Konrad wrote:
>
> expert wrote in message <3...@f...onet.pl>...
> >Sam robie takie testy na lekach ktore przygotowalem wedlug Farmakopei
> >Homeopatycznej.
> >Problem jest taki, ze nie potrafie przygotowac leku homeopatycznego w
> >innej postaci niz rozcierka ( proszek) lub nalewka alkoholowa
> >a odpowiedniego placebo nie potrafie kupic ,
> >moge doprawiac alkohol, albo proszek, ale to nie jest to samo co
> >pastylka, ktora sie rozklada w zoladku.
> >I chory i zna jej smaku, ktory sugeruje aktywnosc.
> >Bo ktora to pastylka nie jest gorzka ?
>
> Chodzilo mi o badanie z podwojnie slepa proba, czyli takie, w ktorym nawet
> podajacy lek lekarz nie wie czy podaje pacjentowi placebo, czy srodek
> badany. Tylko wyniki takich badan sa wiarygodne i porownywalne. Jak raz
> lykasz "lek homeopatyczy" a raz mietusa to wiesz kiedy masz wierzyc ze
> pomaga. Nie ma to wiekszego sensu dla sprawdzenia skutecznosci.
>
Nie zrozumiales ?
Moje leki homeopatyczne wykonuje wedlug recept z roku 1870.
Lek jest w postaci proszku lub w roztworze alkoholowym.
Ma okreslony smak.

Jak mam znalezc placebo o tym samym smaku jak np.
metaliczne zelazo, czy rtec, czy miedz ?