« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2011-09-11 07:19:59
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j4hmkh$a4k$1@inews.gazeta.pl...
> kiwiko pisze:
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:j4hl2n$7ak$1@inews.gazeta.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>> P.S. Jutro na grzyby jadę. Podobno nie ma. Ale skoro wszyscy myślą że
>>>>> nie ma, to nie pojadą. Skoro nie pojadą to nie wyzbierają. Więc jest
>>>>> duża szansa że ja nazbieram jesli pojadę. Dobrze kombinuję ?
>>>> Nie ma grzybów.
>>> Na zupę starczyło, ale wysypu nie ma ;)
>>
>> jakie jeszcze korzyści można z tego mieć?
>
> Łani mi przebiegła przed maską. Niestety instynktownie odbiłem zamist
> dodać gazu - była by dziczyzna.
ale za to może i ja ją kiedyś zobaczę :)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2011-09-11 08:58:56
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Dnia 2011-09-11 08:35, niebożę Przemysław Dębski wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-09-09 00:28, uookie pisze:
>>>
>>>> nie dalej jak przedwczoraj czytałem o grzybach. zaciekawiło mnie to.
>>>> były jakieś problemy z ich sklasyfikowaniem. bliżej im do świata
>>>> zwierząt, jak roślin.
>>>
>>> Oczywiście. Przecież nawet na pierwszy rzut oka, nie wgłębiając się w
>>> genetyczne zawiłości - grzyby nie fotosyntetyzują, jak rośliny (z
>>> wyjątkami w tymże świecie roślinnym, a jakże), za to mają w składzie
>>> chitynę, jak np. skorupiaki czy owady.
>>
>> Czyli trzeba je najpierw zabić. Potem oskubać. A czy myć trzeba?...
>
> W tej sytuacji mycie zyskuje rangę kąpieli, albo nawet brania prysznica.
Można połączyć przyjemne z pożytecznym, jak u Hitchcocka.
Qra
--
Kobiety - dojrzewają do 18. roku życia, potem już tylko tyją.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2011-09-11 12:12:08
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Dnia Sun, 11 Sep 2011 08:39:16 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>> P.S. Jutro na grzyby jadę. Podobno nie ma. Ale skoro wszyscy myślą że nie
>>> ma, to nie pojadą. Skoro nie pojadą to nie wyzbierają. Więc jest duża szansa
>>> że ja nazbieram jesli pojadę. Dobrze kombinuję ?
>>
>> Nie ma grzybów.
>
> Na zupę starczyło, ale wysypu nie ma ;)
>
No i tak myślałam, że będzie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2011-09-12 07:05:37
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Użytkownik "Ikselka"
>> Zresztą sprawami błachymi,
>
> A ortografią ogólnokrajową?
>
Mamy separację ortograficzną.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2011-09-12 07:07:29
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Użytkownik "Aicha"
>> Zresztą sprawami błachymi, budżetem, co jemy, kupujemy, gdzie jeździmy
>> na wczasy zajmuje się żona. Ja ustalam sprawy ważne jak np.
>> ustosunkujemy się do globalnego ocieplenia albo konfliktów na świecie ;)
>
> Mam nadzieję, że żona czuje, iż ją za te wszystkie błahostki jednak
> doceniasz :)
>
Na pierwszy rzut oka, sprawia wrażenie, że bardziej interesuje ją mój udział
w budżecie ;)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2011-09-23 09:11:19
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Thu, 08 Sep 2011 15:28:48 -0700, tako rzecze uookie:
> nie dalej jak przedwczoraj czytałem o grzybach. zaciekawiło mnie to.
> były jakieś problemy z ich sklasyfikowaniem. bliżej im do świata
> zwierząt, jak roślin. najbardziej jednak zaciekawiło mnie to, że to
> właśnie grzyby są na końcu łańcucha pokarmowego naszej planety. tylko
> one są w stanie rozłożyć kości i przywrócić ich zawartość z powrotem do
> obiegu przemiany materii. widać, dominują one na każdym poziomie
> piramidy.
niezwykle ciekawe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2011-09-23 15:26:23
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]In article <ebhqpes9xj6i.15peppaafcte8$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Fri, 9 Sep 2011 23:02:07 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > In article <p73423psg4gz$.5t1l9enoq3zs$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> Dnia Fri, 9 Sep 2011 20:41:58 +0200, Flyer napisał(a):
> >>
> >>> In article <k0vibwbem76k$.16r48q65fe1jb$.dlg@40tude.net>,
> >>> i...@g...pl says...
> >>>>
> >>>> Dnia Fri, 9 Sep 2011 19:04:38 +0200, Flyer napisał(a):
> >>>>
> >>>>> KAŹDY grzyb rośnie na jakimś ścierwie. (...)
> >>>>
> >>>> ...i pod jakimś ścierwem - na każdy grzyb leśny coś srywa.
> >>>
> >>> Siem zgadzam prawie - moze nie srywa, ale wystarczy, ze naszczy,
> >>> albo zemrze, taka na ten przykad mrowka albo inna glizda. W
> >>> kazdym razie scierwo daje zalazek grzybowi. Bo skad indziej
> >>> mialby bialko?
> >>>
> >>
> >> Mnie bardzi chodzi o te szczyny wściekłych lisów, co ich po lasach stada
> >> som.
> >
> > Bąblowce, a nie żadne wściekłe lisy.
>
> Oczywiście, to głównie.
>
> > Inna sprawa, to to, czy
> > bąblowce nie istniały "od zawsze", skoro w "człowieku z Alp",
> > sprzed 4000 tysięcy lat, nie odnaleziono boreliozy. A podobno od
> > niedawna nasze kleszcse roznoszą tego pierwotniaka.
>
> HIVa też u niego nie stwierdzono, a teraz jest.
> ;-P
I prawdopodobnie istniało od czasu życia ludzi i małp na tym
samym obszarze. Tyle, że kiedyś społeczności nie komunikowały
się ze sobą - wirus albo zabijał wszystkich, albo ginął i
"wracał" z powrotem do lasu. To tak jak w przykładzie eboli -
wirus zbyt szybko zabija i się nie rozprzestrzenia, zwłaszcza,
że atakuje tereny słabo skomunikowane z sąsiednimi
społecznościami i słabo zaludnione. Czyli mówiąc krótko - jakieś
odmiany małpiego wirusa zapewne przenosiły się od zawsze na
ludzi.
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2011-09-23 16:30:12
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Dnia Fri, 23 Sep 2011 17:26:23 +0200, Flyer napisał(a):
> Czyli mówiąc krótko - jakieś
> odmiany małpiego wirusa zapewne przenosiły się od zawsze na
> ludzi.
...drogą pokarmową (w obie strony) i drogą płciową - człowiek od zawsze
bywał zboczony, a czy małpy też, nie wiem....
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2011-10-02 13:34:25
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]In article <sw2ev0o4mena.2zuq46oq7vmr$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Fri, 23 Sep 2011 17:26:23 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > Czyli mówiąc krótko - jakieś
> > odmiany małpiego wirusa zapewne przenosiły się od zawsze na
> > ludzi.
>
> ...drogą pokarmową (w obie strony) i drogą płciową - człowiek od zawsze
> bywał zboczony, a czy małpy też, nie wiem....
Zamiast czytać "święte" wypowiedzi nt. HIV, proponuję zapoznać
się z dokumentami naukowymi w temacie przejścia SIV na człowieka
- w żadnym z nich nie ma mowy o drodze pokarmowej i/lub seksie
[ach Ci zboczeńcy, zewsze myślą o seksie - paradoksalnie
najwięcej Onych jest w łonie, fuj fuj, KK ;>]. Jest mowa o
kontakcie z krwią, o co nie jest trudno w lesie
równikowym/podzwrotnikowym, gdzie każda gałąź drapie. Chociaż na
jedzenie bym się nawet zgodził - zapewne, jak u eskimosów,
przyjęte jest zjadanie niektórych części upolowanych zwierząt na
surowo vel. saute. Ale na seks z martwą małpą? ;> Z żywą nie
polecam - głupi milusi szympans potrafi odgryźć twarz, jak się
wkurzy.
Swoją drogą taki wirus gorączki krwotocznej [nie ebola, ale jak
się zmutuje, to .... ] występuje nawet w Polsce i Europie
[Skandynawia], tyle że nie prowadzi do dużych powikłań - ledwo
muśnie wątrobę - linku nie podam, bo temat dawno zgłębiałem.
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2011-10-03 10:06:52
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]Dnia Sun, 2 Oct 2011 15:34:25 +0200, Flyer napisał(a):
> In article <sw2ev0o4mena.2zuq46oq7vmr$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Fri, 23 Sep 2011 17:26:23 +0200, Flyer napisał(a):
>>
>>> Czyli mówiąc krótko - jakieś
>>> odmiany małpiego wirusa zapewne przenosiły się od zawsze na
>>> ludzi.
>>
>> ...drogą pokarmową (w obie strony) i drogą płciową - człowiek od zawsze
>> bywał zboczony, a czy małpy też, nie wiem....
>
> Zamiast czytać "święte" wypowiedzi nt. HIV, proponuję zapoznać
> się z dokumentami naukowymi w temacie przejścia SIV na człowieka
> - w żadnym z nich nie ma mowy o drodze pokarmowej i/lub seksie
> [ach Ci zboczeńcy, zewsze myślą o seksie - paradoksalnie
> najwięcej Onych jest w łonie, fuj fuj, KK ;>]. Jest mowa o
> kontakcie z krwią, o co nie jest trudno w lesie
> równikowym/podzwrotnikowym, gdzie każda gałąź drapie. Chociaż na
> jedzenie bym się nawet zgodził - zapewne, jak u eskimosów,
> przyjęte jest zjadanie niektórych części upolowanych zwierząt na
> surowo vel. saute. Ale na seks z martwą małpą? ;> Z żywą nie
> polecam - głupi milusi szympans potrafi odgryźć twarz, jak się
> wkurzy.
>
Te "badania" jakieś ograniczone były widocznie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |