« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-18 20:48:41
Temat: Gumowatość drewnaCo można poradzić na to schorzenie? Pojawiło się w tym roku coś takiego na
czereśni - w lecie nie robiłem z tym nic - bo przyznam szczerze nie
wiedziałem, że to choroba... Myślałem w naiwności swojej, że to naturalna
reakcja na złamaną (i następnie przyciętą) gałązkę....
Czy i jak można to leczyć i kiedy?
Pozdrawiam
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-18 22:11:49
Temat: Re: Gumowatość drewna> Co można poradzić na to schorzenie? Pojawiło się w tym roku coś takiego na
> czereśni - w lecie nie robiłem z tym nic - bo przyznam szczerze nie
> wiedziałem, że to choroba...
> Myślałem w naiwności swojej, że to naturalna
> reakcja na złamaną (i następnie przyciętą) gałązkę....
Również.
> Czy i jak można to leczyć i kiedy?
> Pozdrawiam
> Janek
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-19 07:15:45
Temat: Re: Gumowatość drewna
Użytkownik "Janek2" <j...@N...pl> napisał w
wiadomości news:cl1aep$3uo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co można poradzić na to schorzenie? Pojawiło się w tym roku coś takiego na
> czereśni - w lecie nie robiłem z tym nic - bo przyznam szczerze nie
> wiedziałem, że to choroba... Myślałem w naiwności swojej, że to naturalna
> reakcja na złamaną (i następnie przyciętą) gałązkę....
> Czy i jak można to leczyć i kiedy?
> Pozdrawiam
> Janek
>
Cofnij się do wątku "ciąć czy łamać":
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,2.html?group=pl.rec
.ogrody&tid=1042439
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-19 09:25:39
Temat: Re: Gumowatość drewnaW wiadomości news:cl1aep$3uo$1@nemesis.news.tpi.pl Janek2
<j...@N...pl> napisał(a):
> Co można poradzić na to schorzenie? Pojawiło się w tym roku coś
> takiego na czereśni - w lecie nie robiłem z tym nic - bo przyznam
> szczerze nie wiedziałem, że to choroba... Myślałem w naiwności
> swojej, że to naturalna reakcja na złamaną (i następnie przyciętą)
> gałązkę.... Czy i jak można to leczyć i kiedy?
>
Hejka. Raka bakteryjnego drzew owocowych, który jest szczególnie
uciążliwą chorobą w uprawie czereśni i wiśni, powodowaną przez
Pseudomonas syringae można zwalczać opryskując drzewa preparatami
miedziowymi: Miedzian 50 WP, Champion 50 WP, Cukarb 350 SC w okresie
nabrzmiewania pąków na wiosnę; w okresie kwitnienia oraz w okresie
opadania liści.
Chcąc ograniczyć występowanie tej choroby należy usuwać z sadu
silnie porażone, młode drzewa, z tych słabiej porażonych wycinać
zrakowaciałe pędy. Rany należy zabezpieczać pastami ochronnymi.
Podobno można też smarować chore miejsca preparatem z kory dębu (2
łyżeczki na 2 l wody rozpuszczać przez 24 godziny).
Pozdrawiam detalizująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-19 10:31:03
Temat: Re: Gumowatość drewna> Hejka. Raka bakteryjnego drzew owocowych, który jest szczególnie
> uciążliwą chorobą w uprawie czereśni i wiśni, powodowaną przez
> Pseudomonas syringae można zwalczać opryskując drzewa preparatami
> miedziowymi: Miedzian 50 WP, Champion 50 WP, Cukarb 350 SC w okresie
> nabrzmiewania pąków na wiosnę; w okresie kwitnienia oraz w okresie
> opadania liści.
> Chcąc ograniczyć występowanie tej choroby należy usuwać z sadu
> silnie porażone, młode drzewa, z tych słabiej porażonych wycinać
> zrakowaciałe pędy. Rany należy zabezpieczać pastami ochronnymi.
> Podobno można też smarować chore miejsca preparatem z kory dębu (2
> łyżeczki na 2 l wody rozpuszczać przez 24 godziny).
> Pozdrawiam detalizująco Ja...cki
Czarnowidz, czy co ? Oprócz gumki zero objawów
i wyskoczyła jedna z najbardziej groźnych chorób.
Pozdrawia z rękawa boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-19 17:08:28
Temat: Re: Gumowatość drewnaUżytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl2mie$140$1@korweta.task.gda.pl...
> Hejka. Raka bakteryjnego drzew owocowych, /.../ można zwalczać
opryskując drzewa preparatami
> miedziowymi: Miedzian 50 WP, Champion 50 WP, Cukarb 350 SC w okresie/.../
Dzięki Dirko za wyczerpującą odpowiedź - pomyślałem o Miedzianie ale nie
byłem pewien. Na wiosnę spróbuję też trochę wyciąć chore miejsce i
"zapastować".
Dzięki "Skrybie" za zwrócenie uwagi na wcześniejszy wątek - przeczytałem,
wiem trochę więcej... Może sam wywołałem chorobę przycinając i wyrównując
naturalne obłamanie?...
Szczególne wyrazy podziękowania dla niejakiego Boletusa - za jego niezwykle
wzbogacające dyskusję wypowiedzi - jak zawsze szalenie dowcipne i
ujawniające głęboką wiedzę merytoryczną....
Pozdrawiam
Janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |