"Jarosław Łączkowski" napisał(a):
> Natomiast niepokoi mnie, ze z choroby psychicznej czasami robi sie
> straszaka. Prawda jest, ze choroba jest choroba -czy to somatyczna czy
> psychiczna - przynosi cierpienie, a cierpienie budzi wspolczucie i chec
> niesienia pomocy.

Masz Jarku w 100% rację; faktycznie żart z kondycji psychicznej E(D.)
był niestosowny. Biję się w piersi. Widać już zapomniałem czego mnie
nauczono w Twojej dziedzinie na studiach...

> Rozumiem dobrze zniecierpliwienie postami Experta, nikt natomiast nie wyzywa
> ludzi od chorych somatycznie. Hmm, ciekawe bylyby obelgi w stylu: Ty marska
> watrobo, Ty zylaku odbytu, Ty kamico nerkowa, Ty kamieniu zolciowy, Ty
> rozedmo pluc, Ty swinko (Ty wieprzu brzmi juz niemedycznie) :)))

Można by bardziej piętrowo; ładnie by było: ty mięśniakomięsaku
prążkowanokomórkowy groniasty!

> Szanowny Expert nie zauwazyl w tv prezenterow, aktorow, politykow etc.
> chorych psychicznie. Ale zareczam, ze wielu ludzi tzw. publicznych choruje
> psychicznie.

Faktycznie, por. wywiad z prof. Szymusikiem w Przekroju, przed kilku
miesiącami...

> Swoja droga caly czas mam nadzieje, ze Expert okaze sie kawalarzem. Bylby to
> geniusz!

Może on robi doktorat z socjologii ... albo raczej habilitację ...


--
-------------------------------------------
Krzysiek Okon