Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 274


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2010-05-07 23:23:22

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 8 May 2010 01:11:33 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Tak to wygląda - typ skojarzeń mówi tutaj wiele. Bo to jest tak, że panie
>> uważające siebie za wyemancypowane czują się w obowiązku manifestować tylko
>> i wyłącznie przykre skojarzenia z fartuszkiem, zlewem itp akcesoriami
>> kuchennymi, natomiast kobiety spełnione w domu, w seksie, w związku z
>> mężczyzną nie mają takich skojarzeń wcale a wcale. Ciekawe, nie? Może ta
>> niby-emancypacja bierze się właśnie z "nielubienia" lub "niemania" seksu -
>> a kończy na manifestowanym nielubieniu kuchni, fartuszka, zlewu... ;-PPP
>>
>> --
>>
>> XL //znad zlewu głównie seksualnie się kojarzącego... A mój blat
>> kuchenny... łał 3-)
>
> ...nie mówiąc o makowcach, oczszywiście :-)
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/40d128336b
b15567.html
>
> PS. "Cała jestem w maku!" - skąd to? :-)

Przedłużenie 24. Niechybnie.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2010-05-07 23:24:51

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Jeśli porównujesz swoje z dupy wyciągniete insynuacje z moimi
> szczerymi i otwartymi wypowiedziami odnoszącymi się do mniej
> rozwiniętych zarówno mentalnie jak i koegzystencjalnie użytkowników
> netu, to... musisz mieć jednak bardzo niskie czoło, mały, żałosny
> Pojebie.
> No niestety. ;)
>
> A hieny?
> Przyznaję, że niepotrzebnie je pogoniłem od ciebie, bo _niczego_
> dobrego cię to nie nauczyło.
>
> Tak więc cóż... "hieny cię jebały", niedorozwoju mały. ;)
> I spierdalaj... na drzewo. :)

Wiesz co Czaruś, jednak chyba byłem troszkę nieuczciwy
wobec ciebie, ponieważ trochę się brzydzę takich podstarzałych ciot
jak ty, którym wali na dekiel w tematach seksu
i w dodatku tak śmierdzi z ust.
Skoro taki szacunek do siebie prezentujesz, to odpowiednim
towarzystwem będą dla ciebie chyba twoi wykształceni
znajomi z mojego kfa, w u których tak cenisz sobie ogólniak
i tak chętnie wyzywasz ciężej myślących.
Tm będzie ci lepiej ;-)
Jako, że to już druga większa fala obrzydzenia, którą u mnie
budzisz, zatem dożywotnio:
- plonk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2010-05-07 23:30:03

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr pisze:
> cbnet pisze:
>> Jeśli porównujesz swoje z dupy wyciągniete insynuacje z moimi
>> szczerymi i otwartymi wypowiedziami odnoszącymi się do mniej
>> rozwiniętych zarówno mentalnie jak i koegzystencjalnie użytkowników
>> netu, to... musisz mieć jednak bardzo niskie czoło, mały, żałosny
>> Pojebie.
>> No niestety. ;)
>>
>> A hieny?
>> Przyznaję, że niepotrzebnie je pogoniłem od ciebie, bo _niczego_
>> dobrego cię to nie nauczyło.
>>
>> Tak więc cóż... "hieny cię jebały", niedorozwoju mały. ;)
>> I spierdalaj... na drzewo. :)
>
> Wiesz co Czaruś, jednak chyba byłem troszkę nieuczciwy
> wobec ciebie, ponieważ trochę się brzydzę takich podstarzałych ciot
> jak ty, którym wali na dekiel w tematach seksu
> i w dodatku tak śmierdzi z ust.
> Skoro taki szacunek do siebie prezentujesz, to odpowiednim
> towarzystwem będą dla ciebie chyba twoi wykształceni
> znajomi z mojego kfa, w u których tak cenisz sobie ogólniak
> i tak chętnie wyzywasz ciężej myślących.
> Tm będzie ci lepiej ;-)
> Jako, że to już druga większa fala obrzydzenia, którą u mnie
> budzisz, zatem dożywotnio:
> - plonk.

Jako aktor drugoplanowy powiem dziękuję w imieniu reżysera. Nasz słaby
Mroczek pokazał, że nawet w serialu pod tytułem p.s.p. trzeba się
wysilić, nasz drogi 'aktor' zagrał kwitnące kasztany na cześć
maturzystów, BTW wszystkich dopadła alergia na pyłki...

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2010-05-07 23:47:50

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wow!
Ale trzeba przyznać, że jaja to nasz Enduś ma znacznie, znacznie
większe jednak od mózgu, notabene dość mikrego.


BTW kojarzy mi się "tam gdzie ścierwo, tam ściągają i sępy".
Odganiasz sępy, a tam... jednak ścierwo.
Hmmm... muszę to jeszcze raz przemyśleć. ;)

--
CB


Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hs27g8$1p8$1@news.onet.pl...

> Wiesz co Czaruś, jednak chyba byłem troszkę nieuczciwy
> wobec ciebie, ponieważ trochę się brzydzę takich podstarzałych ciot
> jak ty, którym wali na dekiel w tematach seksu
> i w dodatku tak śmierdzi z ust.

> [...]
> Jako, że to już druga większa fala obrzydzenia, którą u mnie
> budzisz, zatem dożywotnio:
> - plonk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2010-05-08 05:59:18

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-05-08 01:30, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Piotr pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Jeśli porównujesz swoje z dupy wyciągniete insynuacje z moimi
>>> szczerymi i otwartymi wypowiedziami odnoszącymi się do mniej
>>> rozwiniętych zarówno mentalnie jak i koegzystencjalnie użytkowników
>>> netu, to... musisz mieć jednak bardzo niskie czoło, mały, żałosny
>>> Pojebie.
>>> No niestety. ;)
>>>
>>> A hieny?
>>> Przyznaję, że niepotrzebnie je pogoniłem od ciebie, bo _niczego_
>>> dobrego cię to nie nauczyło.
>>>
>>> Tak więc cóż... "hieny cię jebały", niedorozwoju mały. ;)
>>> I spierdalaj... na drzewo. :)
>>
>> Wiesz co Czaruś, jednak chyba byłem troszkę nieuczciwy
>> wobec ciebie, ponieważ trochę się brzydzę takich podstarzałych ciot
>> jak ty, którym wali na dekiel w tematach seksu
>> i w dodatku tak śmierdzi z ust.
>> Skoro taki szacunek do siebie prezentujesz, to odpowiednim
>> towarzystwem będą dla ciebie chyba twoi wykształceni
>> znajomi z mojego kfa, w u których tak cenisz sobie ogólniak
>> i tak chętnie wyzywasz ciężej myślących.
>> Tm będzie ci lepiej ;-)
>> Jako, że to już druga większa fala obrzydzenia, którą u mnie
>> budzisz, zatem dożywotnio:
>> - plonk.
>
> Jako aktor drugoplanowy powiem dziękuję w imieniu reżysera. Nasz słaby
> Mroczek pokazał, że nawet w serialu pod tytułem p.s.p. trzeba się
> wysilić, nasz drogi 'aktor' zagrał kwitnące kasztany na cześć
> maturzystów, BTW wszystkich dopadła alergia na pyłki...

Nie zastanawiałaś się przypadkiem nad nowym wyzwaniem zawodowym? Na
przykład komentatora sportowego?

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2010-05-08 06:40:41

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>> Jako aktor drugoplanowy powiem dziękuję w imieniu reżysera. Nasz słaby
>> Mroczek pokazał, że nawet w serialu pod tytułem p.s.p. trzeba się
>> wysilić, nasz drogi 'aktor' zagrał kwitnące kasztany na cześć
>> maturzystów, BTW wszystkich dopadła alergia na pyłki...
>
> Nie zastanawiałaś się przypadkiem nad nowym wyzwaniem zawodowym? Na
> przykład komentatora sportowego?

Mam coś ze Szpakowskiego? ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2010-05-08 07:37:45

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ss2v9cmxznwm.y49n4jowmlbh.dlg@40tude.net...
> Tak to wygląda - typ skojarzeń mówi tutaj wiele. Bo to jest tak, że panie
> uważające siebie za wyemancypowane czują się w obowiązku manifestować
> tylko
> i wyłącznie przykre skojarzenia z fartuszkiem, zlewem itp akcesoriami
> kuchennymi, natomiast kobiety spełnione w domu, w seksie, w związku z
> mężczyzną nie mają takich skojarzeń wcale a wcale. Ciekawe, nie? Może ta
> niby-emancypacja bierze się właśnie z "nielubienia" lub "niemania" seksu -
> a kończy na manifestowanym nielubieniu kuchni, fartuszka, zlewu... ;-PPP
>
> --
>
> XL //znad zlewu głównie seksualnie się kojarzącego... A mój blat
> kuchenny... łał 3-)
>

tak to wyglada, że masz nasrane we łbie...
i to jest ciekawe ;)

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2010-05-08 09:27:50

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-05-08 08:40, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> Qrczak pisze:
>
>>> Jako aktor drugoplanowy powiem dziękuję w imieniu reżysera. Nasz słaby
>>> Mroczek pokazał, że nawet w serialu pod tytułem p.s.p. trzeba się
>>> wysilić, nasz drogi 'aktor' zagrał kwitnące kasztany na cześć
>>> maturzystów, BTW wszystkich dopadła alergia na pyłki...
>>
>> Nie zastanawiałaś się przypadkiem nad nowym wyzwaniem zawodowym? Na
>> przykład komentatora sportowego?
>
> Mam coś ze Szpakowskiego? ;)

Nowatorskie spojrzenie.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2010-05-08 09:29:34

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> XL //znad zlewu głównie seksualnie się kojarzącego... A mój blat
> kuchenny... łał 3-)

Twoja corka jest nadal z nami na psp?
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2010-05-08 09:30:55

Temat: Re: Ile kosztuje bilet wstępu na Wawel?
Od: Piotr <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> No nie, ale teraz sprząta swoje mieszkanie i to takie
>> jakie sama chciała mieć. Posadzki, armatura itp.
>> wszystko takie i o takich wymaganiach konserwacji jakie sama chciała.
>
> A, rozumiem, wtedy sprzątanie tak nie męczy i jest żtp. z górnej
> półki. No i na marne nie idzie wykształcenie.

PS nie wiem czy tutaj dobrze się zrozumieliśmy.
Oczywiście sam też sprzątam mieszkanie i swojej partnerce
w tym względzie żadnej łachy nie robię, choć zwykle woli ona
abym w sobotę wybył gdzieś (np. do firmy) do południa,
żeby sama mogła sprzątnąć porządnie.
Do mojego sprzątania ma zawsze jakieś uwagi,
choć jest ono naprawdę rzetelne, ale po prostu taka już
jej właściwość.
Tak czy inaczej, plan porządków i podział ról ustalamy zawsze wspólnie,
z tą różnicą, że ja nie pierdzielę potem tutaj jak jakiś ciepły idiota,
że już tak uwielbiam odkurzać i sprzątać,
że nie ma już nic przyjemniejszego
i aż moja tż się dziwi i mówi mi, że poszedłbym lepiej
z kolegami na piwo i pozwolił jej posprzątać, bo to ona przecież jest
kobietą.
Łapiesz teraz te delikatne niuanse? ;-)
Piotrek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 28


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tylko dla inteligentnych.
Naukę rosyjskiego czas zacząć...
Re: Gender studies.
CZTERY POLKULE
Jakieś znajome postacie z psp?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »