« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-02 09:31:36
Temat: Gundel PalacsintaNa deserek sylwestrowy zmajstrowalismy sobie nalesniki a la Gundel.
W porownaniu z www.kuchnia.3miasto.pl/5011.htm zamiast orzechow dalismy
migdaly i zaserwowalismy plonace, ale normalnie, furora!
Tylko po calym menu sylwestrowym jeszcze sie ledwo poruszam...
Smacznego,
Mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-03 17:01:02
Temat: Re: Gundel PalacsintaGrzegorz Mucha <m...@t...pl> wrote:
> Na deserek sylwestrowy zmajstrowalismy sobie nalesniki a la Gundel.
> W porownaniu z www.kuchnia.3miasto.pl/5011.htm zamiast orzechow dalismy
> migdaly i zaserwowalismy plonace, ale normalnie, furora!
Pieknie, tyko to juz nie byly wowczas Gundel-palacsinta. W ksiazce
Gundla "Kleines ungarisches Kochbuch" stoi napisane:
[W restauracjach] na przyklad podpala sie je, co pieknie wyglada, jednak
poniewaz glowny nacisk kadzie sie na intensywnym rumowym smaku
orzechowego nadzienia i sos czekoladowego, nie powinno sie tu palic
alkoholu.
Pozdrawiam,
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-04 08:41:00
Temat: Re: Gundel Palacsinta
> Pieknie, tyko to juz nie byly wowczas Gundel-palacsinta. W ksiazce
> Gundla "Kleines ungarisches Kochbuch" stoi napisane:
>
> [W restauracjach] na przyklad podpala sie je, co pieknie wyglada, jednak
> poniewaz glowny nacisk kadzie sie na intensywnym rumowym smaku
> orzechowego nadzienia i sos czekoladowego, nie powinno sie tu palic
> alkoholu.
No to bije sie w piersi(choc na podpalke rowniez uzylem rumu).
Ale plonace czy nie, polecam goraco wszystkim!!!
Mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |