Fragile pisze:

> Jak moge probowac osiagnac cos, co juz posiadam??

O, pierwszy raz to powiedziałaś, dalej pójdzie Ci już łatwiej. Zaczynasz
chyba "łapać" właściwy rytm w życiu :-)

> Dlatego tez nie
> mowie o tym w kolko jak zacieta plyta (ikselka czy Ty),

Ale myślisz o tym, nie powiesz, że nie - a to już dowód dla Ciebie samej
na to, że w sumie to... Ikselka to fajna babka :-)
Nie odpychaj od siebie tego - to i tak Cię dogoni, a lepiej wcześniej
niż później, bo zmarszczek mniej będziesz miała za parę lat, niż
mogłabyś mieć :-) Złość piękności... i te rzeczy :-)


>ktora non stop
> musi

Kochana, ja NICZEGO nie muszę, robię tylko to, co CHCĘ, co sprawia mi
przyjemność - to jest najlepsza przyprawa, katalizator potęgujący efekty
samouwielbienia. Żaden tam botox czy inne trucizny kiełbasiane nie są w
stanie zdziałać tego, co "lustereczko, powiedz przecie, żem
najpiękniejsza na świecie!"
:-)))))))))))))


> udowadniac (nawet przed sama soba)

Musiałabym mieć rozdwojenie jaźni, żeby udowadniać sobie coś, co wiem
doskonale... Sama o sobie piszesz: "Jak moge probowac osiagnac cos, co
juz posiadam?? " Więc jak JA moge sobie samej udowadniać coś, co wiem?

> i zachwalac swoje pozal sie

Odkrywać, odkrywać - i to ciągle nowe!

> Boze 'pseudozalety'

Bez "pseudo" - mogę uznać twoją odpowiedź :-)))


>[w tym homofobie, rasizm, calkowity brak

:-)))))))))))))))))))))))

> tolerancji wobec innych kobiet

Tych, które są bardziej chłopo- niż babami.

> i mezczyzn,

Tych, którzy sa jak baby...

> ich stylu zycia, czy nawet
> ich wygladu,

Jak wyżej.

> o innych nawet nie wspomne,

A kto jeszcze jest prócz kobiet i mężczyzn? Trzecia płeć? - o tym się
nie wypowiadałam :-)))))))))

> poniewaz zabrakloby
> miejsca ;)]

No myślę - dopiero bym miała temat :-))))))))))))))))))))

Najlepszego, Fra :-))))))))))