Irysy klaczowe - gdzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-06-08 16:52:00

Temat: Irysy klaczowe - gdzie
Od: "Michal Babilas" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

O zacni i szlachetni grupowicze!

Zapałałem. Chęcią zapałałem. I teraz pytanie mam. Gdzie (szkółka jakaś,
centrum ogrodnicze, czy cuś w tym guście) można nabyć zalążek kolekcji
irysów - no tak ze 20 - 30 odmian. Najchętniej w zachodniej Polsce - ale
niekonieczniecznie (mobilny jestem). Odmiany oczywiście opisane z nazwy.

Zaciekawiony Babilas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-06-08 16:59:22

Temat: Re: Irysy klaczowe - gdzie
Od: "Basia Kulesz " <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> O zacni i szlachetni grupowicze!
>
> Zapałałem. Chęcią zapałałem. I teraz pytanie mam. Gdzie (szkółka jakaś,
> centrum ogrodnicze, czy cuś w tym guście) można nabyć zalążek kolekcji
> irysów - no tak ze 20 - 30 odmian. Najchętniej w zachodniej Polsce - ale
> niekonieczniecznie (mobilny jestem). Odmiany oczywiście opisane z nazwy.

http://ogrod.to.jest.to/ogrody/adresy.htm - pan J.W. z Rybnika w swoim czasie
irysy wysyłkowo sprzedawał i pan H.M. z Bytowa takoż. Mam nawet ofertę, ale to
1997r. - 100 różnych odmian:) Parę odmian ma w ofercie Kokotów, ale niestety
odmiany dość często są mylone:-(

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-06-09 03:59:51

Temat: Re: Irysy klaczowe - gdzie
Od: TooOld w Milanówku <tooold@tooold_nie_chce_spamu_superhost.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj młoda, polska, piękna inteligencjo - Internauta Michal Babilas
napisał(a), a oto oficjalna odpowiedź naszego wysłannika na rubieży
polskiego internetu:

> O zacni i szlachetni grupowicze!
> Zapałałem. Chęcią zapałałem. I teraz pytanie mam. Gdzie (szkółka jakaś,
> centrum ogrodnicze, czy cuś w tym guście) można nabyć zalążek kolekcji
> irysów - no tak ze 20 - 30 odmian. Najchętniej w zachodniej Polsce - ale
> niekonieczniecznie (mobilny jestem). Odmiany oczywiście opisane z nazwy.

ogród jezuitów na ul.Rakowieckiej w Warszawie przy Wołoskiej - mieli w swoim
czasie sporą kolekcje irysów i Clematisów

--
pozdrawiam, kochany rekinek kolcobrzuchaty = J.K. Chiliński
"TooOld"=Transforming Organism Optimized for Observation and Logical Destruction
http://www.muszlowce.prv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-06-09 06:36:38

Temat: Re: Irysy klaczowe - gdzie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "TooOld w Milanówku" <tooold@tooold_nie_chce_spamu_superhost.pl>
napisał w wiadomości news:d88etp$1t7$1@nemesis.news.tpi.pl...

> ogród jezuitów na ul.Rakowieckiej w Warszawie przy Wołoskiej - mieli w
swoim
> czasie sporą kolekcje irysów i Clematisów

Nawet i nie kolekcję...brat Franczak to jeden ze sławnych polskich hodowców
zaróno clematisów, jak i liliowców. Czy ten ogród jest udostępniony dla
publiczności?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-06-09 07:02:51

Temat: Re: Irysy klaczowe - gdzie
Od: "JerzyN" <007_usuń_to@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Nawet i nie kolekcję...brat Franczak to jeden ze sławnych polskich
> hodowców
> zaróno clematisów, jak i liliowców. Czy ten ogród jest udostępniony
> dla
> publiczności?

02-532 Warszawa, ul. Rakowiecka 61

kontakt telefoniczny:

centrala: (0 -...- 22) 54-28-990, 848-91-31, 848-94-29

fax.: (0 -...- 22) 848-90-93

Ogród

czynny w godzinach od 800 do 1500,

oprócz sobót, niedziel i świąt.

http://www.jezuici.pl/parakow/Parafia1/Instytuc.htm

http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/1187302.html
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-06-16 13:15:19

Temat: Re: Irysy klaczowe - gdzie
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 9 Jun 2005 08:36:38 +0200, "Basia Kulesz"
<b...@i...pl> wrote:

>Nawet i nie kolekcję...brat Franczak to jeden ze sławnych polskich hodowców
>zaróno clematisów, jak i liliowców. Czy ten ogród jest udostępniony dla
>publiczności?

Właśnie stamtąd wróciłam. Oczy napasłam, takie cudne kosaćce
kwitną teraz.
Ogród już jest niewielki, nie wiem czy jeszcze nie będzie
zmniejszony. Można wejść, obejrzeć, w ogrodzie pracuje brat
Stefan. Można porozmawiać, kupić coś z jego kolekcji. Liliowce
dopiero w pąkach, powojniki na razie nieliczne kwitną.
Wybieram się tam znowu niebawem, bo dziś nie mogłam zajrzeć do
sklepiku z roślinami :-)

Pozdrawiam,
Anka :-)