| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2015-06-14 22:00:47
Temat: Re: I teraz traf na takąUżytkownik Pszemol P...@P...com ...
>> Ale z tego co zrozumiałem - ona by chciała, tylko ze odmawia bo to
>> grzech. Gdyby to grzechem nie było - chciałaby w ten sposób
>> uszczesliwic meza.
>
> A ja myślę, że ona po prostu nie chce tego robić, nie podnieca jej to,
> lub z jakiegoś innego powodu, i szuka po prostu pretekstu w postaci
> grzechu.
To smutne. To troche tak jakby okłamywać samego siebie.
> Wbrew obiegowej opinii panującej wśród panów, panie rzadko
> taka czynność podnieca
A kto powiedział ze to ma podniecac kobiete? ;-P
A tak powaznie, to wszystko zalezy od tego z czego czerpie sie przyjemnosc.
>:-) Nie znam wielu Katolików którzy bardzo się przejmują zaleceniami
>:swojej
> religii jeśli im nie pasują albo nakazują coś czego nie lubią.. a Ty
> znasz wielu takich?
>
Ja tez nie znam wielu takich ultrasów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2015-06-14 22:10:03
Temat: Re: I teraz traf na takąPszemol
Bo to psychologia, która już od samego swojego powstania , pokazuje jak klerykalizm
niszczy życie seksualne, ile zaburzeń, lęków i dewiacji z powodu wtrącania się kleru
z ich mitologią grzesznej cielesności i pierwsze z brzegu;
"Seks oralny czyli doprowadzanie się wzajemnie do orgazmu za pomocą pieszczot ustami
i językiem, jest uznawany za wyrafinowany i bardzo podniecający. Ale wiele osób seks
oralny traktuje jak grzech. Seksu oralnego unika tyle samo osób, zwłaszcza kobiet, co
go poszukuje. Dlaczego unikamy seksu oralnego?
Brud psychiczny: seks oralny = grzech
Seks oralny to grzech - to wciąż bardzo częste przekonanie wpojone przez religijne
bądź pruderyjne wychowanie. Z takim nastawieniem do seksu oralnego trudniej walczyć.
Jeśli jednak mamy wątpliwości, chcemy sprawić partnerowi przyjemność, same spróbować
czegoś nowego - można po prostu poddać w wątpliwość swoje przekonania dotyczące seksu
oralnego. Zapytać siebie czy to ja tak uważam, czy też uważam tak, bo powiedział mi o
tym ktoś ważny. Czasem taka konfrontacja może wymagać pomocy seksuologa,
psychoterapeuty lub po prostu kogoś do kogo mamy zaufanie. Mamy prawo uważać seks
oralny za grzeszny, ale mamy też prawo uwolnić się od tego przekonania, jeśli
czujemy, że nie jest nasze i ogranicza nas."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2015-06-14 22:39:25
Temat: Re: I teraz traf na takąPszemol
W konsekwencji kler niszczy miłość.
Postaw sobie pytanie, jak ona może mnie kochać jak się mną brzydzi??????.....masz
widoczne zaburzenie.
Taka kobieta która chce ciebie w swoich ustach otwiera się, by wpuścić ciebie w
siebie (w relacji), jeśli nie chce i nie chce otworzyć się na to byś ty ją w
intymność wypieścił, to jest zamknięta na ciebie....ona ciebie po prostu nie kocha. A
ta jak widzisz woli kler od powiedzenia mężowi w czym leży problem, nie ufa mu, jest
całkowie zamknięta na niego, nie ma lini miłosej która ich łaczy, więc albo terapia
bo jej nawmawiali celibatycy bzdur, aby zaakceptowała siebie i ciebie, albo spierdala
na zakonnice, bo nie jest zdolna do miłości przez pierdolenie kleru, jest zimna
emocjonalnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2015-06-14 22:50:36
Temat: Re: I teraz traf na taką"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA4B9DE22113EDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>
>>> Ale z tego co zrozumiałem - ona by chciała, tylko ze odmawia bo to
>>> grzech. Gdyby to grzechem nie było - chciałaby w ten sposób
>>> uszczesliwic meza.
>>
>> A ja myślę, że ona po prostu nie chce tego robić, nie podnieca jej to,
>> lub z jakiegoś innego powodu, i szuka po prostu pretekstu w postaci
>> grzechu.
>
> To smutne. To troche tak jakby okłamywać samego siebie.
Okłamywać siebie? Jeśli ją to nudzi, nie podnieca to zamiast mówiąc
to mężowi podaje powód że to grzech - wygodnictwo raczej...
Ale jeśli już... Czy Ty zawsze jesteś do bólu szczery z ludźmi?
Nawet gdy łączy się to ze skrzywdzeniem ich w jakimś tam sposób?
Skoro jesteśmy na grupie psychologicznej to zastanówmy się
czy prawda to jakieś dobro samo w sobie czy może jednak
warto się czasem leciutko pookłamywać? :-)
Widzisz na przykład że żona/dziewczyna kupiła sobie jakieś super
buty czy kieckę która się jej cholernie podoba, widzisz radość
w jej oczach i uśmiech od ucha do ucha - czy powiesz jej że Tobie
się nie podoba? Popsujesz jej zabawę? To byłoby chyba egoistyczne...
>> Wbrew obiegowej opinii panującej wśród panów, panie rzadko
>> taka czynność podnieca
>
> A kto powiedział ze to ma podniecac kobiete? ;-P
> A tak powaznie, to wszystko zalezy od tego z czego czerpie sie
> przyjemnosc.
Można oczywiście podchodzić do stosunków seksualnych egoistycznie - ja
założyłem według swoich upodobań że obaj partnerzy robią to co lubią - z
wielkiego zbioru zachowań wybierają podzbiór, część wspólną, to co ich razem
rajcuje i do minimum ograniczają te zachowania które tylko jednego partnera
rajcują a drugiego nudzą czy brzydzą. Oczywiście można sobie wyobrazić
zrobienie czegoś co mnie nudzi w charakterze "prezentu" dla partnerki ale
wymaganie tego na codzień uważałbym za formę wykorzystywania. Nie bawiłoby
mnie, osobiście, gdyby mi robiła loda dziewczyna którą to nudzi, nie
podnieca i miałbym świadomość że robi to tylko i wyłącznie dla mnie.
>>:-) Nie znam wielu Katolików którzy bardzo się przejmują zaleceniami
>>:swojej
>> religii jeśli im nie pasują albo nakazują coś czego nie lubią.. a Ty
>> znasz wielu takich?
>>
> Ja tez nie znam wielu takich ultrasów.
Dokładnie. Zwłaszcza w sferze seksualności mają te zalecenia gdzieś...
Patrz: iloś sprzedanych prezerwatyw w krajau "katolickim" na którą się tu
ktoś kiedyś powoływał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2015-06-14 22:59:57
Temat: Re: I teraz traf na takąPszemol
Dokładnie. Zwłaszcza w sferze seksualności mają te zalecenia gdzieś...
Patrz: iloś sprzedanych prezerwatyw w krajau "katolickim" na którą się tu
ktoś kiedyś powoływał.
Niektórzy po prostu są obłudni obyczajowo, bo kler z ich rygorem to tylko idiota
bierze na poważnie, a nasza pacjentka jest zaburzona bo wzieła kleru bzdury na
poważnie. To religia powoduje takie odchyły, od wieku ten problem roztrząsa
psychologia właśnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2015-06-14 23:03:09
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 2015-06-14 o 18:53, Budzik pisze:
> Użytkownik gazebo g...@...bo ...
>
>>> Ciakawe czy ty kiedyś napiszesz komentarz z sensem?
>> sadzisz, ze zmuszenie, w jakikolwiek sposob (bez wzgledu na to w co
>> wierzy) kobiety do robienia loda ma jakikolwiek sens?
>
> Ale z tego co zrozumiałem - ona by chciała, tylko ze odmawia bo to grzech.
> Gdyby to grzechem nie było - chciałaby w ten sposób uszczesliwic meza.
> P.S. Oral to rzeczywiście grzech ciezki? Z jakiego paragrafu?
>
mozemy sobie pogdybac, nie chcialbym byc z kobieta, ktora ma
zastrzezenia co do mnie
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2015-06-14 23:05:37
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 2015-06-14 o 20:54, Penetrator pisze:
>
> Nie, to zaburzenia psychiczno-seksualne kobiet wychowanych w rygorze katolickim,
normalna kobieta uwielbia bawić się członkiem.
> Jak tak się brzydzi( wychowanie katolickie) to po co wogóle seks uprawia niech
idzie na zakonnice, bo z takimi zaburzeniami( wychowanie katolickie) mamy rodzaj
katowania siebie nawzajem i ten związek legnie w gruzach, nie ma tu nawet miłości
jeśli plebiania wie o jej pożyciu, a nie małżonek czego ona oczekuje i z czym ma
problem. Kler niszczy związki, jest antyrodzinyy, niszczy miłość dlatego katolicy to
grupa najbardziej rozwodząca się, bo już można.
>
serio? obcowanie z kobieta sprowadzic do regularnego obciagania?
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2015-06-14 23:07:44
Temat: Re: I teraz traf na taką"gazebo" <g...@...bo> wrote in message news:mlkq44$3bd$14@dont-email.me...
> W dniu 2015-06-14 o 18:53, Budzik pisze:
>> Użytkownik gazebo g...@...bo ...
>>
>>>> Ciakawe czy ty kiedyś napiszesz komentarz z sensem?
>>> sadzisz, ze zmuszenie, w jakikolwiek sposob (bez wzgledu na to w co
>>> wierzy) kobiety do robienia loda ma jakikolwiek sens?
>>
>> Ale z tego co zrozumiałem - ona by chciała, tylko ze odmawia bo to
>> grzech.
>> Gdyby to grzechem nie było - chciałaby w ten sposób uszczesliwic meza.
>> P.S. Oral to rzeczywiście grzech ciezki? Z jakiego paragrafu?
>>
> mozemy sobie pogdybac, nie chcialbym byc z kobieta, ktora ma zastrzezenia
> co do mnie
Nie było nic napisane na temat tego czy ona by chiała gdyby mogła.
Wiemy tylko dwie rzeczy: on chce a ona się boi gniewu boga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2015-06-14 23:09:55
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 2015-06-14 o 21:53, Pszemol pisze:
> "Penetrator" <r...@g...com> wrote in message
> news:7fc7f104-7e9d-4f6b-aabe-01acebf6a6d1@googlegrou
ps.com...
>> normalna kobieta uwielbia bawić się członkiem.
>
> Co daje Ci taką pewność? Jak doszedłeś do takiego wniosku?
> Opowiesz coś więcej na ten temat?
ja dodam pytanie, czy aby kazdy facet chce tego tak gesto i czesto czy
tez to takie nasze bukkake?
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2015-06-14 23:11:13
Temat: Re: I teraz traf na takągazebo
W dniu 2015-06-14 o 20:54, Penetrator pisze:
>
> Nie, to zaburzenia psychiczno-seksualne kobiet wychowanych w rygorze katolickim,
normalna kobieta uwielbia bawić się członkiem.
> Jak tak się brzydzi( wychowanie katolickie) to po co wogóle seks uprawia niech
idzie na zakonnice, bo z takimi zaburzeniami( wychowanie katolickie) mamy rodzaj
katowania siebie nawzajem i ten związek legnie w gruzach, nie ma tu nawet miłości
jeśli plebiania wie o jej pożyciu, a nie małżonek czego ona oczekuje i z czym ma
problem. Kler niszczy związki, jest antyrodzinyy, niszczy miłość dlatego katolicy to
grupa najbardziej rozwodząca się, bo już można.
>
serio? obcowanie z kobieta sprowadzic do regularnego obciagania?
--
gazebo
Jak masz problemy z czytaniem to spierdalaj z wątka, bo tu chodzi o to że osoba
zakochana pragnie pieścić obiekt zakochania, wynika to z miłości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |