« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2010-05-06 15:21:07
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Użytkownik "Qrczak" napisał:
> Tylko jeden jest nieograniczyny umysłowo w sieci, Pimpuś.
> Reszta to idioci.
> Qra, ale za to jacyś ludzcy
Bite dzieci widzą świat inaczej...
BTW, przeraziłam się dziś, jak mi młoda opowiedziała o koleżance, która
"jak się przed snem wypłacze, to się zmęczy i lepiej zasypia". Piękna
racjonalizacja u 10-latki...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2010-05-06 15:22:47
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Użytkownik "medea" napisał:
> >> I pewnie nic nie wyrwał :-))
> > On nie ;)
> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
Piszę o appm.
--
Pozdrawiam - Aicha (wyrwana i otrzepana)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2010-05-06 17:10:52
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Aicha pisze:
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>>> I pewnie nic nie wyrwał :-))
>>> On nie ;)
>> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
>> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
>
> Piszę o appm.
Przepraszam, musz eniesmialo zapytac, co to jest "appm".
Z gory dzieki za odpowiedz.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2010-05-06 17:18:04
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Dnia 2010-05-06 19:10, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "medea" napisał:
>>
>>>>> I pewnie nic nie wyrwał :-))
>>>> On nie ;)
>>> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
>>> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
>>
>> Piszę o appm.
>
> Przepraszam, musz eniesmialo zapytac, co to jest "appm".
> Z gory dzieki za odpowiedz.
No co Ty? Nie wiesz, co to appm? Tam wszyscy zaczynali!!!!!
Qra
--
alt.pl.psychologia.milosc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2010-05-06 18:50:04
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?W każdym razie przynajmniej wiesz jak cię odbieram. ;)
Tak samo jak Aicha, której chyba pozazrościłeś.
Chcesz jeszcze se poeksperymentować?
Nie?
To spadaj. :)
--
CB
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrub03$503$1@news.onet.pl...
> Boszeszszsz... jak strasznie mnie teraz zraniłeś
> tym strasznie inteligentnym tekstem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2010-05-06 19:06:08
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Qrczak pisze:
> Dnia 2010-05-06 19:10, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "medea" napisał:
>>>
>>>>>> I pewnie nic nie wyrwał :-))
>>>>> On nie ;)
>>>> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
>>>> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
>>>
>>> Piszę o appm.
>>
>> Przepraszam, musz eniesmialo zapytac, co to jest "appm".
>> Z gory dzieki za odpowiedz.
>
> No co Ty? Nie wiesz, co to appm? Tam wszyscy zaczynali!!!!!
No, niestety (a moze stety), ja akurat zaczynalam gdzie indziej.
Od razu sie wzielam za dzieci.
I. (pl.soc)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2010-05-06 19:29:27
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?cbnet pisze:
> W każdym razie przynajmniej wiesz jak cię odbieram. ;)
>
> Tak samo jak Aicha, której chyba pozazrościłeś.
>
> Chcesz jeszcze se poeksperymentować?
> Nie?
> To spadaj. :)
Fakt, że z tą Aichą trochę głupio wyszło,
ale nie wiedziałem, że wasza popaprana znajomość
trwa już tyle lat.
Nie mniej jednak uważam, że to trochę chore
przypieprzać się bezsensownie do czyjejś rodziny
i chociażby z tego powodu wisi mi jak mnie odbierasz.
Jesteś poza moją skalą ocen, którą mam dla ludzi,
którzy potrafią coś znaczyć, więc pisz sobie co chcesz.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2010-05-06 19:36:38
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Dnia 2010-05-06 21:06, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2010-05-06 19:10, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
>> ryknęło:
>>> Aicha pisze:
>>>> Użytkownik "medea" napisał:
>>>>
>>>>>>> I pewnie nic nie wyrwał :-))
>>>>>> On nie ;)
>>>>> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
>>>>> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
>>>>
>>>> Piszę o appm.
>>>
>>> Przepraszam, musz eniesmialo zapytac, co to jest "appm".
>>> Z gory dzieki za odpowiedz.
>>
>> No co Ty? Nie wiesz, co to appm? Tam wszyscy zaczynali!!!!!
>
> No, niestety (a moze stety), ja akurat zaczynalam gdzie indziej.
> Od razu sie wzielam za dzieci.
> I. (pl.soc)
No ale żeby tak bez miłości?!!!
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2010-05-06 19:45:39
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Qrczak pisze:
> Dnia 2010-05-06 21:06, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-05-06 19:10, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Aicha pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" napisał:
>>>>>
>>>>>>>> I pewnie nic nie wyrwał :-))
>>>>>>> On nie ;)
>>>>>> Jak to nie? Chyba sam kiedyś pisał, że swą żonę wyrwał w necie.
>>>>>> Nie wykluczam jednak, że coś pomyliłam.
>>>>>
>>>>> Piszę o appm.
>>>>
>>>> Przepraszam, musz eniesmialo zapytac, co to jest "appm".
>>>> Z gory dzieki za odpowiedz.
>>>
>>> No co Ty? Nie wiesz, co to appm? Tam wszyscy zaczynali!!!!!
>>
>> No, niestety (a moze stety), ja akurat zaczynalam gdzie indziej.
>> Od razu sie wzielam za dzieci.
>> I. (pl.soc)
>
> No ale żeby tak bez miłości?!!!
To nie jest warunek konieczny brania sie za dzieci.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2010-05-06 20:12:09
Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?Stefan przekroczył 40-stkę. Był miłośnikiem literatury, więc kupował "Nową
Wieś". Albowiem mieszkał w Kaznowie, niedaleko Ostrowa Lubelskiego.
Lubił też rozwiązywać rebusy. No i raz los się uśmiechnął - wygrał
tygodniowe wczasy w Ustce.
Pojechał, więc Stefan do Ustki, położył się na plaży i wypoczywa.
Zagadnęła wnet go niewiasta. W latach nieco posunięta, ale z wyglądu
przypominająca miastową:
- Może mnie pan dymnie?
- Nie staje mi.
- Mam na to sposób uroczy.
I poszli do domu kobitki. Ta wyjęła śmietanę, posmarowała Stefanowi
przyrodzenie i zawołała:
- Puciek!
Wpadł pudelek i zaczął lizać Stefanowi przyrodzenie, aż mu stanął! Puknął
Stefan damę i odszedł.
Po tygodniu wraca Stefan zadowolony do Kaznowa. Wieś cała go przywitała.
Wchodzi do zagrody, patrzy, a tam żonka zajmuje się inwentarzem.
- Dawaj, stara, do chałupy! Spółkować będziem!
- Ale ci nie staje, Stefek!
- Spoko, mam sposób. Miastowy!
Poszli do chaty. Wyjmuje z szafki śmietanę Stefan, oblewa przyrodzenie i
krzyczy:
- Reksio!
Podbiega Reks, pies podwórzowy. Popatrzył, popatrzył i odgryzł Stefanowi
przyrodzenie. Stefan zdegustowany tylko mruknął:
- No wiocha... po prostu wiocha...
--
CB
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrv5aq$7r9$1@news.onet.pl...
> [...]
> Jesteś poza moją skalą ocen, którą mam dla ludzi,
> którzy potrafią coś znaczyć, więc pisz sobie co chcesz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |