Tola <d...@p...onet.pl> w artykule news:aibrg9$rjv$1@news.tpi.pl
pisze...
> Szukam kogoś kto w prosty i przystępny sposób "przypomni" mi jak
liczyć
> zapotrzebowanie na insulinę w zalezności od glikemii lub powie gdzie
to
> znaleźć.
>
1 jedn. insuliny szybkodzialającej obniża glikemię o 30-50mg/dL. Mniej u
otyłych, więcej u szczupłych. U tej samej osoby należy liczyć sie z
najsilniejszym działaniem w porze obiadowej, trochę slabszym podczas
kolacji a najsłabiej przy śniadaniu.
Jeśli glik. wynosi np. 300mg/dL, to tylko teoretycznie by obniżyć ją do
powiedzmy 100 trzebaby rożnicę, czyli 200 podzielić na 30 lub 50.
Teoretycznie, bo część z tej hiperglikemii nie będzie wymagała insuliny
do aktywacji dokomórkowego transportu, bo zostanie stracona z moczem.
Inny sposób, to przedstawiony w książce Kingi Howorki "Funkcjonalna
insulinoterapia" wyd a-medica press. Zbyt obszerny, by go zaprezentować
--


Pozdrawiam,
Marek Liwhen they cry?