« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-08 16:06:44
Temat: Infantylizacja, a nie edukacja?Czy nie uważacie, że w szkołach często ma miejsce infantylizacja
wychowanków?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-08 16:25:50
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?
Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:3092d$43985a10$540a23ed$23588@news.chello.pl...
> Czy nie uważacie, że w szkołach często ma miejsce infantylizacja
> wychowanków?
Co przez to rozumiesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-09 06:53:28
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?
Użytkownik "locke" <l...@p...wiggin.com> napisał w wiadomości
news:dn9mjg$gr5$1@news.interia.pl...
> Co przez to rozumiesz?
>
Zdziecinnienie uczniów, prowadzące do nieumięjętności radzenia sobie w
życiu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-09 09:39:44
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?Dnia Fri, 9 Dec 2005 07:53:28 +0100, Przemysław Sobociński napisał(a) w
wiadomości:<news:cd261$439929e1$540a23ed$26714@news.
chello.pl>
> Zdziecinnienie uczniów, prowadzące do nieumięjętności radzenia sobie w
> życiu.
Zauważam zjawisko.
--
Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
zaprasza:
Roman Gawron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-09 10:02:31
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?
Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:3092d$43985a10$540a23ed$23588@news.chello.pl...
> Czy nie uważacie, że w szkołach często ma miejsce infantylizacja
> wychowanków?
>
Wychowanków nie, nauczycieli tak. :)
Traktują uczniów jak dzieci, a nie jak ludzi.
A to co nazywasz infantylizacją wychowanków, to
chyba normalna reakcja obronna młodej istoty, od której
wymaga się zachowań nienaturalnych, nie przystających
do rzeczywistości, grozi jakimiś sankcjami, straszy, że
jak nie będziesz ...., to będziesz .....
Reagują, jak małe pieski na groźną sytuację.
Nauczyły się, że jest to jedyna linia obrony przed
niektórymi nauczycielami.
Pozdrawiam
SZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-09 13:36:55
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?
Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:cd261$439929e1$540a23ed$26714@news.chello.pl...
>
> Użytkownik "locke" <l...@p...wiggin.com> napisał w wiadomości
> news:dn9mjg$gr5$1@news.interia.pl...
> > Co przez to rozumiesz?
> >
>
> Zdziecinnienie uczniów, prowadzące do nieumięjętności radzenia sobie w
> życiu.
>
Owszem, zauważam problem, ale czy jest on skutkiem jakiejś określonej
polityki oświatowej? To raczej jakiś ogólny trend zaczynający się już w
domu. Obserwuję dzieciaki na co dzień i czasem wydaje mi się, że traktują
one życie jak grę komputerową. Jak coś się nie uda - mam dodatkowe życie i
mogę próbować jeszcze raz. Jest to skutek braku konsekwencji postępowania
dziecka już od najwcześniejszego dzieciństwa. W zasadzie żaden czyn dziecka
nie pociąga za sobą nieodwracalnych (z punktu widzenia dziecka)
konsekwencji. I w ten mechanizm wpisuje się szkoła: te niekończące się
możliwości poprawiania ocen, kontrakty i tym podobne bzdury. Koś taki
wychodząc ze szkoły myśli, że tak będzie zawsze, Że jak zawali w pracy, to w
zasadzie nic takiego - pójdzie do szefa, przeprosi, podpisze może jakiś
kontrakt i będzie OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-09 16:50:40
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?Sławomir Żaboklicki <Z...@k...chip.pl> napisał(a):
> Wychowanków nie, nauczycieli tak. :)
> Traktują uczniów jak dzieci, a nie jak ludzi.
> A to co nazywasz infantylizacją wychowanków, to
> chyba normalna reakcja obronna młodej istoty,
Normalna?
>od której
> wymaga się zachowań nienaturalnych,nie przystających
> do rzeczywistości,
Hmmm...a co w tym nienaturalnego, że się egzekwuje coś od tych młodych istot?
>grozi jakimiś sankcjami, straszy, że
> jak nie będziesz ...., to będziesz .....
A jak wygląda grożenie sankcjami i to straszenie? Czy informacja o
konsekwencjach pewnych poczynań ucznia do tego się kwalifikuje?
> Reagują, jak małe pieski na groźną sytuację.
Jak jest powód, to słusznie reagują.
> Nauczyły się, że jest to jedyna linia obrony przed
> niektórymi nauczycielami.
> Pozdrawiam
> SZ
Pozdrawiam
tylko_alfa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-12-09 18:14:34
Temat: Re: Infantylizacja, a nie edukacja?W wiadomości news:cd261$439929e1$540a23ed$26714@news.chello.pl Przemysław
Sobociński <p...@o...pl> pisze:
> Zdziecinnienie uczniów, prowadzące do nieumięjętności radzenia sobie w
> życiu.
Odnoszę wrażenie, że jest trochę inaczej. Szkoła nie jest w stanie
przygotować prawidłowo uczniów do radzenia sobie w życiu (mniejsza teraz o
powody), ale natura nie znosi próżni, toteż uczniowie uczą się tej
umiejętności metodą prób i błędów korzystając z przypadkowych (często
fatalnych) wzorców.
--
Pozdrawiam
Jotte
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |