« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-09 10:36:37
Temat: Gdzie igła do frywolitek?Czy ktoś wie, gdzie mogę dostać igłę do frywolitek. W Kaliszu nigdzie nie ma. w
firmach wysyłkowych też nie mają.
W ostatniej Annie był kurs frywolitek na igle, chciałam się nauczyć, ale nie
mam sprzętu.
Czułenko owszem mam, ale nie wiem jak na nim sie robi. U którejś z dziewczyn na
stronie znalazłam kurs na czułenku, ale słabo jest czytelny.
Asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-09 12:07:38
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?
Użytkownik <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Czy ktoś wie, gdzie mogę dostać igłę do frywolitek. W Kaliszu nigdzie nie
ma. w
> firmach wysyłkowych też nie mają.
>
> W ostatniej Annie był kurs frywolitek na igle, chciałam się nauczyć, ale
nie
> mam sprzętu.
>
> Czułenko owszem mam, ale nie wiem jak na nim sie robi. U którejś z
dziewczyn na
> stronie znalazłam kurs na czułenku, ale słabo jest czytelny.
>
Prawdopodobnie jeszcze nie ma u nas w sprzedazy, moze sie pojawia wkrotce,
kurs sprobuj wydrukowac, powinien byc czytelny, bardzo dobry kurs jest w
necie po angielsku - strone znajdziesz gdzies w archiwum grupy - nie
pamietam, ja sie z niego nauczylam, sztuka polega na prawidlowym trzymaniu
czolenka i przelozeniu nitki nad dlonia do tylu, wtedy udaje sie
przeciagnac czolenko zgodnie z rysunkiem i wychodzi:)
Elzbieta
http://strony.wp.pl/wp/tomella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-09 19:10:20
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?<p...@p...onet.pl> napisał w
news:1add.00000368.3cda5134@newsgate.onet.pl
> Czy ktoś wie, gdzie mogę dostać igłę do frywolitek. W Kaliszu nigdzie nie
ma. w
> firmach wysyłkowych też nie mają.
Przyłączam się do prośby. Też szukam takiej igły. Jeśli ktoś miałby jakieś
informacje byłbym wdzięczny za kontakt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-14 11:26:46
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?Elzbieta <t...@w...pl> napisała:
>
> kurs sprobuj wydrukowac, powinien byc czytelny, bardzo dobry kurs jest w
> necie po angielsku - strone znajdziesz gdzies w archiwum grupy - nie
> pamietam, ja sie z niego nauczylam, sztuka polega na prawidlowym trzymaniu
> czolenka i przelozeniu nitki nad dlonia do tylu, wtedy udaje sie
> przeciagnac czolenko zgodnie z rysunkiem i wychodzi:)
E, wychodzi wszystko do momentu, kiedy się pętelkę (z tymi węzełkami i
maluśkimi pęteleczkami) zaciągnie. Ale zrobienie kwiatuszka z takich pętelek
już jest niemożliwe. Nie wiem jak to jest, ale już zaczynam podejrzewać, że
wszystkie zdjęcia tych frywolitek to fotomontaże. Tego się nie da zrobić.
Poddałam się. Jeśli kiedyś znajdzie się dobra dusza i mnie oświeci, będę
dozgonnie wdzięczna.
Na razie pozostaję rozgoryczona,
Anula ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-14 16:17:33
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?
Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abqs8f$cr3$...@n...onet.pl...
> E, wychodzi wszystko do momentu, kiedy się pętelkę (z tymi węzełkami i
> maluśkimi pęteleczkami) zaciągnie. Ale zrobienie kwiatuszka z takich
pętelek
> już jest niemożliwe. Nie wiem jak to jest, ale już zaczynam podejrzewać,
że
> wszystkie zdjęcia tych frywolitek to fotomontaże. Tego się nie da zrobić.
> Poddałam się. Jeśli kiedyś znajdzie się dobra dusza i mnie oświeci, będę
> dozgonnie wdzięczna.
Chyba sie wymadrzalam:(( Nauczylam sie ze strony inernetowej, ktorej adresu
oczywiscie nie zachowalam, bo po co, skoro umiem:) Dzisiaj postanowilam
sprawdzic, czy na pewno i jakos kiepsko:(( Oczywiscie z kursu w necie
nuczylam sie 2 podstawowych oczek? czegos tam, prawego i lewego i niby mi
wychodzilo, a teraz niestety ....
> Na razie pozostaję rozgoryczona,
Dolaczam sie:) chyba jednak trzeba podejrzec na zywo:)
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-15 07:09:41
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?
Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abqs8f$cr3$1@news.onet.pl...
> E, wychodzi wszystko do momentu, kiedy się pętelkę (z tymi węzełkami i
> maluśkimi pęteleczkami) zaciągnie. Ale zrobienie kwiatuszka z takich
pętelek
> już jest niemożliwe. Nie wiem jak to jest, ale już zaczynam podejrzewać,
że
> wszystkie zdjęcia tych frywolitek to fotomontaże. Tego się nie da zrobić.
> Poddałam się. Jeśli kiedyś znajdzie się dobra dusza i mnie oświeci, będę
> dozgonnie wdzięczna.
> Na razie pozostaję rozgoryczona,
> Anula ;-)
Te maluśkie pętelki to pikotki. Służą po pierwsze do ozdoby, po drugie do
łączenia ze sobą kolejnych elementów frywolitki. Kwiatuszek - taka
margaretka - złożony jest z kilku elementów podstawowych w
charakterystycznym dla frywolitek kształcie łezki. Skoro umiesz zrobić i
zaciągnąć jedną łezkę, to opanowałaś już ponad połowę podstaw frywolitek.
Żeby wykonać drugą łezkę, musisz znowu nawinąć na palce kółeczko (jak na
początku poprzedniej łezki) z nitki na której masz czółenko. Dalej robić
kolejne węzełki (tak jak poprzednio) ale musisz uważać przy pierwszym
węzełku, aby umieścić go możliwie jak najbliżej pierwszej łezki. Zakładam,
że pierwsza łezka ma pikotki, do połączenia jej z kolejną łezką. Kiedy
dojdziesz do tego połączenia, musisz użyć szydełka, aby nitkę z kółka na
palcach przeciągnąć przez pikotkę. Przez powstałą w ten sposób pętelkę
przekładasz czółenko. Teraz delikatnie naciągasz nitkę z palców, tak aby
przez powstałe połączenie nitka z czółenka mogła się przesuwać swobodnie.
Inaczej nie uda ci się zaciągnąć kolejnej łezki. No i dalej robisz resztę
węzełków i pikotek do końca łezki (wg schematu). Zaciągasz łezkę i robisz
kolejną.
A teraz powiedz co z tego zrozumiałaś.
Jeśli nadal nie wiesz jak to wykonać, to odpowiedz mi na jedno pytanie: po
zrobieniu pierwszej łezki, którą nitką zaciągasz łezkę, tą z czółenka, czy
tą drugą?
Gocha
(Oświęcim)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 05:24:59
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?Z tą igła to bez nerw drogi Puchatku. W poszukiwaniach igły dwustronnej (dla
ciebie zresztą) zapuściłam poszukiwaczy do Chrzanowa i donieśli, że jest tam
coś co z opisu wygląda dość podobnie. Przy najbliższej okazji poszukiwacz
zakupi i zobaczymy.
Gocha
Użytkownik "K.Puchatek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abeirs$26c$1@news.tpi.pl...
> <p...@p...onet.pl> napisał w
> news:1add.00000368.3cda5134@newsgate.onet.pl
> > Czy ktoś wie, gdzie mogę dostać igłę do frywolitek. W Kaliszu nigdzie
nie
> ma. w
> > firmach wysyłkowych też nie mają.
>
> Przyłączam się do prośby. Też szukam takiej igły. Jeśli ktoś miałby jakieś
> informacje byłbym wdzięczny za kontakt.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 06:41:38
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?
Użytkownik "Gocha" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abvmjv.3vvm1ab.1@news.przemo.priv.pl...
> Z tą igła to bez nerw drogi Puchatku. W poszukiwaniach igły dwustronnej
(dla
> ciebie zresztą) zapuściłam poszukiwaczy do Chrzanowa i donieśli, że jest
tam
> coś co z opisu wygląda dość podobnie.
Nie napisałam do czego podobnie. Sorki. Podobnie do igły do frywolitek.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 08:41:49
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?Gocha napisała:
>(...) Żeby wykonać drugą łezkę, musisz znowu nawinąć na palce kółeczko (jak
na
> początku poprzedniej łezki) z nitki na której masz czółenko.
Niee, tu cos musialam narobic nie tak. Nie daje mi się zrobic koleczka z
nitki na ktorej jest czolenko, bo potem nie ma jak zaczac robic kolejne
slupki ta sama nitka. No bo jak potem to koleczko zaciagne zeby mialo
wlasciwy wymiar??? To te kolejne slupki dziargam nitką wolną? Czy tą z
czółenka?
> Dalej robić
> kolejne węzełki (tak jak poprzednio) ale musisz uważać przy pierwszym
> węzełku, aby umieścić go możliwie jak najbliżej pierwszej łezki.
No tego sie nie daje zrobic. Nie wychodzi tą nitką i koniec. A jak robię tą
wolną nitką, to nie wychodzi równy kwiatek, tylko takie rozlazle cos, czego
płatki u zbiegu wyglądają nader niechlujnie.
> A teraz powiedz co z tego zrozumiałaś.
> Jeśli nadal nie wiesz jak to wykonać, to odpowiedz mi na jedno pytanie: po
> zrobieniu pierwszej łezki, którą nitką zaciągasz łezkę, tą z czółenka, czy
> tą drugą?
No wlasnie tą drugą. Nie widzę sposobu, w jaki użyć tej z czółenka. Jeśli
jej użyję, to jak potem zaciągnąć pętelkę żeby zrobił się ładny płatek?
Przecież wolny koniec posłużył do robienia słupków?
To jest gorsze niż chemia z matematyką i fizyką razem wzięte.
Pozdrawiam, Anula :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-16 14:21:19
Temat: Re: Gdzie igła do frywolitek?
Użytkownik Anula <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abvrb4$l25$...@n...onet.pl...
> To jest gorsze niż chemia z matematyką i fizyką razem wzięte.
> Pozdrawiam, Anula :)
To jest gorsze od biologii:)) Matematyka jest latwa, prosta i przyjemna:)
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |