�enia
> >> si�". Dlaczego? Wielu m�czyzn zapytanych o definicj� owej m�sko�ci,
> >> odwo�uje si� do opinii "twardziela", "prawdziwego faceta, kt�ry nie
okazuje
> >> uczu�", a w domu "jest g�ow� rodziny, kim�, kto zawsze ma racj�".
Ulegaj�c
> >> takim opiniom, cz�sto przekazanym im przez ich w�asnych ojc�w lub
dziadk�w,
> >> buduj� obraz nieczu�ego, cz�sto wr�cz aroganckiego m�czyzny, kt�ry
jest od
> >> utrzymania rodziny, a w zamian oczekuje spokoju i pos�usze�stwa.
> >>
> >> Na drugim kra�cu stoi m�czyzna potulny jak baranek, kt�ry nie podejmie
> >> �adnej decyzji bez zgody �ony i to na ni� zrzuca obowi�zek zarz�dzania
> >> rodzin�. Idea�em b�dzie zatem d��enie do pewnej r�wnowagi, z�otego
�rodka,
> >> kt�rym jest odpowiedzialny, ale te� czu�y m�czyzna.
> >>
> >> Maj�c taki wzorzec ch�opiec b�dzie nabiera� przekonania, �e zwi�zek
to
> >> partnerstwo, �e o problemach nale�y rozmawia� i wsp�lnie pr�bowa� je
> >> rozwi�zywa�. Widz�c, �e ojciec cz�sto okazuje bliskim uczucia,
b�dzie
> >> uwa�a� to za co� zupe�nie normalnego, a obdarowanie �ony kwiatami nie
> >> b�dzie dla niego niczym wstydliwym - b�dzie to dla niego tak samo m�skie
> >> jak wymiana ko�a w samochodzie.
> >>
> >> Wi� mi�dzy synem i ojcem, umacniaj� pewne aspekty w�a�ciwe
wy��cznie dla
> >> m�skiego �wiata. To w�a�nie tata jest najlepszym kompanem do zabaw
kolejkďż˝,
> >> to on t�umaczy ch�opcu czym jest spalony, wreszcie to on organizuje wolny
> >> czas np. w�dkowanie czy wsp�lne naprawianie samochodu. �wiat taty to
�wiat
> >> pe�en wyzwa�, szalony i niepoznany - jest dla ch�opca niczym wspania�a
> >> ksi��ka przygodowa, kt�r� mo�na czyta� bez ko�ca.
> >>
> >> St�d te�, nawet je�li Ty tato, masz mn�stwo pracy i cz�sto marzysz po
> >> prostu o chwili spokoju, postaraj si� znale�� czas na Wasze "m�skie
> >> chwile". Niech to b�dzie czas tylko dla Was, sp�dzony tak, jak Wy chcecie -
> >> na boisku, podczas sklejania modeli samolot�w czy te� po prostu na kanapie
> >> i rozmowie o r�nych markach samochod�w.
> >>
> >> Mo�esz by� pewny, �e warto�� tego czasu, b�dzie dla Twojego syna nie
do
> >> przecenienia, bo, jak to m�wi jeden znany mi ch�opiec, to taki "czas dla
> >> syna i taty, nie dziewczy�ski".
> >>
> >> Anita Janeczek-Romanowska, psycholog "
> >> --
> >>
> >> Ikselka.
> >
> > Ale g�upia baba, bo syn jak wr�ci, to do tatusia powie= ty morderco
> > jak mog�e� mordowa� ludzi na rozkaz, jak mog�e� zostawi� mnie i
mamďż˝,
> > bo kto� z polityk�w spra� ci to g�upie �ebsko, jeste� dla mnie
> > bezmy�lnym knutem, ale rozumiem, �e g�upc�w �wiat potrzebuje, zawsze
> > byli potrzebne s�ugusy bezmy�lne kt�rymi wys�ugiwali si� inni,
jesteďż˝
> > przydupasem, niewolnikiem, ja nigdy nie b�d� takim kretynem jak ty
> > niedo��go. A mama kiedy� �al mi jej by�o, �e takiego g�upka
znalaz�a,
> > a teraz ju� wiem , �e sw�j po swoje do swojego, �e wybra� nie mog�a
> > lepiej, bo nic we �bie nie ma , g�upia dupa .Brzydz� si� wami i
> > opuszczam ten ochydny dom, pa dupki.
>
> Globek, mo�e i tak by�. Nie podpowiadajmy redaktorom wszystkiego ;-)
> --
>
> Ikselka.
Głupia baba , bo myśli że syn będzie taki sam jak ojciec, te wartości
obecne ulegną zmianie i syn również ulegnie zmianie . Zauważ że
wszystko dla pani psycholog jest przyczynowo skutkowe, świat
statyczny, czyli jak ojciec pokazuje publicznie penisa to syn też taki
będzie, nieeeeeeeeeeeeeeeeee syn odda ojca na leczenie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-02-07 00:40:25
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.Dnia Sat, 6 Feb 2010 16:38:48 -0800 (PST), de Renal napisał(a):
> XL napisał(a):
>> Dnia Sat, 6 Feb 2010 16:16:24 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> XL napisaďż˝(a):
>>>> A, tak, podpowiadam kolejny temat dla TV ;-)
>>>> By�o o tym tutaj ju�. W ostrym kontek�cie po�egnania p�acz�cego
wojaka z
>>>> �on� i synem przed wyjazdem ma misj� wojskow�.
>>>>
>>>>
>>>> http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/jaki_ojciec_t
aki_syn.html
>>>>
>>>> "Jaki ojciec, taki syn
>>>>
>>>> Jak dorosn� b�d� taki, jak m�j tata - powiedzia� pewien ch�opczyk
zapytany
>>>> przeze mnie, kim chcia�by by� w przysz�o�ci. Pomy�la�am sobie, �e
chyba nie
>>>> ma wi�kszego komplementu, jaki ojciec mo�e us�ysze� od swojego syna.
>>>> Pytanie brzmi tylko - jak zapracowa� na takie s�owa?
>>>>
>>>> Prawie ka�dy m�czyzna marzy o tym, by mie� syna. Wielu traktuje to nawet
>>>> jako pewien obowi�zek do spe�nienia, swoisty sprawdzian w�asnej
m�sko�ci,
>>>> r�wnie istotny jak wybudowanie domu i zasadzenie drzewa. Bez wzgl�du jednak
>>>> na motywy, kt�re wi��� si� z pragnieniem posiadania syna, warto
pami�ta� o
>>>> odpowiedzialno�ci, jaka spoczywa w�wczas na ojcu.
>>>>
>>>> Oto on, dot�d jedyny m�czyzna w domu, staje przed trudnym wyzwaniem, jakim
>>>> jest nauczenie owej m�sko�ci swojego syna. A nie jest to �atwe zadanie,
nie
>>>> ma swojego wyra�nego pocz�tku ani ko�ca, nie ma skali ocen ani uwag za
>>>> zachowanie. Jest jednak wielka nagroda, rozmieniana ka�dego dnia na ma�e
>>>> gesty, w kt�rych Tw�j syn pokazuje Ci, jak wa�ny dla niego jeste�.
>>>>
>>>> O tym, �e ojciec jest dla syna wzorem, mo�na przekona� si� ju� podczas
>>>> pierwszych lat �ycia dziecka. Ch�opcy bardzo cz�sto wplataj� pewne
elementy
>>>> doros�ego �ycia w swoje zabawy, a uczestnicz�c w nich pr�buj�
zachowywaďż˝
>>>> si� tak, jak robi� to ich ojcowie. Niech zatem nikogo nie dziwi fakt, �e
>>>> ma�y ch�opiec, kt�ry je�dzi swoim samochodem - zabawk�, na�laduje
swojego
>>>> tat� za kierownic� i np. nerwowo tr�bi na inne samochody. Nie b�dzie
>>>> r�wnie� zaskakuj�cy widok malca, udaj�cego, �e prowadzi z kim�
biznesowe
>>>> rozmowy przez zabawkowy telefon. On w tym momencie jest powa�nym doros�ym
>>>> m�czyzn�, a przecie� je�li wykonuje si� jakie� "doros�e"
czynno�ci, to na
>>>> pewno tak, jak robi to tata.
>>>>
>>>> Ojciec jest dla ch�opca r�wnie� wzorcem m�czyzny w domu. To od niego syn
>>>> b�dzie uczy� si�, jak nale�y odnosi� si� do kobiet, jak
rozwi�zywa� domowe
>>>> problemy i panowa� nad sytuacj�, kiedy dzieje si� co� z�ego. Wydaje
si�, �e
>>>> to najwa�niejsze zadanie dla ojca, jednocze�nie naj�atwiejsze do
"wy�o�enia
>>>> si�". Dlaczego? Wielu m�czyzn zapytanych o definicj� owej m�sko�ci,
>>>> odwo�uje si� do opinii "twardziela", "prawdziwego faceta, kt�ry nie
okazuje
>>>> uczu�", a w domu "jest g�ow� rodziny, kim�, kto zawsze ma racj�".
Ulegaj�c
>>>> takim opiniom, cz�sto przekazanym im przez ich w�asnych ojc�w lub
dziadk�w,
>>>> buduj� obraz nieczu�ego, cz�sto wr�cz aroganckiego m�czyzny, kt�ry
jest od
>>>> utrzymania rodziny, a w zamian oczekuje spokoju i pos�usze�stwa.
>>>>
>>>> Na drugim kra�cu stoi m�czyzna potulny jak baranek, kt�ry nie podejmie
>>>> �adnej decyzji bez zgody �ony i to na ni� zrzuca obowi�zek zarz�dzania
>>>> rodzin�. Idea�em b�dzie zatem d��enie do pewnej r�wnowagi, z�otego
�rodka,
>>>> kt�rym jest odpowiedzialny, ale te� czu�y m�czyzna.
>>>>
>>>> Maj�c taki wzorzec ch�opiec b�dzie nabiera� przekonania, �e zwi�zek
to
>>>> partnerstwo, �e o problemach nale�y rozmawia� i wsp�lnie pr�bowa� je
>>>> rozwi�zywa�. Widz�c, �e ojciec cz�sto okazuje bliskim uczucia,
b�dzie
>>>> uwa�a� to za co� zupe�nie normalnego, a obdarowanie �ony kwiatami nie
>>>> b�dzie dla niego niczym wstydliwym - b�dzie to dla niego tak samo m�skie
>>>> jak wymiana ko�a w samochodzie.
>>>>
>>>> Wi� mi�dzy synem i ojcem, umacniaj� pewne aspekty w�a�ciwe
wy��cznie dla
>>>> m�skiego �wiata. To w�a�nie tata jest najlepszym kompanem do zabaw
kolejkďż˝,
>>>> to on t�umaczy ch�opcu czym jest spalony, wreszcie to on organizuje wolny
>>>> czas np. w�dkowanie czy wsp�lne naprawianie samochodu. �wiat taty to
�wiat
>>>> pe�en wyzwa�, szalony i niepoznany - jest dla ch�opca niczym wspania�a
>>>> ksi��ka przygodowa, kt�r� mo�na czyta� bez ko�ca.
>>>>
>>>> St�d te�, nawet je�li Ty tato, masz mn�stwo pracy i cz�sto marzysz po
>>>> prostu o chwili spokoju, postaraj si� znale�� czas na Wasze "m�skie
>>>> chwile". Niech to b�dzie czas tylko dla Was, sp�dzony tak, jak Wy chcecie -
>>>> na boisku, podczas sklejania modeli samolot�w czy te� po prostu na kanapie
>>>> i rozmowie o r�nych markach samochod�w.
>>>>
>>>> Mo�esz by� pewny, �e warto�� tego czasu, b�dzie dla Twojego syna nie
do
>>>> przecenienia, bo, jak to m�wi jeden znany mi ch�opiec, to taki "czas dla
>>>> syna i taty, nie dziewczy�ski".
>>>>
>>>> Anita Janeczek-Romanowska, psycholog "
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>>
>>> Ale g�upia baba, bo syn jak wr�ci, to do tatusia powie= ty morderco
>>> jak mog�e� mordowa� ludzi na rozkaz, jak mog�e� zostawi� mnie i
mamďż˝,
>>> bo kto� z polityk�w spra� ci to g�upie �ebsko, jeste� dla mnie
>>> bezmy�lnym knutem, ale rozumiem, �e g�upc�w �wiat potrzebuje, zawsze
>>> byli potrzebne s�ugusy bezmy�lne kt�rymi wys�ugiwali si� inni,
jesteďż˝
>>> przydupasem, niewolnikiem, ja nigdy nie b�d� takim kretynem jak ty
>>> niedo��go. A mama kiedy� �al mi jej by�o, �e takiego g�upka
znalaz�a,
>>> a teraz ju� wiem , �e sw�j po swoje do swojego, �e wybra� nie mog�a
>>> lepiej, bo nic we �bie nie ma , g�upia dupa .Brzydz� si� wami i
>>> opuszczam ten ochydny dom, pa dupki.
>>
>> Globek, mo�e i tak by�. Nie podpowiadajmy redaktorom wszystkiego ;-)
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Głupia baba , bo myśli że syn będzie taki sam jak ojciec, te wartości
> obecne ulegną zmianie i syn również ulegnie zmianie . Zauważ że
> wszystko dla pani psycholog jest przyczynowo skutkowe, świat
> statyczny, czyli jak ojciec pokazuje publicznie penisa to syn też taki
> będzie, nieeeeeeeeeeeeeeeeee syn odda ojca na leczenie.
:-DDD
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-02-07 00:53:44
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.
"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:udsdasuhg23j.1ehpjp2p3ru25$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 7 Feb 2010 01:03:59 +0100, Prawusek napisał(a):
>
> > "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> > news:1y253i84ya3ii$.goz749fvs741$.dlg@40tude.net...
> >
> > Nie chciałbym, abyś wychowywała mojego syna,
>
> Też tak myślę - nie pozwoliłabym mu się mazać i kazałabym Ci kupować mi
> kwiatki.
>
> > choć może jak matka jesteś
> > dobra.
>
> Może? - ba.
> --
>
> Ikselka.
Hm, moi synowie się nie mażą i nie mazali...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-02-07 09:43:02
Temat: Re: Gdzie ci mężczyźni II.de Renal pisze:
> Ale głupia baba, bo syn jak wróci, to do tatusia powie= ty morderco
> jak mogłeś mordować ludzi na rozkaz, jak mogłeś zostawić mnie i mamę,
> bo ktoś z polityków sprał ci to głupie łebsko, jesteś dla mnie
> bezmyślnym knutem, ale rozumiem, że głupców świat potrzebuje, zawsze
> byli potrzebne sługusy bezmyślne którymi wysługiwali się inni, jesteś
> przydupasem, niewolnikiem, ja nigdy nie będę takim kretynem jak ty
> niedołęgo. A mama kiedyś żal mi jej było, że takiego głupka znalazła,
> a teraz już wiem , że swój po swoje do swojego, że wybrać nie mogła
> lepiej, bo nic we łbie nie ma , głupia dupa .Brzydzę się wami i
> opuszczam ten ochydny dom, pa dupki.
Dobre!
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |