« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-12 14:42:41
Temat: Gorzkie ogórkiWitam serdecznie.
Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że nie
nadają się do jedzenia
Pozdrawiam Wiesław.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-12 15:29:46
Temat: Re: Gorzkie ogórkiko.ha wrote:
> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak
> gorzkie że nie nadają się do jedzenia
Moze obierasz je od drugiej strony? Zawsze mi mowiono, ze ogorki
nalezy obierac od strony jasniejszej do ciemniejszej - wtedy nie
beda (beda mniej?) gorzkie...
Innych rozwiazan niestety nie znam...
--
A.
Arguing with people on the Usenet is like competing in the Special
Olympics. Even if you win, you're still a retard. -- Kenny
McCormack on comp.editors.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-12 16:35:03
Temat: Re: Gorzkie ogórkiW news:40f2ae63$0$6763$9b4e6d93@newsread2.arcor-online
.net,
A. napisał(a):
>> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak
>> gorzkie że nie nadają się do jedzenia
Może nie będą gorzkie gdy przed obieraniem obetniesz po ok. 2 cm końce ?
Taką radę kiedyś słyszałem.
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-12 16:55:33
Temat: Re: Gorzkie ogórki
> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że
nie
> nadają się do jedzenia
Ten typ tak ma.
1) po odcieciu koncow (kazdy innym nozem, zeby 'gorzkim' nozem
nie dotykac 'slodkiej' strony) sprawdz, ktora strona jest gorzka
2) nastepnie wez odcieta gorzka pietke i pocieraj o gorzka
strone ogorka, az wokol obwodu ogorka, w miewjscu pocierania
pojawi sie biala pianka. pocieranie trwa to krociutka chwilke :)
od tego momentu ogorek traci gorycz i mozna go obierac od
dowolnej strony.
pozdro
pluton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-12 20:36:05
Temat: Re: Gorzkie ogórki
ko.ha wrote:
> Witam serdecznie.
> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że nie
> nadają się do jedzenia
> Pozdrawiam Wiesław.
U moich rodziców panuje teoria, że ogórki gorzknieją, gdy depcze się
łodyki podczas zbierania lub pielenia.
Nie wiem ile w tym prawdy.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-13 09:03:22
Temat: Re: Gorzkie ogórki
Użytkownik "ko.ha" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ccu7rk$5ae$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie.
> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że
nie
> nadają się do jedzenia
> Pozdrawiam Wiesław.
ogorek od strony lodygi ma goryczke (swoja droga ciekawe co to za zwiazek
chem)- jezeli obieranie rozpoczniesz od tej strony to rozprowadzisz goryczke
po calym ogorku, dlatego nalezy obcinac te koncowke a obieranie (wzdluz
ogorka) rozpoczynac od strony kwiatka :). Sa jednak odmiany, ktore nie maja
tej goryczki i sa takie co maja ja duzo; a moze to nie odmiana tylko warunki
agrotech??
pzdr grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-13 09:40:41
Temat: Re: Gorzkie ogórkiDnia 2004-07-13 11:03, Użytkownik Grzegorz Szutka napisał:
> Użytkownik "ko.ha" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ccu7rk$5ae$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Witam serdecznie.
>>Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że
>
> nie
>
>>nadają się do jedzenia
>>Pozdrawiam Wiesław.
>
> ogorek od strony lodygi ma goryczke (swoja droga ciekawe co to za zwiazek
> chem)- jezeli obieranie rozpoczniesz od tej strony to rozprowadzisz goryczke
> po calym ogorku, dlatego nalezy obcinac te koncowke a obieranie (wzdluz
> ogorka) rozpoczynac od strony kwiatka :). Sa jednak odmiany, ktore nie maja
> tej goryczki i sa takie co maja ja duzo; a moze to nie odmiana tylko warunki
> agrotech??
> pzdr grzesiek
Boże, widzisz i nie grzmisz?
to, że ogórki są gorzkie to wina choroby na jaką chorują rośliny,
bardzo często wsytępuje jeżeli sieje sie ogórki z "własnych" nasion.
Było o tym w którymś numerze "Działkowca".
Poszukam i podam dokładnie...
Tomasz
PS a tak na marginesie to obrać sobie można, za przeproszeniem, Leppera
na wodza :-) :-) :-) :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-13 10:08:11
Temat: Re: Gorzkie ogórki> Witam serdecznie.
> Cz może mi ktoś podpowie dlaczego mam gorzkie ogórki. Są tak gorzkie że nie
> nadają się do jedzenia
> Pozdrawiam Wiesław.
>
>
Zacytuję z książki prof. M.Orłowskiego "Uprawa warzyw".W rozdziale warzywa
dyniowate- zabiegi pielęgnacyjne w uprawie ogórka czytamy:"Ogórek należy do
roślin bardzo wrażliwych na wilgotność gleby, która nie powinna spadać poniżej
75% pełnej pojemności wodnej.Niedostatek wody w glebie powoduje zrzucanie
kwiatów i zawiązków oraz gorzknienie owoców".
W ubiegłym roku miałam tę samą sytuację z odmianą Alladyn ale tylko na samym
początku zbiorów, póżniej zwiększyłam nawadnianie i było ok.
Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-07-13 10:15:56
Temat: Re: Gorzkie ogórkiUżytkownik "MOCCA_32" <m...@p...onet.pl>
> Zacytuję z książki prof. M.Orłowskiego "Uprawa warzyw".W rozdziale
warzywa
> dyniowate- zabiegi pielęgnacyjne w uprawie ogórka czytamy:"Ogórek
należy do
> roślin bardzo wrażliwych na wilgotność gleby, która nie powinna spadać
poniżej
> 75% pełnej pojemności wodnej.Niedostatek wody w glebie powoduje
zrzucanie
> kwiatów i zawiązków oraz gorzknienie owoców".
[...]
... a rzodkiewki w takich warunkach parcieją i robią się ostre.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-07-13 11:17:59
Temat: Re: Gorzkie ogórkiZazwyczaj nie reaguje ale ten Lepper......
>Boże, widzisz i nie grzmisz?
>to, że ogórki są gorzkie to wina choroby na jaką chorują rośliny,
zerknij na odpowiedz "Mocci" i pozniejsza Jurka- moze to jednak
niekoniecznie choroba lecz warunki agrotechniczne nad ktorymi sie
zastanawialem?
>bardzo często wsytępuje jeżeli sieje sie ogórki z "własnych" nasion.
>Było o tym w którymś numerze "Działkowca".
>Poszukam i podam dokładnie...
Czekam
>Tomasz
>PS a tak na marginesie to obrać sobie można, za przeproszeniem, Leppera
>na wodza :-) :-) :-) :-)
Prosze wiec o podpowiedz: jak nazwac inaczej usuwanie skorki z warzywa.A
moze to nie "skorka" tylko "warstwa zewnetrzna" lub "wierzchnia"? :P
pomijam fakt ze polska jest sporym krajem i w naszym jezyku wystepuje sporo
regionalizmow (ziemniaki, kartofle, pyry, zimioki)... U mnie warzywa sie
zawsze "obieralo" choc raczej powinienem powiedziec "obiyralo". A ogorki z
mojego ogrodka zawsze i tak jadam ze skorka :)
pzdr grzesiek
To co ma ten Bog grzmiec czy nie? a moze w innym kierunku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |