Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "wojtekf" <m...@h...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: IMPRINTING W PSYCHOLOGII
Date: Thu, 31 Jan 2002 12:34:22 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 80
Message-ID: <a3b9u5$bpe$1@news.tpi.pl>
References: <a39et8$n3o$1@aquarius.webcorp.pl> <a3b3jv$pnu$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host174-81.datastar.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1012476677 12078 62.89.81.174 (31 Jan 2002 11:31:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 31 Jan 2002 11:31:17 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:123223
Ukryj nagłówki
"Oliwia" <i...@p...onet.pl>
> Jeśli więc np. czapla będzie w okresie
> dokonywania się imprintingu reakcji seksualnych trzymana w towarzystwie
> jedynie człowieka, to po wielu miesiącach, gdy dojrzeje seksualnie, będzie
> kierowała swoje instynktowne reakcje płciowe na człowieka, a nie na inne
> czaple, w których środowisku już od dawna przebywała. Z człowiekiem będzie
> usiłowała budować gniazdo, płodzić potomstwo, a inne czaple nie będą jej
> interesowały jako partnerzy seksualni.
Acha , jesli tak ..... jesli tak ,
to ja chcialem sie zapytac
czy w ponizszym przypadku nie wyszlo
bo nie bylo imprintingu na żurawia???
Przykro było żurawiowi,
Że samotnie ryby łowi.
Patrzy - czapla na wysepce
Wdziecznie z błota wodę chłepce.
Rzecze do niej zachwycony:
"Piękna czaplo, szukam żony,
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy."
Czapla piórka swe poprawia:
"Nie chcę męża mieć żurawia!"
Poszedł żuraw obrażony.
"Trudno. Będę żył bez żony."
A już czapla myśli sobie:
"Czy właściwie dobrze robię?
Skoro żuraw tak namawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
Pomyslała, poczłapała,
Do żurawia zapukała.
Żuraw łykał żurawinę,
Więc miał bardzo kwaśną minę.
"Przyszłam spełnić twe życzenie."
"Teraz ja się nie ożenię,
Niepotrzebnie pani papla,
Żegnam panią, pani czapla!"
Poszła czapla obrażona.
Żuraw myśli: "Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę..."
Włożył czapke, wdział kalosze,
I do czapli znowu puka.
"Czego pan tu u mnie szuka?"
"Chcę się żenić." "Pan na męża?
Po co pan się nadweręża?
Szkoda było pańskiej drogi,
Drogi panie laskonogi!"
Poszedł żuraw obrażony,
"Trudno. Będę żył bez żony."
A już czapla myśli: "Szkoda,
Wszak nie jestem taka młoda,
Żuraw prośby wciąż ponawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
W piękne piórka się przybrała,
Do żurawia poczłapała.
Tak już chodzą lata długie,
Jedno chce - to nie chce drugie,
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się nie mogą.
|