| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-09-30 06:51:05
Temat: Re: Globek..."Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:jly2u6kfzzr1$.pth3jh7r0dg7.dlg@40tude.net...
> ...wracajmitunatentychmiast!
:)
... rzeczonemy wraca to jednak
na razie sie wstrzymuje,
ale jak bedzie pchal sie dalej,
niestety znowy w durna pałe i znowu
bedzie plakusiał
Druch
P.S.
bo zycie jest jakie jest i nie
mozna tu robic cieplarnianych
warunkow.
Rzeczony musi sie zdecydowac
ktora droga idzie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-09-30 10:07:10
Temat: Re: Globek...
Re: Globek...
Wiadomość:
Druch napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:jly2u6kfzzr1$.pth3jh7r0dg7.dlg@40tude.net...
>
> > ...wracajmitunatentychmiast!
>
> :)
> ... rzeczonemy wraca to jednak
>
> na razie sie wstrzymuje,
> ale jak bedzie pchal sie dalej,
> niestety znowy w durna pa�e i znowu
> bedzie plakusiaďż˝
>
> Druch
> P.S.
> bo zycie jest jakie jest i nie
> mozna tu robic cieplarnianych
> warunkow.
> Rzeczony musi sie zdecydowac
> ktora droga idzie
Co wraca, to ty wymagasz zmiany zachowania, wątek z filmem był o
filmie i jak facet wychodzi z traumy, to zrobiłeś z filmowego faceta
mnie i jeszcze nienormalnego, bo sobie buraku posyczeć musiałeś. Ja
nie jestem chory, nawet wklejałem badania, facet na filmie wychodził z
traumy po stracie bliskich.....to o czym ty pisałeś, a co do mnie to
wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-09-30 10:21:34
Temat: Re: Globek...Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
> (...)a co do mnie to
> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-09-30 10:33:41
Temat: Re: Globek...
Re: Globek...
Wiadomość:
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
>
> > (...)a co do mnie to
> > wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
> > atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
> > was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
>
> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
>
> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
takie są konsekwencje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-09-30 10:47:01
Temat: Re: Globek...Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> Re: Globek...
> Wiadomość:
>
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
>>
>>> (...)a co do mnie to
>>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
>>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
>>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
>>
>> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
>> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
>>
>> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
>
> Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
> więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
> Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
> nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
> pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
> szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
> uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
> nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
> jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
> takie są konsekwencje.
Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
co tam.
A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
powraca tylko w złych snach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-09-30 11:06:57
Temat: Re: Globek...
Re: Globek...
Wiadomość:
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>
> > Re: Globek...
> > Wiadomość:
> >
> > Ikselka napisał(a):
> >> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
> >>
> >>> (...)a co do mnie to
> >>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
> >>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
> >>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
> >>
> >> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
> >> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
> >>
> >> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
> >
> > Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
> > więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
> > Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
> > nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
> > pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
> > szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
> > uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
> > nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
> > jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
> > takie są konsekwencje.
>
> Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
> dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
> ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
> Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
> co tam.
> A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
> wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
> nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
> nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
> stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
> samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
> gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
> Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
> patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
> Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
> powraca tylko w złych snach.
U mnie się skończyło jak część dostała wyroki za wielokrotne
usiłowanie zabójstwa, a inni jak się zaczeli rzucać, to pisałem o tym
jak przypiepszyłem burakowi łopatą, że go wynosili, po prostu
zauważyłem, że do tego dociera tylko siła, a mordy wykręcały im się z
nienawiści jak w egzorcyście, jak ktoś bardzo nienawidzi to mu się
napinają wszystkie mięśnie twarzy i to wygląda upiornie, ....ale na
tej grupie przeplatają się motywy nienawiści prosto ze wsi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-09-30 11:14:32
Temat: Re: Globek...Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:06:57 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> Re: Globek...
> Wiadomość:
>
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>>
>>> Re: Globek...
>>> Wiadomość:
>>>
>>> Ikselka napisał(a):
>>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
>>>>
>>>>> (...)a co do mnie to
>>>>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
>>>>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
>>>>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
>>>>
>>>> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
>>>> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
>>>>
>>>> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
>>>
>>> Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
>>> więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
>>> Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
>>> nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
>>> pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
>>> szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
>>> uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
>>> nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
>>> jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
>>> takie są konsekwencje.
>>
>> Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
>> dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
>> ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
>> Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
>> co tam.
>> A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
>> wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
>> nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
>> nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
>> stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
>> samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
>> gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
>> Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
>> patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
>> Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
>> powraca tylko w złych snach.
>
> U mnie się skończyło jak część dostała wyroki za wielokrotne
> usiłowanie zabójstwa, a inni jak się zaczeli rzucać, to pisałem o tym
> jak przypiepszyłem burakowi łopatą, że go wynosili, po prostu
> zauważyłem, że do tego dociera tylko siła, a mordy wykręcały im się z
> nienawiści jak w egzorcyście, jak ktoś bardzo nienawidzi to mu się
> napinają wszystkie mięśnie twarzy i to wygląda upiornie, ....ale na
> tej grupie przeplatają się motywy nienawiści prosto ze wsi.
Globek, widzę, ze oboje trafiliśmy specyficznie z tą wsią, każdy miał swoją
traumę, ale to nie oznacza, ze mamy się sami rzucać na wszystkich i
wszędzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-09-30 11:21:14
Temat: Re: Globek...
Re: Globek...
Wiadomość:
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:06:57 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>
> > Re: Globek...
> > Wiadomość:
> >
> > Ikselka napisał(a):
> >> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> >>
> >>> Re: Globek...
> >>> Wiadomość:
> >>>
> >>> Ikselka napisał(a):
> >>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
> >>>>
> >>>>> (...)a co do mnie to
> >>>>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
> >>>>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
> >>>>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
> >>>>
> >>>> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
> >>>> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
> >>>>
> >>>> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
> >>>
> >>> Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
> >>> więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
> >>> Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
> >>> nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
> >>> pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
> >>> szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
> >>> uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
> >>> nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
> >>> jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
> >>> takie są konsekwencje.
> >>
> >> Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
> >> dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
> >> ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
> >> Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
> >> co tam.
> >> A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
> >> wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
> >> nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
> >> nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
> >> stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
> >> samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
> >> gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
> >> Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
> >> patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
> >> Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
> >> powraca tylko w złych snach.
> >
> > U mnie się skończyło jak część dostała wyroki za wielokrotne
> > usiłowanie zabójstwa, a inni jak się zaczeli rzucać, to pisałem o tym
> > jak przypiepszyłem burakowi łopatą, że go wynosili, po prostu
> > zauważyłem, że do tego dociera tylko siła, a mordy wykręcały im się z
> > nienawiści jak w egzorcyście, jak ktoś bardzo nienawidzi to mu się
> > napinają wszystkie mięśnie twarzy i to wygląda upiornie, ....ale na
> > tej grupie przeplatają się motywy nienawiści prosto ze wsi.
>
> Globek, widzę, ze oboje trafiliśmy specyficznie z tą wsią, każdy miał swoją
> traumę, ale to nie oznacza, ze mamy się sami rzucać na wszystkich i
> wszędzie.
Nie nie wszędzie, tylko na te specyficzne buraczane zachowania,
przynajmniej jest tak, że słowami można wywołać ból, a ból przywraca
do rzeczywistości, szybko się burok uspokaja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-09-30 11:34:23
Temat: Re: Globek...Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:21:14 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> Re: Globek...
> Wiadomość:
>
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:06:57 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>>
>>> Re: Globek...
>>> Wiadomość:
>>>
>>> Ikselka napisał(a):
>>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>>>>
>>>>> Re: Globek...
>>>>> Wiadomość:
>>>>>
>>>>> Ikselka napisał(a):
>>>>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> (...)a co do mnie to
>>>>>>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
>>>>>>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
>>>>>>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
>>>>>>
>>>>>> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
>>>>>> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
>>>>>>
>>>>>> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
>>>>>
>>>>> Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
>>>>> więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
>>>>> Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
>>>>> nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
>>>>> pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
>>>>> szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
>>>>> uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
>>>>> nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
>>>>> jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
>>>>> takie są konsekwencje.
>>>>
>>>> Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
>>>> dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
>>>> ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
>>>> Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
>>>> co tam.
>>>> A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
>>>> wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
>>>> nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
>>>> nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
>>>> stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
>>>> samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
>>>> gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
>>>> Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
>>>> patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
>>>> Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
>>>> powraca tylko w złych snach.
>>>
>>> U mnie się skończyło jak część dostała wyroki za wielokrotne
>>> usiłowanie zabójstwa, a inni jak się zaczeli rzucać, to pisałem o tym
>>> jak przypiepszyłem burakowi łopatą, że go wynosili, po prostu
>>> zauważyłem, że do tego dociera tylko siła, a mordy wykręcały im się z
>>> nienawiści jak w egzorcyście, jak ktoś bardzo nienawidzi to mu się
>>> napinają wszystkie mięśnie twarzy i to wygląda upiornie, ....ale na
>>> tej grupie przeplatają się motywy nienawiści prosto ze wsi.
>>
>> Globek, widzę, ze oboje trafiliśmy specyficznie z tą wsią, każdy miał swoją
>> traumę, ale to nie oznacza, ze mamy się sami rzucać na wszystkich i
>> wszędzie.
>
> Nie nie wszędzie, tylko na te specyficzne buraczane zachowania,
> przynajmniej jest tak, że słowami można wywołać ból, a ból przywraca
> do rzeczywistości, szybko się burok uspokaja.
Mnie na tym nie zależy, żeby kogokolwiek uciszać, wolę, żeby coś zrozumiał
(ów "burok", cokolwiek to znaczy). Jeśli nie rozumie, to mój świat jest
duży - nie trzeba się spotykać na tych samych ścieżkach, nie wchodzę w
malutką przestrzeń ludzi ograniczonych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-09-30 11:59:34
Temat: Re: Globek...
Re: Globek...
Wiadomość:
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:21:14 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
>
> > Re: Globek...
> > Wiadomość:
> >
> > Ikselka napisał(a):
> >> Dnia Thu, 30 Sep 2010 04:06:57 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> >>
> >>> Re: Globek...
> >>> Wiadomość:
> >>>
> >>> Ikselka napisał(a):
> >>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:33:41 -0700 (PDT), ??????? napisał(a):
> >>>>
> >>>>> Re: Globek...
> >>>>> Wiadomość:
> >>>>>
> >>>>> Ikselka napisał(a):
> >>>>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 03:07:10 -0700 (PDT), ???????????? napisał(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> (...)a co do mnie to
> >>>>>>> wychodzę że szkód życiowych, które mi uczyniło latami buractwo, bo
> >>>>>>> atakujecie ludzi kultury, i te wydarzenia mnie nauczyły, że jedyna dla
> >>>>>>> was terapia to pałowanie, bo jesteście poza kulturą.
> >>>>>>
> >>>>>> Globuś, a tak żeby być ścisłym, to kto ma nas pałować? Miałby to być ktoś
> >>>>>> spoza kultury, czy raczej ktoś z jej ramienia? :-/
> >>>>>>
> >>>>>> Nie wydaje Ci się, że szukasz winnych nie tam, gdzie powinieneś?
> >>>>>
> >>>>> Sam siebie nie pomówiłem o cztery zabójstwa, nie zamykałem do
> >>>>> więzienia itd pisałem o tym, wklejałem akta...buractwo atakuje w
> >>>>> Polsce ludzi kultury, bo inteligent na wsi'' to inny'' a miałem takie
> >>>>> nieszczęście że że trafiłem na społeczność psychopatyczną, więc to już
> >>>>> pisałem dlaczego nie mam np żony, mnóstwo straconego czasu, bo się
> >>>>> szarpałem z chorym buractwem, tak jak Nieznalska po siedmiu latach
> >>>>> uniewinniona, moje sprawy też twały siedem lat. Nikt z moich znajomych
> >>>>> nie kupuje produktów z polskiej wsi, burak nic u nich nie załatwi,
> >>>>> jest odsyłany od okienka do okienka....podniosło buractwo łapę i teraz
> >>>>> takie są konsekwencje.
> >>>>
> >>>> Też miałam przejścia ze wsią - dlatego dziś choć nadal żyję na niej, to z
> >>>> dala od wiejskiego ogółu, mam uraz. Pisałam może, jak mnie i męża chciano
> >>>> ukamienować, kiedy jechaliśmy naszym maluchem do pracy? No.
> >>>> Moze lepiej, żebym tego nie opisywała, bo nikt nie uwierzy, ale pokrótce,
> >>>> co tam.
> >>>> A wszystko tylko dlatego, ze swego czasy powiesił się (czy sam? - Policja
> >>>> wątpiła) chłopiec z 5 klasy szkoły, w której pracowałam tu na wsi. Jako
> >>>> nauczyciele (nawet go nie uczący) znaleźliśmy się, niczego jeszcze
> >>>> nieświadomi, z rana po tym zdarzeniu akurat w zasięgu pięści i kamieni
> >>>> stada rozjuszonych bab na drodze dojazdowej do szkoły. Wlazły nam na
> >>>> samochód, na maskę, na przednią szybę, szarpały drzwi... MŚK ruszył pełnym
> >>>> gazem, więc pospadały. To nas uratowało. Wiem, co to jest wieś.
> >>>> Dziś te same osoby kłaniają nam się w pas, a ja odwracam głowę, zeby nie
> >>>> patrzeć w ich gęby, które budzą we mnie wstrę i strach.
> >>>> Zyję własnym życiem, jest mi dobrze, mam znajomych spoza wsi, tamten obraz
> >>>> powraca tylko w złych snach.
> >>>
> >>> U mnie się skończyło jak część dostała wyroki za wielokrotne
> >>> usiłowanie zabójstwa, a inni jak się zaczeli rzucać, to pisałem o tym
> >>> jak przypiepszyłem burakowi łopatą, że go wynosili, po prostu
> >>> zauważyłem, że do tego dociera tylko siła, a mordy wykręcały im się z
> >>> nienawiści jak w egzorcyście, jak ktoś bardzo nienawidzi to mu się
> >>> napinają wszystkie mięśnie twarzy i to wygląda upiornie, ....ale na
> >>> tej grupie przeplatają się motywy nienawiści prosto ze wsi.
> >>
> >> Globek, widzę, ze oboje trafiliśmy specyficznie z tą wsią, każdy miał swoją
> >> traumę, ale to nie oznacza, ze mamy się sami rzucać na wszystkich i
> >> wszędzie.
> >
> > Nie nie wszędzie, tylko na te specyficzne buraczane zachowania,
> > przynajmniej jest tak, że słowami można wywołać ból, a ból przywraca
> > do rzeczywistości, szybko się burok uspokaja.
>
> Mnie na tym nie zależy, żeby kogokolwiek uciszać, wolę, żeby coś zrozumiał
> (ów "burok", cokolwiek to znaczy). Jeśli nie rozumie, to mój świat jest
> duży - nie trzeba się spotykać na tych samych ścieżkach, nie wchodzę w
> malutką przestrzeń ludzi ograniczonych.
Tak, ale oni wchodzą w twoją, komuniści to wyzwolili na papierowej
entuzjastycznej teorii i to by było dobre, pomagać prostakom , ale gdy
wmawia się prostakowi, że on jest cudowny a ten drugii be, no to
prostak jak się komuś na twarz zesra, to uważa, że jest cudowny. Nie
ma czegoś takiego na zachodzie, aby nizinny prowadziły szturm na
warstwę kultury. U nas jest jak u nich w więzieniach jedynie, czyli
[nienawidzę prokuratora, sędziego] a przecież nie oni dokonali
przestępstwa, tylko On.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |