« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2015-06-15 20:07:45
Temat: Re: I teraz traf na takąPenetrator pisze:
> Dlatego wiem co mówię bo ten problem ciągle w wypowiedziach mężczyzn
> czy kobiet się pojawia...... Wagina jest obrzydliwa, miałbym ją
> całować, brrr...... To mnie zaczeło zastanawiać jak byłem małolatem,
> dlaczego dla mnie piękna, a dla nich straszna( odkryła mi to
> psychologia dlaczego są zaburzeni). A dlaczego ja się tak nie
> zachowywałem i mnie to nurtowało dlaczego widzę inaczej? Bo maja
> matka napewno nie była katoliczka i lubiła zasuwać nago na golasa po
> domu, utwalił mi się obraz piękna kobiecego ciała. Teraz feministki
> wyzwalają vaginę i artystki feministyczne, bo kultura katolicka
> niesłusznie ją zobrzydziła.
Wszystko gra Penetratorku poza jednym: równie piękny i ważny jak vagina
kobiety jest męski penis. Obie części powinny więc być prezentowane jako
równie ważne podczas gdy feministyczne artystki starają się przedstawić
vaginę jako coś ważniejszego od penisa. Na poniżaniu mężczyzny chcą
budować swoje dobre samopoczucie, którego im brakuje, gdyż - jak się już
zapewne domyślasz - brakuje im poczucia własnej wartości wskutek
nierozwiązanego kompleksu Elektry. Dlatego ukazywanie vaginy bez penisa
uważam za fałsz i obłudę.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2015-06-15 20:55:50
Temat: Re: I teraz traf na takąLeoTar
Penetrator pisze:
> Dlatego wiem co mówię bo ten problem ciągle w wypowiedziach mężczyzn
> czy kobiet się pojawia...... Wagina jest obrzydliwa, miałbym ją
> całować, brrr...... To mnie zaczeło zastanawiać jak byłem małolatem,
> dlaczego dla mnie piękna, a dla nich straszna( odkryła mi to
> psychologia dlaczego są zaburzeni). A dlaczego ja się tak nie
> zachowywałem i mnie to nurtowało dlaczego widzę inaczej? Bo maja
> matka napewno nie była katoliczka i lubiła zasuwać nago na golasa po
> domu, utwalił mi się obraz piękna kobiecego ciała. Teraz feministki
> wyzwalają vaginę i artystki feministyczne, bo kultura katolicka
> niesłusznie ją zobrzydziła.
Wszystko gra Penetratorku poza jednym: równie piękny i ważny jak vagina
kobiety jest męski penis. Obie części powinny więc być prezentowane jako
równie ważne podczas gdy feministyczne artystki starają się przedstawić
vaginę jako coś ważniejszego od penisa. Na poniżaniu mężczyzny chcą
budować swoje dobre samopoczucie, którego im brakuje, gdyż - jak się już
zapewne domyślasz - brakuje im poczucia własnej wartości wskutek
nierozwiązanego kompleksu Elektry. Dlatego ukazywanie vaginy bez penisa
uważam za fałsz i obłudę.
Feministki to romantyczki z perwersyjnym umysłem i ich troska o edukacje seksualną
jest i do kobiet i do mężczyzn skierowana, bo chodzi o partnerstwo, równość i
szacunek obopólny , jednocześnie kobieca seksualność była bardziej piętnowana niż
męska, tym samym ich problemy są też trochę inne, z tym że vagina wcale nie jest
ochydna i grzeszna, dla mężczyzn gdzie penis jest raczej powodem do dumy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2015-06-15 21:08:29
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 15.06.2015 19:57, Fragi pisze:
>> wymocha
>>
> Says who and in what language?
>
God only knows it's not what we would choose to do
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2015-06-15 21:11:05
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 15.06.2015 19:36, Penetrator pisze:
> Pamiętasz z histori biczowników, jak chodzi i chłostali się po dupach? Gniewanie
się na seksualność kalibruje psychikę w sado- masochizm i się katolicy, odmawiając
przyjemności ,biczują tym że sobie jej odmawiają dla chwały bozi. Tym samym zamiast
seksu taka kobieta będzie ci wmawiała wstrzemięźliwość, bo się pastwi na tobie i
sobie ku chwale bozi. W tym wariancie mąż tej katoliczki jest ofiarą, bo ona pastwi
się na nim nie realizując zwyczajnych potrzeb w związku.
sa pojebancy i pojebancy, omijam z daleka
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2015-06-15 21:26:52
Temat: Re: I teraz traf na takągazebo
W dniu 15.06.2015 19:36, Penetrator pisze:
> Pamiętasz z histori biczowników, jak chodzi i chłostali się po dupach? Gniewanie
się na seksualność kalibruje psychikę w sado- masochizm i się katolicy, odmawiając
przyjemności ,biczują tym że sobie jej odmawiają dla chwały bozi. Tym samym zamiast
seksu taka kobieta będzie ci wmawiała wstrzemięźliwość, bo się pastwi na tobie i
sobie ku chwale bozi. W tym wariancie mąż tej katoliczki jest ofiarą, bo ona pastwi
się na nim nie realizując zwyczajnych potrzeb w związku.
sa pojebancy i pojebancy, omijam z daleka
--
gazebo
Chcesz zobaczyć sadomosochizm wejdź na forum gdzie katolicy piszą to księży i patrz
jak cierpią......
Żona, dwoje dzieci: "Przyjęłam fakt, że prezerwatywa i seks oralny są grzechem. Pod
koniec cyklu drżę ze strachu, że zajdę w ciążę. Ale lepszy jest ten strach od lęku
przed smutkiem Boga. Męża jednak bolą jądra, jest zły, wczoraj o mało nie
zgrzeszyłam. Nie, nie z namiętności, ale ze strachu, że go stracę. Boję się zdrady".
Żona: "Okres wstrzemięźliwości jest trudny dla męża. Zgodziłam się na seks oralny.
Czuję się brudna. Wiem, że z mojej strony jest to głównie grzech tchórzostwa i
kompromisu. Jest to jednak mój mąż. Spowiadam się z tego, żałuję, ale wiem, że od
razu to się nie zmieni. Co zrobić z grzechem, z którego się spowiadam, ale wiem, że
znów go popełnię?".
Żona: "Osiągam orgazm tylko łechtaczkowy. Problem polega na tym, że mąż doprowadza
mnie do niego bezpośrednio przed współżyciem. Proszę Brata, nie wiem, czy to jest już
grzech ciężki?".
Żona: "Czy jest grzechem, jeśli używamy języka, którym przyjmujemy Jezusa, do
pieszczot genitaliów? Zgodziłam się na to po 14 latach małżeństwa. Dla mnie okolica
moczowo-płciowa to wciąż sfera nieczysta. Boję się, że znieważam Jezusa".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2015-06-15 21:38:30
Temat: Re: I teraz traf na takąDnia Mon, 15 Jun 2015 21:08:29 +0200, gazebo napisał(a):
> W dniu 15.06.2015 19:57, Fragi pisze:
>
>>> wymocha
>>>
>> Says who and in what language?
>>
> God only knows it's not what we would choose to do
>
... What if God was one of us
Just a slob like one of us
Just a stranger on the bus
Trying to make His way home...
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2015-06-15 21:46:35
Temat: Re: I teraz traf na takąW dniu 15.06.2015 21:38, Fragi pisze:
> Dnia Mon, 15 Jun 2015 21:08:29 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 15.06.2015 19:57, Fragi pisze:
>>
>>>> wymocha
>>>>
>>> Says who and in what language?
>>>
>> God only knows it's not what we would choose to do
>>
> ... What if God was one of us
> Just a slob like one of us
> Just a stranger on the bus
> Trying to make His way home...
>
Hang my head, drown my fear
Till you all just disappear
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2015-06-16 06:17:09
Temat: Re: I teraz traf na takąPenetrator pisze:
> LeoTar Penetrator pisze:
>>> Dlatego wiem co mówię bo ten problem ciągle w wypowiedziach
>>> mężczyzn czy kobiet się pojawia...... Wagina jest obrzydliwa,
>>> miałbym ją całować, brrr...... To mnie zaczeło zastanawiać jak
>>> byłem małolatem, dlaczego dla mnie piękna, a dla nich straszna(
>>> odkryła mi to psychologia dlaczego są zaburzeni). A dlaczego ja się
>>> tak nie zachowywałem i mnie to nurtowało dlaczego widzę inaczej? Bo
>>> maja matka napewno nie była katoliczka i lubiła zasuwać nago na
>>> golasa po domu, utwalił mi się obraz piękna kobiecego ciała.
>>> Teraz feministki wyzwalają vaginę i artystki feministyczne, bo
>>> kultura katolicka niesłusznie ją zobrzydziła.
>> Wszystko gra Penetratorku poza jednym: równie piękny i ważny jak
>> vagina kobiety jest męski penis. Obie części powinny więc być
>> prezentowane jako równie ważne podczas gdy feministyczne artystki
>> starają się przedstawić vaginę jako coś ważniejszego od penisa. Na
>> poniżaniu mężczyzny chcą budować swoje dobre samopoczucie, którego im
>> brakuje, gdyż - jak się już zapewne domyślasz - brakuje im poczucia
>> własnej wartości wskutek nierozwiązanego kompleksu Elektry. Dlatego
>> ukazywanie vaginy bez penisa uważam za fałsz i obłudę.
> Feministki to romantyczki z perwersyjnym umysłem i ich troska o
> edukacje seksualną jest i do kobiet i do mężczyzn skierowana, bo
> chodzi o partnerstwo, równość i szacunek obopólny, jednocześnie
> kobieca seksualność była bardziej piętnowana niż męska, tym samym ich
> problemy są też trochę inne, z tym że vagina wcale nie jest ohydna i
> grzeszna, dla mężczyzn gdzie penis jest raczej powodem do dumy.
Pewnie, że jest piękna i każdy zdrowy facet powinien się nią zachwycać.
Skąd więc tyle niechęci i obaw do niej, w szczególności wśród
sukienkowych? Musi istnieć jakaś przyczyna, że powstała grupa mężczyzn
tak bardzo obawiających się vaginy, że - zamiast czerpać z nią wspólnie
rozkosz - zdolnych do palenia jej na stosach. Dlaczego zostali
doprowadzeni do takiego stanu? W końcu z dawien dawna pierwszą osobą,
która ma z mężczyzną (chłopcem) kontakt od porodu i gdy stawia pierwsze
kroki, jest kobieta, matka. Dlaczego jego stosunek do kobiet jest tak
ambiwalentny; z jednej strony zaczadzenie kobietą a z drugiej skrywana
nienawiść do niej? I dlaczego działa to również w drugą stronę: podziw
kobiet dla mężczyzny a zarazem chęć skrytego wykorzystania go?
Kilka dni temu jechałem sobie tramwajem z Krzyków do centrum Wrocławia.
Naprzeciwko mnie siedziały dwie starsze panie i rozmawiały o trzeciej,
która obroniła doktorat z jakiejś orientalnej kuchni. "A mimo tego -
stwierdziła jedna z nich - ciągle brakuje jej poczucia własnej
wartości." Dla mnie woda na młyn wiec zacząłem się im bliżej przyglądać.
Patrzyłem swobodnie jednej z nich prosto w oczy, tak jak mam w zwyczaju
i wtedy poczułem jak za pomocą wzroku chciała mnie sobie podporządkować.
Mam nadzieje, że znasz to uczucie gdy ktoś siłuje się z Tobą wzrokiem.
Kilka lat temu uciekłbym ze wzrokiem ale już nie teraz: z uśmiechem na
twarzy zaglądam na samo dno duszy takiej osoby. Wszak oczy są
zwierciadłem duszy człowieka. Nie walczyłem z nią ale też nie
podporządkowałem się jej woli mimo zimnej bezwzględności z jaką patrzyła
mi w oczy, jej chęci manipulowania moją duszą. Jestem przekonany, że
robiła to podświadomie tak jak zapewne robiła to po wielokroć ze swoim
partnerem.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://www.leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2015-06-16 07:23:00
Temat: Re: I teraz traf na takąLeo
To proste, przez celibat jest taka nienawiść do kobiet. Frustraci seksualni chcą
normalnym facetom upodlić to co piękne, bo nie mogą tego mieć. Ta sekta zadziałała na
zasadzie jeśli my jesteśmy ślepi to wam zochydzimy patrzenie, podoba się łąka to nią
podpalimy. Teraz widzimy homofobie bo dużo tam też pedałów, więc jak my nie możemy
popedałować spalimy wam tęcze. Ta cała nienawiść do ludzi wzieła się z frustracji
przez celibat i sam popatrz jakie pierdoły ludziom wmawiają, aby tylko nie cieszyli
się seksem, nie cieszyli sobą tylko cierpieli w związkach lub wam na związki nie
pozwolimy, jest to ideologia zochydzania miłości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2015-06-17 07:59:01
Temat: Re: I teraz traf na taką"Penetrator" <r...@g...com> wrote in message
news:67684d3e-059c-4ee7-844b-e404c74965a4@googlegrou
ps.com...
> Chcesz zobaczyć sadomosochizm wejdź na forum gdzie katolicy piszą to
> księży i patrz jak cierpią......
[..]
> Żona: "Osiągam orgazm tylko łechtaczkowy. Problem polega na tym, że mąż
> doprowadza mnie do niego bezpośrednio przed współżyciem. Proszę Brata, nie
> wiem, czy to jest już grzech ciężki?".
Przepraszam wykazując się ignorancją, ale co tu jest tym grzechem??
> Żona: "Czy jest grzechem, jeśli używamy języka, którym przyjmujemy Jezusa,
> do pieszczot genitaliów? Zgodziłam się na to po 14 latach małżeństwa. Dla
> mnie okolica moczowo-płciowa to wciąż sfera nieczysta. Boję się, że
> znieważam Jezusa".
Wow! To jest dopiero odjazd!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |