« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-28 12:29:50
Temat: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
Temat w zakresie "podstawek jetologii stosowanej III"
Na kanwie "Imienia Róży" Umberto Eco
----------------------------------------------------
------------------
Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się "świętym inkwizytorem"
we własnym otoczeniu i bez własnej wiedzy / świadomości
(wstępna próba określenia warunków osiowych).
* mieć jasny, jednoznaczny i zamknięty kodeks postępowania (doktrynalny);
* żyć potrzebą niesienia pomocy innym;
* czuć się aniołem, żarliwie dbać o jednoznaczność swego wizerunku;
* być nieomylnym; zawsze i bezwzględnie bronić racji swej wiary;
* nigdy nie dopuścić do zachwiania swym zamkniętym kodeksem;
* wyznawać zasadę niezmienności poglądów (potrzeba koherencji);
* unikać niuansów, wieloznaczności, wątpliwości;
* unikać jak ognia, niepokoju poznawczego;
* nie unikać oceniania innych, nie stać obojętnie, aktywnie piętnować
i tępić wszystko, co wybiega poza akceptowany przez siebie system,
(stopień rozumienia piętnowanego może, choć nie musi, być zerowy);
* posługiwać się wyłącznie myśleniem porównawczym z równoczesną
atrofią myślenia dynamicznego (pielęgnowanie historii i przeszłości
z równoczesnym unikaniem kreatywnego myślenia o przyszłości)
All
----------------------------------------------------
------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-28 12:58:07
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bv8dhk.3vs972n.1@ghost.haf63eaf4.invalid...
> Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się "świętym inkwizytorem"
> we własnym otoczeniu i bez własnej wiedzy / świadomości
> (wstępna próba określenia warunków osiowych).
Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się ....
1) Po czym poznać, że już stałem się ... - po tym że spełniam warunki ...
2) Po czym poznać, że on jest ... - po tym że spełnia warunki ...
Zdanie nr.3 z dedykacją dla Ciebie All-u :)
3) Po czym poznać, że ona jest czarownicą - po tym że ma czarnego kota.
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 13:14:46
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJIUżytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv8dhk.3vs972n.1@ghost.haf63eaf4.invalid...
>
> Temat w zakresie "podstawek jetologii stosowanej III"
> Na kanwie "Imienia Róży" Umberto Eco
> ----------------------------------------------------
------------------
>
> Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się "świętym inkwizytorem"
> we własnym otoczeniu i bez własnej wiedzy / świadomości
> (wstępna próba określenia warunków osiowych).
>
> * mieć jasny, jednoznaczny i zamknięty kodeks postępowania (doktrynalny);
> * żyć potrzebą niesienia pomocy innym;
> * czuć się aniołem, żarliwie dbać o jednoznaczność swego wizerunku;
> * być nieomylnym; zawsze i bezwzględnie bronić racji swej wiary;
> * nigdy nie dopuścić do zachwiania swym zamkniętym kodeksem;
> * wyznawać zasadę niezmienności poglądów (potrzeba koherencji);
> * unikać niuansów, wieloznaczności, wątpliwości;
> * unikać jak ognia, niepokoju poznawczego;
> * nie unikać oceniania innych, nie stać obojętnie, aktywnie piętnować
> i tępić wszystko, co wybiega poza akceptowany przez siebie system,
> (stopień rozumienia piętnowanego może, choć nie musi, być zerowy);
> * posługiwać się wyłącznie myśleniem porównawczym z równoczesną
> atrofią myślenia dynamicznego (pielęgnowanie historii i przeszłości
> z równoczesnym unikaniem kreatywnego myślenia o przyszłości)
>
>
> All
> ----------------------------------------------------
------------------
Jak to było..........?......
Aaa.. już wiem:
Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:bugu1v$p8f$1@atlantis.news.tpi.pl...
Date: Mon, 19 Jan 2004 16:06:12 +0100
"/.../Po czym i w jaki DOKŁADNIE sposób możesz sprawdzić, że 'ludź'
to (potencjalny) człowiek a nie zacięty automat odtwarzający
wykutą procedurę/bezmyślnie powtarzający tekst z PAMIĘCI ???
> Byc moze jestem miernota.. byc moze cala moje inteligencja
> i wiedza jest nic nie warte. Byc moze...
To "być może" jest równie pewne, jak prawdziwość prawa bioge-
netycznego Haeckla...
> Ale ublizenie komus to nie sposib prowadzenie dialogu...
Zdziwił byś się, ale ZAWSZE istnieje taki kontekst, w którym
coś, co _bezwzględnie_ odrzucasz, MA SENS. I ZAWSZE można i
NALEŻY znaleźć i zrozumieć taki kontekst! Inaczej w ogóle nie
może być mowy o poprawnym zrozumieniu _WZGLĘDNOŚCI_!
Znasz(?):
<< Naprawdę ulegasz złudzeniu. Czego się wyrzekasz? Ilekroć
wyrzekasz się czegoś, wiążesz się z tym na zawsze.
Pewien guru z Indii twierdzi, że kiedy przychodzi do niego
prostytutka, mówi wyłącznie o Bogu.
- Mam dość życia, które wiodę - mówi. - Chcę Boga.
I zawsze, kiedy odwiedza go ksiądz, mówi jedynie o seksie.>>
[A. De Mello, Przebudzenie]"
-----------------------
A jeśli komuś bez przerwy sen z oczu spędza temat
"Świętej inkwizycji" i "kółek różańcowych", to znaczy
że co?
Chciałby przystąpić? ;) czy może każdy przejaw
czyjejś koherencji budzi w nim sprzeciw?
Czy może chciałby narzucić innym swój,
"jedynie słuszny" punkt widzenia? ;)
E;).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 13:47:41
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:bv8d0j$ioq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jeśli komuś bez przerwy sen z oczu spędza temat
> "Świętej inkwizycji" i "kółek różańcowych", to znaczy
> że co?
> Chciałby przystąpić? ;) czy może każdy przejaw
> czyjejś koherencji budzi w nim sprzeciw?
> Czy może chciałby narzucić innym swój,
> "jedynie słuszny" punkt widzenia? ;)
Ech, Eva, jakas ty niedomyslna! Przeciez czarownica to juz sie tutaj
ujawnila, ktos wiec "musi" Torquemada zostac.
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 14:25:02
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bv8dhk.3vs972n.1@ghost.haf63eaf4.invalid...
>
> Temat w zakresie "podstawek jetologii stosowanej III"
> Na kanwie "Imienia Róży" Umberto Eco
> ----------------------------------------------------
----------------
--
>
> Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się "świętym inkwizytorem"
> we własnym otoczeniu i bez własnej wiedzy / świadomości
> (wstępna próba określenia warunków osiowych).
>
> * mieć jasny, jednoznaczny i zamknięty kodeks postępowania
(doktrynalny);
> * żyć potrzebą niesienia pomocy innym;
> * czuć się aniołem, żarliwie dbać o jednoznaczność swego wizerunku;
> * być nieomylnym; zawsze i bezwzględnie bronić racji swej wiary;
> * nigdy nie dopuścić do zachwiania swym zamkniętym kodeksem;
> * wyznawać zasadę niezmienności poglądów (potrzeba koherencji);
> * unikać niuansów, wieloznaczności, wątpliwości;
> * unikać jak ognia, niepokoju poznawczego;
> * nie unikać oceniania innych, nie stać obojętnie, aktywnie
piętnować
> i tępić wszystko, co wybiega poza akceptowany przez siebie
system,
> (stopień rozumienia piętnowanego może, choć nie musi, być
zerowy);
> * posługiwać się wyłącznie myśleniem porównawczym z równoczesną
> atrofią myślenia dynamicznego (pielęgnowanie historii i
przeszłości
> z równoczesnym unikaniem kreatywnego myślenia o przyszłości)
no patrz jak nic pasuje do Ciebie...przynajmniej w 80%
oscar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-28 19:52:27
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
"oscar" w news:bv8go6$taa$1@news.lublin.pl...
/.../
> no patrz jak nic pasuje do Ciebie...przynajmniej w 80%
"Nie polecam stawiania przed sobą lustra w przekonaniu, że mówiący
w twoją stronę autor, nie wie co mówi i trzeba mu tę wiązkę wysłać
z powrotem. Twoim lustrem."
"... z Gormenghast" w news:bv487f.3vs6np7.1@ghost.hf99b34b4.invalid...
>
> oscar
W takim razie Oskarze, zastanów się, po jakiego czorta piszę z uporem
maniaka coś "co pasuje do mnie" i tym samym daję ludzim armaty, by stawiając
WYŁĄCZNIE pionowe lustro, byli zadowoleni z własnej pracy umysłowej?
Podejrzewasz masochizm?
All
BO
ps. A jakie jest Twoje zdanie na temat świętej inkwizycji, bez kontekstów
grupowych?
p.s.s A co powiesz Oskarze na temat _faktu_, że _jak dotychczas_,
reprezentantka świętej inkwizycji nie potrafi odróżnić czarownicy od
świętej inkwizycji, sama bawiąc się własnym widokiem na miotle?
p.s.s.s. Gwoli przypomnienia.
<< Palenie 'czarownic'...
Pamiętasz o co chodzi? Nie?...
No więc chodzi o to, że im głębiej zerkamy w dzieje świata, tym wiedza
o nim wśród tamtejszych ludzi jest naturalnie mniejsza. Kiedyś na huk
pioruna, chowano się z przerażeniem do jaskiń, modlono się o deszcz
"w stronę chmur", z nabożnym lękiem reagowano na zaćmienia słońca.
Aby zapełnić lukę w _wiedzy_ konstruowano więc wierzenia, opowieści,
historie mniej lub bardziej związane z realiami.
Pojawiły się bóstwa, bogowie, siły nieczyste - wszystko po to, by stłumić
niewiedzę, by nie pozostawać w strachu przed nieznanym.
Nieznane = stres = strach... a to oznacza przykrość, dzisiaj powiemy -
dysonans poznawczy.
A nieznanego zawsze było i zawsze (w naszej skali czasu) będzie pełno.
Tak więc "czarownica" i jej palenie na stosie było usiłowaniem redukcji
dysonansu poznawczego przez "niekumate" otoczenie [świętą inkwizycję].
Wystarczyło na przykład, że kura zniosła jajko o dwóch żółtkach, a baba
postawiła to jajko chłopu przed nosem - choćby w dobrej wierze - by ten
zaczął się żegnać, wołać kleryka na pomoc... Paktowanie z diabłem - to
jedyne wytłumaczenie dla niezrozumiałego. Droga baby na stos zagwarantowana.
Jak sądzisz - czy współcześnie mamy jeszcze do czynienia ze zjawiskiem?>>
źródło -
"... z Gormenghast" w news:boojt6.3vs9nkr.1@ghost.h5e5523ac.invalid...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 02:29:13
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:bv9buk.3vs88tb.1@ghost.hc5249213.invalid...
Torgui, twoje szczaly pod moim adtresem mnie nie interesuja. Szczelaj sobie
ile ...umiesz (?). Nie widze sensu w tracenie czasu na takie bzdury.
Pa!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 23:16:23
Temat: Re: Istota ĹWIÄTEJ INKWIZYCJIOn Wed, 28 Jan 2004 13:29:50 +0100, ... z Gormenghast wrote in
<b...@g...haf63eaf4.invalid>:
>
> Temat w zakresie "podstawek jetologii stosowanej III"
> Na kanwie "Imienia Róży" Umberto Eco
> ----------------------------------------------------
------------------
>
> Jakie warunki trzeba spełnić, aby stać się "świętym inkwizytorem"
> we własnym otoczeniu i bez własnej wiedzy / świadomości
> (wstępna próba określenia warunków osiowych).
>
> * mieć jasny, jednoznaczny i zamknięty kodeks postępowania (doktrynalny);
> * żyć potrzebą niesienia pomocy innym;
> * czuć się aniołem, żarliwie dbać o jednoznaczność swego wizerunku;
> * być nieomylnym; zawsze i bezwzględnie bronić racji swej wiary;
> * nigdy nie dopuścić do zachwiania swym zamkniętym kodeksem;
> * wyznawać zasadę niezmienności poglądów (potrzeba koherencji);
> * unikać niuansów, wieloznaczności, wątpliwości;
> * unikać jak ognia, niepokoju poznawczego;
> * nie unikać oceniania innych, nie stać obojętnie, aktywnie piętnować
> i tępić wszystko, co wybiega poza akceptowany przez siebie system,
> (stopień rozumienia piętnowanego może, choć nie musi, być zerowy);
> * posługiwać się wyłącznie myśleniem porównawczym z równoczesną
> atrofią myślenia dynamicznego (pielęgnowanie historii i przeszłości
> z równoczesnym unikaniem kreatywnego myślenia o przyszłości)
>
>
> All
> ----------------------------------------------------
------------------
news:bu9912.3vs7pft.1@ghost.h4ced11ba.invalid
Witam w klubie sądów kategorycznych.
Co by nie pozostawić tego tak całkiem bez odpowiedzi:
"Całe myślenie chorego skupia się na wątkach prześladowczych czy
wielkościowych, lub obu naraz, dajac patologiczną "konstrukcję
paranoidalną", która-przy całej swojej przedmiotowej absurdalności-
zapewnia choremu poczucie tożsamości i znaczenia, których w inny sposób
nie może osiągnąć. (...) Utykanie konstrukcji paranoidalnej z urojeń i
halucynacji sprawia, że tracą oni zdolność do krytycznej oceny i są
zupełnie nieprzewidywalni(...) bywają więc niebezpieczni, na przykład
atakujac ludzi, których biorą za swoich prześladowców."
Nie to nie jest diagnoza, nie to się absolutnie nie odnosi do kogoś z
grupy , ot tak mi się napisało pod wpływem twojej inspiracji.
....................................................
....
Masz świadomość dokonywania kategoryzacji? A potrafisz wstać z pałacowego
fotela, zmienić punkt widzenia, oświetlenie? Spojrzeć z innej perspektywy
inaczej, także na siebie?
--
_______________________________________
| Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl |
| GnuPGP:09504E96 ICQ:236822802 |
|_______________________________________|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 12:41:10
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJIUżytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bv8dhk.3vs972n.1@ghost.haf63eaf4.invalid...
Dopiero teraz zauwazylem i odpisuje.
To co jet opisuje, nie trafia do mnie, ale nic to, przeciez nie musi.
Poniewaz jet pokazuje sie troche z pozycji guru (ok), wiec
pojawiaja sie pytajacy ktorzy dopytuja sie o troche niejasne
dla nich szczegoly - jet nie drazy tego, on nigdy nie czuje watpliwosci,
a nierozumiejacy to imbecyle :) ktorzy nie dorosli do Wiedzy.
Mam wrazenie ze on siedzi w zbyt wysokiej "wieży rozumu".
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 19:52:06
Temat: Re: Istota ŚWIĘTEJ INKWIZYCJI
"Duch" w news:bvlgge$a5c$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> Dopiero teraz zauwazylem i odpisuje.
Cieszę się.
Choć poprzeczkę stawiasz wysoko, spróbuję przeskoczyć jak należy...
Nie wiem tylko czy z drugiej strony leżą te bloki pianki amortyzującej ;).
Zaryzykuję jednak, gdyż od dawna "kolaboruję z nieobecnym".
Nie znaczy to, że próbuję Jerzego zastąpić. Nic podobnego. Widzę w nim
"Kciuka", czyli inspiratora tego, co i mnie od początku pochłonęło.
Działam na własne konto i własną odpowiedzialność.
Temat jest piękny, więc poproszę o więcej czasu.
/.../
> Pozdrawiam,
> Duch
pozdrawiam
All
--
"Oka cyklonu nie odnajdzie się, jeśli się nie wie,
czym jest cyklon i jakimi prawami się rządzi."
/UUGD/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |