| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-01-30 08:47:43
Temat: GównokracjaTak się zastanawiałem jaki właściwie jest system w Polsce katolickiej.
Bo jeśli jeden lepszy od drugiego to jaka demokracja.? A jeśli
buractwo wynaturzone ma tu prawa , by wszystko niszczyć, bo mylnie są
traktowani i brani za ludzi , to jaka monarchia.?
Ale co ich wszystkich łączy pomyślałem?...Ach.... idealizacja i świat
się zamienia w świat ideału, czyli im ideały bardziej oderwane od
rzeczywistości , im bardziej nie widzi twardej realność, tym bardziej
widać że Polok Najprawdziwszy. Już nie prawdziwy, ale Najprawdziwszy,
czyli im bardziej ucieka od rzeczywistości tym bardziej ta
rzeczywistość zaniedbana, czytaj... posrana ...i tak czytam artykuł o
posranych trawnikach i komentarze i odnalazłem wreszcie słowo
odpowiednie na jaki system jest w polsce, który dokładnie wyraża
Polaka, a jest to Gównokracja.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,90223
51,Nie_sprzataja_psich_kup___Stworzeni_do_wyzszych_c
elow_.html
Komentarz internauty.
Typowa mentalność Polaków. Nasrac i zostawić, a potem głośno krzyczeć
ze wszędzie syf i gowna, nie kryjac oburzenia, ze nikt nie chce nam
dupy podetrzec, mimo iż płacimy podatki. Gowniany obowiązek każdego
właściciela, to sprzątać za swoim psem. A moje niezbywalne prawo to
mieć czyste buty i nie slizgac sie na odchodach. No ale mamy
gownokracje, gdzie każdy może srac gdzie chce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-01-30 09:48:47
Temat: Re: Gównokracjahttp://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,90223
51,Nie_sprzataja_psich_kup___Stworzeni_do_wyzszych_c
elow_.html
Komentarz internauty.
Typowa mentalność Polaków. Nasrac i zostawić, a potem głośno krzyczeć
ze wszędzie syf i gowna, nie kryjac oburzenia, ze nikt nie chce nam
dupy podetrzec, mimo iż płacimy podatki. Gowniany obowiązek każdego
właściciela, to sprzątać za swoim psem. A moje niezbywalne prawo to
mieć czyste buty i nie slizgac sie na odchodach. No ale mamy
gownokracje, gdzie każdy może srac gdzie chce.
=
No cóż, to odwieczny problem ze źródłami
w otchłani zbieracko myśliwskich dziejów
naszych prapradziadów...
Pies jako wierny towarzysz, obrońca
i coś, czym można poszczuć albo nawet zaszczuć nieprzyjaciela,
ewentualnie coś do poczochrania :)
od dawna ma swojej miejsce przy człowieku.
Ale, by w miastach można ten zwyczaj wyrugować,
chyba że psy można nauczyć srać w miejskich szaletach.
Ludzi w miastach nauczono, więc albo, albo trza wyjechać
na wieś, gdzie psie kupy nikomu nie wadzą.
juda.~
Ps. Bo czyż to nie jest żałosny widok, jak cżłowiek
chodzi za psem z torebką albo z szufelką...
Cywilizacja zchodnia schodzi na psy, to pewne...
:o)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-01-31 13:35:05
Temat: Re: Gównokracjaniedziela, 30 stycznia 2011 09:47. carbon entity 'glob'
<r...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/
To jest typowy przypadek GWnokracji... niby krytykują, a sami są takim samym
GWnem jak Nasz Nocnik ;)
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |