Cześć
goląc się zdzierasz warstwę ochronną skóry i alergeny (np. pyłki traw) mają
lepszy dostęp. Tak wiec koniecznie musisz przykrywać twarz jakąś warstwą
ochronną. Ja golę nogi i po goleniu smaruję mazidłem tłustym (domyślam się
że na twarzy to może nie być przyjemne).
Jeśli masz chlorowaną wodę w kranie to jak najmniej jej używaj (chlor
strasznie wysusza skórę) i odradzam prawdziwe mydła, w piance do golenia też
są substancje myjące i to wystarczy wg mnie. Może rób jak większość kobiet
tonik i dopiero na to krem do twarzy. Jeśli chodzi o ochronę od wewnątrz to
dobrze robi olejek z wiesiołka - polecam Oeparol (na atopowe zapalenie
skóry) oraz tabletki na uczulenie loratadyna lub ceteryzyna (7 tabletek
ceteryzyny można kupić bez recepty).
Pozdrawiam i życzę braku wysypki :)
barbarella