On Wed, 16 Mar 2005, Marianka wrote:

> Rytm zatokowy miarowy, min.53/min o 22:29 (oglądanie TV), max. 108/min o 14,02
> (szybki spacer), średnio w ciągu doby 63/min.
> 918 dodatkowych pojedyńczych jednokształtnych pobudzeń komorowych. Bez złożonych
> komorowych form zaburzeń rytmu.
> 16 pojedyńczych dodatkowych pobudzeń przedsionkowych. O godz.16:56 krótkotrwały
> (z 8 pobudzeń) napad częstoskurczu nadkomorowego o częstości do 169/min.
> Bez zahamowań zatokowych. Bez bloku przedsionkowo-komorowego II czy III stopnia.
> Niepełny blok prawej odnogi pęczka Hisa.
> Odcinek ST bez zmian (max.obniżenie o godz.14:02-14:06 w czasie szybkiego
> spaceru nie przekracza -1,0mmm.

hm, na podstawie samego ww. badania nie da sie powiedziec. Innymi slowy
zarejestrowano pewne zaburzenia ale trudno je okreslic jako zaburzenia
grozne dla zycia. Powiem tak -badanie Holtera ma swoja wartosc
diagnostyczna jesli powiaze je sie scisle z wynikami innych badan
i ocena stanu chorego (poza badaniami, gdzie rejestruje sie ewidetnie
zagrazajace zyciu zaburzenia rytmu). Tak wiec badanie powinien
zinterpretowac znajacy chorego kardiolog.

Co do przyspieszenia wizyty ... przeciez kardiolog badanie to
ocenial, przypuszczam, ze gdyby uznal, ze wczesniejsza wizyta
jest niezbedna sam skontaktowalby sie z chorym i zalecil wczesniejsza
wizyte ?

P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://www.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz