| « poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2012-02-21 14:16:05
Temat: Re: IncepcjaDnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> medea pisze:
>>>>
>>>> A wiesz w tym śnie, kto Cię ściga?
>>>
>>> A różne osoby, postaci z różnych bajek najczęściej są odbiciem mojego
>>> rzeczywistego życia i przybierają takie mroczne kostiumy.
>>
>> Które konkretnie? Bo chyba nie poczciwy Puchatek?
>
> Miałam na myśli postaci z różnych bajek, ale niekoniecznie tych
> animowanych ;)
Ojtam, teatrzyk na ten temat też był.
Qra, a skunt ja wiem, co je bajka a co nie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
202. Data: 2012-02-21 14:18:38
Temat: Re: IncepcjaDnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-02-21 13:27, Ghost pisze:
>
>> Mam to samo, zawsze krok w tyl. Bedac w szkole srednej, sny o
>> podstawowce, na studiach o szkole sredniej, teraz - na studiach cos nie
>> zaliczone. Z ta ciekawostka w przypadku studiow, ze zawsze wkoncu sobie
>> przypominam, ze mam przeciez juz dyplom, wiec moga mnie z tymi
>> zaliczeniami pocalowac gdzies.
>
> He, he, mam identyczne klimaty z maturą. Chodzę na jakieś dziwne
> zajęcia, czasem nawet z dziećmi, coś tam zadają, męczą, a potem do
> mnie dociera, że przecież już dawno pracuję i na studia bym przecież nie
> poszedł bez matury, nie ten etap :)
Wiesz od razu?
Czy jednak na początku mobilizujący stresik jest?
Qra, ach... matura...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2012-02-21 14:22:38
Temat: Re: IncepcjaDnia dzisiejszego niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>>>
>>> A może 'myśloszczep
>>
>> Daje duże pole do interpretacji, Olo-wi się na pewno spodoba.
>>
> Jakoś mam za dużo skojarzeń ogrodniczo-łowieckich.
> Gdybym mi jednak kazano koniecznie coś wymyśleć, to poleciałbym
> parafrazą klasyki w "Kasiarze umysłów"
Kasiarze wynosili, a oni mieli wnosić.
Zaszczepiacze.
Albo Snowkręty
I nawet tak trochę po angielsku wyszło.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2012-02-21 14:23:25
Temat: Re: nocne koszmary [bylo] Re: IncepcjaDnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Wiecie, czemu macie koszmary?
>> Bo zamiast iść spać o normalnej porze, to nawalacie po nocy w klawiaturę.
>> I tyle Wam powiem!
>> Ha!
>>
>> Łubudubu...
>
> Wczoraj to nawet dość wcześnie skończyliśmy.
Deficytu snu nie da się nadrobić.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
205. Data: 2012-02-21 14:45:57
Temat: Re: IncepcjaW dniu 2012-02-21 15:18, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-02-21 13:27, Ghost pisze:
>>
>>> Mam to samo, zawsze krok w tyl. Bedac w szkole srednej, sny o
>>> podstawowce, na studiach o szkole sredniej, teraz - na studiach cos nie
>>> zaliczone. Z ta ciekawostka w przypadku studiow, ze zawsze wkoncu sobie
>>> przypominam, ze mam przeciez juz dyplom, wiec moga mnie z tymi
>>> zaliczeniami pocalowac gdzies.
>>
>> He, he, mam identyczne klimaty z maturą. Chodzę na jakieś dziwne
>> zajęcia, czasem nawet z dziećmi, coś tam zadają, męczą, a potem do
>> mnie dociera, że przecież już dawno pracuję i na studia bym przecież
>> nie poszedł bez matury, nie ten etap :)
>
> Wiesz od razu?
> Czy jednak na początku mobilizujący stresik jest?
>
> Qra, ach... matura...
Nie no, jest parcie, próba zakumania zadań z matmy,
jakieś przebłyski wspomnień własnej niegdysiejszej
swobody w temacie, część twarzy ludzi pasuje,
częścć nie ...
Ostatnio chyba latałem po klasach dla dzieci
w podstawówce taki trochę zdziwiony,
że szatnie takie małe i stoliki a ja nie mogę
sobie przypomnieć w której klasie są moje lekcje ...
Ale od samego początku jest dojmujące poczucie,
że coś nie tak, takie deja vu, że przecież już się
bardziej złożone i poważniejsze problemy rozwiązywało,
takie bardziej życiowe, dorosłe ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
206. Data: 2012-02-21 14:46:52
Temat: Re: IncepcjaUżytkownik "Qrczak"
>> Gdybym mi jednak kazano koniecznie coś wymyśleć, to poleciałbym
>> parafrazą klasyki w "Kasiarze umysłów"
>
>Kasiarze wynosili, a oni mieli wnosić.
>
Ale kasiarz tylko jedną literką się różni od kosiarza.
No wnosili ale i wynosili. Najdokładniej to podmieniali.
Tylko kukułcza świadomość jakaś taka ..niezbyt.
>Zaszczepiacze.
>Albo Snowkręty
>I nawet tak trochę po angielsku wyszło.
>
No ale właśnie z angielskiego tłumaczymy, skup się ;)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
207. Data: 2012-02-21 15:10:56
Temat: Re: IncepcjaW dniu 2012-02-21 15:22, Qrczak pisze:
> Albo Snowkręty
To to akurat mi się kojarzy z bękartem lorda Boltona :)
Ale to tylko dla wtajemniczonych ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
208. Data: 2012-02-21 16:18:04
Temat: Re: IncepcjaDnia 2012-02-21 15:46, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>
>> Zaszczepiacze.
>> Albo Snowkręty
>> I nawet tak trochę po angielsku wyszło.
>>
> No ale właśnie z angielskiego tłumaczymy, skup się ;)
Ale my Polaki przeca lubiemy, jak jest z obca, zwłaszcza zza morza. I
się nie czep!
Qra
--
wr wr wr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
209. Data: 2012-02-21 17:02:32
Temat: Re: IncepcjaW dniu 2012-02-21 10:09, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-02-21 09:51, Qrczak pisze:
>>>
>>> a poza tym mam słabość do Klatki
>>
>> Ja też, bo ma ładne spojrzenie. ;)
>>
>>> , bo ma ładną datę urodzenia
>>
>> Z niczym mi nie korespondentuje.
>
> A mnie koresponduje bardzo mocno. No i ten typ spojrzenia też znam
> osobiście.
Ot, szczęściara!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
210. Data: 2012-02-21 17:08:39
Temat: Re: IncepcjaW dniu 2012-02-21 12:54, zażółcony pisze:
>
> U mnie do najgorszych horrorów sennych zaliczają się pojawiające się
> czasem takie, w których kogoś zabiłem, schowałem ciało i żyję
> dalej, nikt nic nie wie, ja też prawie zapomniałem.
Ciekawe, po prostu "kogoś", czy kogoś konkretnego?
Pewnie masz coś na sumieniu skrywanego głęboko. ;)
>
> Coś, jak ostatnio w mediach klepali bez umiaru ...
>
> Teraz sobie uświadomiłem, że może być jakiś związek z moimi
> snami a tym, że w tamtym wątku praktycznie w ogóle się
> nie wypowiadałem i nie dążyłem do wyrobienia sobie
> jednoznacznej opinii ? ma takie poczucie, że
> trochę wiem 'jak to jest' ...
W ogóle trudno w tej sprawie o jednoznaczną ocenę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |