Co do tego l4 nie istnieje ( na nim rzeczywiscie istaniała ta info), teraz
piszac w trzech egz. numer statystyczny NIE odbija sie w kopii dla
pracodawcy, numer statystyczny idzie natomiast do ZUS i zostaje w archiwum
lekarza wypisujacego zwolnienia ( zwolnienie w chwili obecnej wydaje lekarz
indywidualnie na podstawie pozwolenia z ZUS)
A tych zmieniajacych sie co chwila pierdol nikt sie nigdy nie powinien
uczyc, poprzednia wersja byla bardziej racjonalna, dlaczego lekarz osobiscie
a nie admininstracja szpitala/przychodni ma brac odpowiedzialnosc za to czy
dobrze wypelnia zwolnienie i czy ilosc dni spodoba sie urzedasowi czy
nie???? tego nie wie nikt
"Hyoideus" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:958i2r$gu6$1@news.onet.pl...
> Dokładnie nie pamiętam adresu w necie ale wpisując w wyszukiwarce pojęcie
> ststystyka medyczna lub statystyka chorób napewno coś znajdziesz.
> Miłego szukania.
> Jeśli sam znajdę wcześniej to napiszę.
>
> Co do dalszych wypowiedzi to raczej mało prawdopodobne wydaje mi się by
> lekarz nie musiał wypisywać na druku ścisłego zarachowania, jakim jest L4,
> informacji w postaci nr statystycznego choroby. Ale może się jeszcze nie
> znam. tego uczą chyba dopiero po trzecim roku.
>
>