« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-09 06:26:44
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?>
> a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował ktoś? bo jak bym
> zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
>
> Pozdr.
> Monika
>
z nasionek bardzo ladnie wszysto rosnie ja mam na parapetach bazylie i
tymianek i szalwie i estragon i juz nawet nie pamietam co. Tylko ze ja
sadzilam wszystko jeszcze latem kiedy bylo wiecej slonca i nie wiem jak
teraz by te ziolka mi wyrastaly bo chlodno juz i slonka malo a pod parapetem
grzejnik.
Pozdrawiam
Puszysta_Zuzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-16 17:00:46
Temat: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?no własnie.... bo przyszedł mi do głowy sklep ogrodniczy, ale pani w małym
sklepiku w okolicy popatrzyła się na mnie cokolwiek dziwnie....:-))
Nie pytam o konretny adres tylko o rodzaj skleu - hipermarket,
ogrodniczy...?
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 17:08:14
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?
"Monique" <m...@p...com> wrote in message
news:9qhp24$m9f$1@sunsite.icm.edu.pl...
> no własnie.... bo przyszedł mi do głowy sklep ogrodniczy, ale pani w małym
> sklepiku w okolicy popatrzyła się na mnie cokolwiek dziwnie....:-))
> Nie pytam o konretny adres tylko o rodzaj skleu - hipermarket,
> ogrodniczy...?
Moze byc hipermarket. Np. Auchan.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 17:27:34
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?Użytkownik "Monika Mężyńska" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9qhp8f$rjb$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Moze byc hipermarket. Np. Auchan.
>
ooo dzięki, tak myślałam, że w supermarketach, ale ostatnio w Geant nic
takiego nie znalazła, albo słabo szukałam ;-))))
Pozdr.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 17:38:36
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?Monique wrote:
>
> no własnie.... bo przyszedł mi do głowy sklep ogrodniczy, ale pani w małym
> sklepiku w okolicy popatrzyła się na mnie cokolwiek dziwnie....:-))
> Nie pytam o konretny adres tylko o rodzaj skleu - hipermarket,
> ogrodniczy...?
nie... nie ogrodniczy - tam to mozesz nasionka kupic :)
swierze ziola, nie tylko bazylie, dostaniesz w niektorych hipermarketach i
roznych zieleniakach.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 18:41:59
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...pl> napisał w
> nie... nie ogrodniczy - tam to mozesz nasionka kupic :)
> swierze ziola, nie tylko bazylie, dostaniesz w niektorych hipermarketach i
> roznych zieleniakach.
>
> pat
a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował ktoś? bo jak bym
zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
Pozdr.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 19:59:49
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?
Użytkownik "Monique" <m...@p...com> napisał w wiadomości news:9qhuvu$mu4
> a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował ktoś? bo jak bym
> zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
Tak, ale ja chyba nie mam ręki do siania:))))) Tyle co się nasadziłam i na
męczyłam, próbując wyhodować w doniczce ty już lepiej było kupić gotową
sadzonkę.
--
Pozdrawiam-Iśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-16 21:36:40
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?
Użytkownik "Monique" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:9qhuvu$mu4$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...pl> napisał w
(ciach)
> a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował ktoś? bo jak bym
> zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
>
No pewnie! Ja wtym roku mialam taki piękny zbiór, że sama nie moglam
uwierzyć, iż w naszym klimacie tak potrafi obrodzic bazylia. Szłwia też mi
się bardzo udała, obdzielałam nią wszystkich znajomych - dla mnie było za
dużo a żal było wyrzucić bo taka była dorodna. Spróbuj wiosna wysiać i
trzymaj w pomieszczeniu aż zrobi sie naprawdę ciepło wtedy będziesz mogła
wystawic ją na powietrze do słońca.Jeżeli interesują Cię jakieś szczegóły
chętnie podzielę się doświadczeniem:)
Kasia L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-17 07:42:39
Temat: Re: Gdzie kupić świeżą bazylię w doniczce?Monique wrote:
> a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował ktoś? bo jak bym
> zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
pewnie! co jak co ale bazylia rosnie jak marzenie. lub jak kto woli jak
chwast ;)
wlasnie stoi mi na oknie zielona i bordowa :)
na poczatku trzeba sie wstrzymywac zeby jej nie oblupic z lisci. jak juz
zrobi sie bardziej szumna to dopiero :) wtedy juz sie praktycznie nie
nadarza ze zjadaniem, tak sie rozrasta. zwl. jesli sie jej czubek ukradnie
to sie rozrasta na 4 strony i jest jej jeszcze wiecej :)
nasionek nowych bardzo latwo sie dochodowac i pozniej mozna miec radoche
pielegnujac wlasna bazylie z wlasnorecznie zebranych nasionek :)))
inne ziola tez nie sa trudne, ale mniej wybujale, niektore
delikatniejsze... a bazylia przezyje wszedzie - byle jej nie zalac.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-17 07:46:02
Temat: RE: Gdzie kupićświeżąbazylię w doniczce?From: Monique
> > nie... nie ogrodniczy - tam to mozesz nasionka kupic :)
> > swierze ziola, nie tylko bazylie, dostaniesz w niektorych
> hipermarketach i
> > roznych zieleniakach.
> >
> > pat
>
> a z tych nasionek to dałoby radę coś wychodować? próbował
> ktoś? bo jak bym
> zasiała i wyhodowała, to przynajmniej wiedziłabym co jem-)))
>
Można, można, ale ciężko. Trzeba zachować sterylność (niemal - gleba
wyjałowiona winna być), a zapewnienie sewkom optymalnych warunków też
może być problemem.
W sklepach ogrodniczych widziałam kilkakrotnie, jeżeli jesteś z Wawy,
to mogę nawet powiedzieć gdzie, ale to i tak na wiosnę.
W Geancie widziałam na własne oczęta, na dziale z warzywami. Te jednak
zazwyczaj są wyciągnięte i w nie najlepszej kondycji, wartoby je zużyć
od razu.
W makrkecie "Rema 1000" w Smyku widziałam znacznie lepsze okazy, nie
te takie foliowane, świerze, zieloniutkie, krępe, pycha. Duży wybór,
ale to też trzeba trafić, bo czasem nie ma.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |