Hipnoza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2003-11-21 17:45:44

Temat: Hipnoza
Od: "e-mail" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie, kto zna dobrego hipnotyzera Okolice WLKP - nerwica na tle
leków, natrectwo - oslabienie organizmu ?
Pyanie, czy pacjent musi zasnac podczas seansu, czy ten proces musi trwac
stopniowo?
Czyli coraz bardziej bede wprowadzany w stan hipnozy. najlepiej. Bylem w
Wawie. Pan mówil do mnie, ale nie zasnalem tylko lekko sie zamroczylem.

Wojciech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-11-22 09:31:52

Temat: Re: Hipnoza
Od: "SzM" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam pytanie, kto zna dobrego hipnotyzera Okolice WLKP - nerwica na tle
> leków, natrectwo - oslabienie organizmu ?
Nazwiska nie pamiętam. Dr psychologii - wykładał na poznańskim uniwerku,
prowadził zajęcia z psychoterapii... Od czasu moich zainteresowań hipnozą
minęło już kilka lat...

> Pyanie, czy pacjent musi zasnac podczas seansu, czy ten proces musi trwac
> stopniowo?
Nie musi. Istotą psychoterapii podczas hipnozy jest przekazanie komunikatu
do podświadomości. Głębokośc hipnozy zależy od interakcji pomiędzy terapeutą
i pacjentem i celów, które ma spełnić terapia. Ale rzeczywiście im częściej
osoba jest poddawana hipnozie tym łatwiej i głębiej ten stan osiąga. Po
jakimś czasie i odrobinie treningu mozna przeprowadzać autohipnozę. Stąd
pierwszy seans może być "płytki"...

> Czyli coraz bardziej bede wprowadzany w stan hipnozy. najlepiej. Bylem w
> Wawie. Pan mówil do mnie, ale nie zasnalem tylko lekko sie zamroczylem.
Różne osoby mają różną podatność na wejście w stan hipnozy. Jedni łatwo i
głęboko "zasypiają" od razu, innym potrzebny jest dłuższy trening lub dany
terapeuta nie jest w stanie zahipnotyzować kogoś w ogóle (co nie wyklucza
skutecznej hipnozy przez innego terapeutę).

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-11-22 09:59:30

Temat: Re: Hipnoza
Od: nonnocere <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

SzM wrote:

> Nazwiska nie pamiętam. Dr psychologii - wykładał na poznańskim uniwerku,
> prowadził zajęcia z psychoterapii... Od czasu moich zainteresowań hipnozą
> minęło już kilka lat...

A jako anestzjolog jak oceniasz praktyczne wykorzystanie w Polsce
hipnozy do leczenia bólu? Bo myślę, że możliwości są duże, a mało
jeszcze u nas wykorzystywane. Tym bardziej w ramach refundacji z NFZ.

--
Pozdrawiam, Madzia S.

"Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem starców." -
Paulo Coelho

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-11-22 12:56:08

Temat: Re: Hipnoza
Od: "e-mail" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nazwiska nie pamiętam. Dr psychologii - wykładał na poznańskim uniwerku,
> > prowadził zajęcia z psychoterapii... Od czasu moich zainteresowań
hipnozą
> > minęło już kilka lat...

Pan dr Kot ?

> "Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem starców." -
> Paulo Coelho

I tak zrobilem, jednak powtorzyla sie historia. Wyrzucilem wsztstko do
najglebszyc\h zakamarków podswiadomosci .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-11-23 20:10:53

Temat: Re: Hipnoza
Od: "SzM" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jako anestzjolog jak oceniasz praktyczne wykorzystanie w Polsce
> hipnozy do leczenia bólu? Bo myślę, że możliwości są duże, a mało
> jeszcze u nas wykorzystywane. Tym bardziej w ramach refundacji z NFZ.
Praktyczne wykorzystanie hipnozy w polskiej medycynie pozapsychiatrycznej, w
tym anestezjologii i leczeniu bólu, jest marginalne. Niestety. U podatnych
pacjentów hipnozą można uzyskać bardzo dobre efekty p-bólowe. Jest to cenna
technika zwłaszcza w bólu przewlekłym, który w mniejszym lub większym
stopniu "niszczy" psychikę chorego...

Moją motywacją do poznania hipnozy była chęć przekazywania sugestii dot.
analgezji pooperacyjnej pacjentom w czasie wizyt premedykacyjnych lub przed
wprowadzeniem do znieczulenia na sali operacyjnej. Niestety, aby taką
pseudohipnozę przeprowadzić trzeba mieć czas i miejsce (przytulny gabinet
i/lub sala wprowadzeń, gdzie nikt nie będzie zaglądał, przerywał,
poganiał...). Więc skończyło sie na przygotowaniach teoretycznych i takich
tam prostych psycho-technikach, które od czasu do czasu stosuję.

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-11-23 20:12:39

Temat: Re: Hipnoza
Od: "SzM" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"e-mail" <t...@w...pl> wrote in message
news:bpnlfl$50p$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > > Nazwiska nie pamiętam. Dr psychologii - wykładał na poznańskim
uniwerku,
> > > prowadził zajęcia z psychoterapii... Od czasu moich zainteresowań
> hipnozą
> > > minęło już kilka lat...
>
> Pan dr Kot ?
Chyba jakoś inaczej, raczej sobie nie przypomnę, a na papierze nigdzie nie
mam...

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-11-23 20:18:53

Temat: Re: Hipnoza
Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

bpr4hn$3e5$...@t...icpnet.pl,
SzM <m...@i...pl>:

> Chyba jakoś inaczej, raczej sobie nie przypomnę

No chyba że w hipnozie ;)

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry