Twoja interpretacja jest przede wszystkim absurdalna i dlatego
nie do przyjęcia jak dla mnie. :)

Usprawiedliwia cię tylko to, że zrobiłeś to ze strachu.
Oraz że masz poczucie winy.

Dlatego ci wybaczam. ;)

Tym bardziej, że zdaję sobie sprawę z niewąskiego "kalibru"
informacji przeze mnie tu zapodanych.
[Notabene niektóre z nich sprawiały, że płakałem przez kilka dni.]


Po upływie tego 1000-lat
szczęśliwości na ziemi znowu powstanie konflikt pomiędzy dwoma
"owczarniami", który potrwa bardzo krótko i zostanie rozwiązany w taki
sposób, że w konsekwencji każdy z "niższej rasy" wejdzie na wyższy próg
rozwoju dochowego i będzie już wtedy tylko jedna wielka "nowa rasa".

Staniesz się wtedy taki jak ja, i będziesz wtedy moim bliźnim.
Mam nadzieję, że to cię w jakiś sposób choć odrobinę ~pociesza. :)


EOT.


BTW jeśli nie chciałeś wiedzieć - mogłeś nie zapytywać. :)
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Wiem. ;)

--
CB



Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g8pp4k$rjn$1@inews.gazeta.pl...

> [...]
> Czy jest potrzebne Tobie? Chyba też nie [...]
> Wpomniana przeze mnie interpretacja byłaby chyba bezpieczniejsza :-)