Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jablon. Po owocach ją poznacie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jablon. Po owocach ją poznacie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-10-29 17:55:02

Temat: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: "kruklanecki" <k...@g...ps> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Poszukuje kogos kto rozpozna po owocach co to za jablon.
Drzewo jest stare i nikt ze domownikow nie zna jego odmiany (zreszta nikt
kogo zapytalem). Rosnie na mazurach w poniemieckim sadzie. Owoce jak i
liscie charakteryzuja duze ilosci plamek/piegow. Owoce najlepiej smakuja
zebrane pod koniec wrzesnia. Maja wtedy ladny jasnozielony kolor. Sa lekko
slodkie, dosc twarde, soczyste. Daja sie przechowac do stycznia (moze i
dluzej ale nigdy nie doczekaly).
Zdjecia przedstawiaja owoce zebrane w polowie pazdziernika i sa one juz
miekkie, jasniejsze oraz mniej soczyste.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7db1ef1ac0ff0b1b
.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/611df552063ba404
.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b524f6fd2891558
.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-10-29 18:31:41

Temat: Re: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: Igor Kotlicki <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kruklanecki pisze:
> Poszukuje kogos kto rozpozna po owocach co to za jablon.
> Drzewo jest stare i nikt ze domownikow nie zna jego odmiany (zreszta nikt
> kogo zapytalem). Rosnie na mazurach w poniemieckim sadzie. Owoce jak i
> liscie charakteryzuja duze ilosci plamek/piegow. Owoce najlepiej smakuja
> zebrane pod koniec wrzesnia. Maja wtedy ladny jasnozielony kolor. Sa lekko
> slodkie, dosc twarde, soczyste. Daja sie przechowac do stycznia (moze i
> dluzej ale nigdy nie doczekaly).
> Zdjecia przedstawiaja owoce zebrane w polowie pazdziernika i sa one juz
> miekkie, jasniejsze oraz mniej soczyste.
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7db1ef1ac0ff0b1b
.html

Stawiam na Kosztele, posprawdzaj zreszta sam:
http://www.przyrodapolska.pl/wrzesien04/anto.htm
http://www.2002.sadownictwo.com.pl/jesienne.html
http://gorzelany.republika.pl/stare%20odmiany.htm

Rozmawialem, z zona kuzyna (pracowala w sadzie PGR'owskim) i twierdzi,
ze smak jablka zalezy nie tylko od konkretnej odmiany, ale i od
lokalizacji i np to co w jednym adzie bedzie super w innym juz moze byc
takie sobie.
Jest cala masa odmian malo popularnych takich lokalnych osobliwosci (np
u nich byla taka stara odmniana, co ja nazywali ananas, ale co to jest i
jaka oficjalna nazwa to nikt nie wiedzial, ale jablka byly pycha, tyle,
ze bylo to kilka drzew), moze to Twoje to taka osobliwosc.
Korzytac i cieszyc sie, ze inni nie maja. Eksperyment moze byc nie
powtarzalny.

BR
Igus'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-10-29 21:32:08

Temat: Re: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: "kruklanecki" <k...@g...ps> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Igor Kotlicki" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fg58ud$b64$1@news.onet.pl...
> Stawiam na Kosztele, posprawdzaj zreszta sam:

hmmm ....
Bylem na rynku (a nawet kilku) i kupowalem kosztele u kilku dostawcow.
Kupowalem tez u przydroznych handlarzy i jablka te sa zblizone do kosztela
ale to nie to (choc chyba najblizej).
Ale moze to byc tak ze to jest jednak kosztel tylko bez fachowego dbania o
drzewo jak i bez zadnych nawozow i opryskow ....

> Rozmawialem, z zona kuzyna (pracowala w sadzie PGR'owskim) i twierdzi, ze
> smak jablka zalezy nie tylko od konkretnej odmiany, ale i od lokalizacji i
> np to co w jednym adzie bedzie super w innym juz moze byc takie sobie.
cos chyba w tym jest bo jestes 4-5 osoba ktora mi o tym mowi :)

> Jest cala masa odmian malo popularnych takich lokalnych osobliwosci (np u
> nich byla taka stara odmniana, co ja nazywali ananas, ale co to jest i
> jaka oficjalna nazwa to nikt nie wiedzial, ale jablka byly pycha, tyle, ze
> bylo to kilka drzew), moze to Twoje to taka osobliwosc.
ananasa juz zamowilem wczesniej

> Korzytac i cieszyc sie, ze inni nie maja. Eksperyment moze byc nie
> powtarzalny.

a da sie z tak starego drzewa wziasc szczepionke i przeszepic do innego
drzewa? Mlodego?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-10-30 00:11:52

Temat: Re: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kruklanecki napisał:

> hmmm ....
> Bylem na rynku (a nawet kilku) i kupowalem kosztele u kilku dostawcow.
> Kupowalem tez u przydroznych handlarzy i jablka te sa zblizone do kosztela
> ale to nie to (choc chyba najblizej).

Te ze zdjęcia na kosztele wyglądają.
Prawdopodobnie na na rynku kosztelami nazwali nowszą odmianę, podobną z
wyglądu, bo nie pamiętali właściwej. Gdy ich "przyciśniesz"
w rozmowie, to się przyznają. Metoda sprawdzona :-)
Bo smak i aromat nie ten, który z dzieciństwa pamiętam. To samo z
ananasową.

Pozdrawiam, Barbara

Pozdrawiam, Barbara




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-10-30 06:26:33

Temat: Re: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: "michalek" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


, dosc twarde, soczyste. Daja sie przechowac do stycznia (moze i
> dluzej ale nigdy nie doczekaly).
> Zdjecia przedstawiaja owoce zebrane w polowie pazdziernika i sa one juz
> miekkie, jasniejsze oraz mniej soczyste.
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7db1ef1ac0ff0b1b
.html
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/611df552063ba404
.html
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b524f6fd2891558
.html
>

Na zdjęciu nie widzę, tego dobrze, ale te stare odmiany koszteli
miały charakterystycznie zarośnięte to miejsce z którego
wyrasta ogonek.
Sorry za "niefachowość opisu" ale tak zapamietałem jako kilkuletni
dzieciak, że na targu zawsze mamę ciągnałem do chłopa który
sprzedawał takie jabłka.
M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-10-30 20:02:21

Temat: Re: Jablon. Po owocach ją poznacie?
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kruklanecki napisał:

>
> a da sie z tak starego drzewa wziasc szczepionke i przeszepic do innego
> drzewa? Mlodego?
>

Tak. Znajomy na jednej jabłoni szczepi różne odmiany i wszystkie się
przyjmują. Twierdzi,że najlepiej się udaje szczepienie wilka na wilku.
Lepiej byłoby szczepić na podkładce odmiany odpornej na różne choroby i
przemarzanie. Szkółkarze doradzą, na jakiej.
Coś mi podpowiada, że dobra byłaby siewka jakiejś dziko rosnącej
jabłoni, one przecież radzą sobie bez żadnej ochrony.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cyprysy - jak okrywać?
Pigwowcowy wynalazek
Dosiewanie trawy
Piłowanie drewna
Early Orange - poradźcie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »