On 18 Wrz, 02:35, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 17 Sep 2012 17:22:44 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 18 Wrz, 01:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Mon, 17 Sep 2012 16:48:00 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >>> Jakiś burak, ale to mało, ministerstwa rolnictwa sobie wymyśliło,
> >>> dla kasy, że w PL. można mordować rytualnie zwierzęta( jest wątek),
> >>> czyli na żywca podcinać gardła i na eksport dla Islamu i ortodoksów
> >>> Judaizmu.
>
> >> Ale to przecież od czasów komunistycznych było.
> >> --
> >> XL
>
> >   Nie, u nas jest prawo że nie wolno znęcać się nad zwierzętami,
> > dlatego wymyślono szlaczek prawny że wolno znęcać się jeśli jest to
> > rytuał religiny, aby można było tworzyć przedsiębiorstwa przemiału
> > zwierząt.
>
> Jak mówię, że było, to było. Mąż (jako młody zootechnik) miał stypendium i
> praktykę w Kieleckich Zakładach Drobiarskich (dziś już ich nie ma), to
> wiem. Ubój był rytualny i leciały przy tym z głośników nagrania modlitw, w
> kółko, ze sklejonej w pętlę taśmy magnetofonowej.
> A to, że gdzie się da, to się obchodzi durne unijne przepisy dziś (i
> słusznie) - to zupełnie inna bajka.
> Bo już to, że przez "unijne przepisy" zlikwidowano w POlsce wszelkie normy
> np na wędliny - to zbrodnia na żywym organizmie społeczeństwa.
>
> --
> XL

Nie wiem jak za komuny, ale obecnie jest prawo zabraniające znęcania,
a to ominięcie prawa jest przede wszystkim w Pl, inne kraje mają to
zabronione.