Gdzie ubieracie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2011-05-09 13:41:26

Temat: Re: Gdzie ubieracie...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eMonika wrote:

> Użytkownik "Adam Moczulski" <a...@p...neostrada.pl> napisał w
> wiadomości news:4dc7c3c5$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2011-05-09 09:28, krys pisze:
>>
>>> Chciałabym, zeby mój Młody mial dorosle buty za dorosłe ceny. Bo teraz
>>> brakuje mu do meskiej rozmiarówki 2 oczka. pantogfli na niego nie
>>> uświadczysz, bo ma stope szeroką i długą, w dodatku z wysokim podbiciem.
>>> w
>>> zwiazku z powyższym zamiast pantofli ma "adidasy" udające normalne buty
>>> do
>>> spodni w kant:-/
>>
>> No jeśli upierasz się, że facetowi glany do garnituru nie pasują, to
>> pantofle można stosunkowo niedrogo zrobić na wymiar. Np tu :
>
>
> Buty "garniturowe" w rozmiarach przedmęskich są w Deichmann za ok. 70 zł
> (ale nie skórzane, więc raczej na pojedyncze krótsze wyjścia).

To akurat wiem, bo widziałam już po nabyciu podobnego badziewia na targu, za
45 zł ( w akcie desperacji). Ku mojemu zdziwieniu nie śmierdzą, i przez
latorośl zostały uznane za wygodne.
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2011-05-09 17:40:40

Temat: Re: Gdzie ubieracie...
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-09 13:08, krys pisze:

>>> Chciałabym, zeby mój Młody mial dorosle buty za dorosłe ceny. Bo teraz
>>> brakuje mu do meskiej rozmiarówki 2 oczka. pantogfli na niego nie
>>> uświadczysz, bo ma stope szeroką i długą, w dodatku z wysokim podbiciem.
>>> w zwiazku z powyższym zamiast pantofli ma "adidasy" udające normalne buty
>>> do spodni w kant:-/
>>
>> No jeśli upierasz się, że facetowi glany do garnituru nie pasują, to
>> pantofle można stosunkowo niedrogo zrobić na wymiar. Np tu :
>> http://www.hanzel.pl/?p=productsMore&iProduct=138&sN
ame=KEN
>
> Za dwa numery kupie mu juz za 100 zł prawdziwe buty z prawdziwej skóry. Jak
> dalej będzie wyrastał w tym tempie, to może już na przyszły sezon.
> Na szczęście jeszcze glanów nie chce, najchętniej chodziłby bez butow, za to
> w skarpetkach frotte.
> No i na szczęście są buty sportowe.

Na krótką szeroką stopę z wysokim podbiciem to ciężko jest znaleźc
cokolwiek wygodnego. Ja takową miałem aż mi się koło czterdziestki
rozklapciała i teraz już czasem mogę znaleźć buty które nie piją przez
pierwszy miesiąc, a potem są do wyrzucenia.

>>> I tam, na dziewczyny w tym rozmiarze masz butów po kokardę. Szmacianych
>>> balerinek, sandałków, japonek.
>>
>> Jeszcze musi się jej podobać, pasować (noga długa ale chuda), a cena ma
>> nie wywoływać u mnie piany na ustach.
>
> Jak masz samozaparcie i cierpliwość, zawlecz na zakupy, najlepiej na jakiś
> targ/bazar/whatever. Ja tam oczopląsu dostaję od nadmiaru form i wzorów, to
> i młodociana podfruwajka coś znajdzie.

Hie hie. Nie ze mną te sztuczki Bruner. Baba z oczopląsem od nadmiaru
kieruje się przy wyborze już tylko ceną. Najwyższą.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2011-05-09 18:07:41

Temat: Re: Gdzie ubieracie...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Moczulski wrote:

>
> Na krótką szeroką stopę z wysokim podbiciem to ciężko jest znaleźc
> cokolwiek wygodnego.

Wiem, bo synek ma tak po tatusiu. Na szczęście mamy lokalnego sprzedawcę,
który miewa buty, które na nikogo nie pasują, bo satakie na szerokość, jak
na długość;-). Ale Młody jeszcze w numerację nie wszedł. Dlatego buty nosi
takie, przed którymi nie ucieka, a które na niego pasują.

>> Jak masz samozaparcie i cierpliwość, zawlecz na zakupy, najlepiej na
>> jakiś targ/bazar/whatever. Ja tam oczopląsu dostaję od nadmiaru form i
>> wzorów, to i młodociana podfruwajka coś znajdzie.
>
> Hie hie. Nie ze mną te sztuczki Bruner. Baba z oczopląsem od nadmiaru
> kieruje się przy wyborze już tylko ceną. Najwyższą.

A to ja nie wiem,chyba nie jestem rzeczoną babą, bo ja w tej sytuacji
kieruję się ... do wyjścia ;-). Najwyższe ceny powodują u mnie gwałtowny
spadek atrakcyjności towaru;-).
J.