Jacek B. <d.v.>:
> ... Jedno jest pewne - skarbow i smieci - pelno wokol nas

Jedna sprawa przy okazji: Ty dv jestes niewatpliwie ~specem
od podnoszenia "smieci" do rangi "skarbow" - zreszta taka
sztuka chyba najlepiej udaje sie wlasnie w Polsce.

Narzekasz se teraz na panoszace sie w Polsce ludzkie
"smieci" i tzw "typowo polska mentalnosc" ktora tym
"smieciom" dane jest ~kreaowac oraz propagowac, a
to przeciez zasluga Twoja i Tobie podobnych Jacusiu
- nie zapominaj 'nagle' o tym. :)

A teraz jedziesz sobie stad i zostawiasz ten syf ktory w
pewnym sensie sam w jakims stopniu wykreowales - coz,
mam nadzieje ze przynajmniej Cie o czegos nauczy.

Rozumiem ze wyjezdzasz bo ktos chce abys zajal sie tymi
ktorymi nikt inny tam nie chce/nie potrafi skutecznie sie
zajmowac - jesli bedziesz to robic metodami takimi jak
w Polsce bedziesz mial ciezej niz tu i wczesniej czy
pozniej poniesiesz porazke.

Masz okazje _wiele_ sie nauczyc i to w kwestiach o ktorych
nie masz nawet bladego pojecia, wiec chyba lepiej zapomnij
ze cokolwiek o czym warto by mowic juz niby-umiesz.

Poza tym gratuluje. ;)

--
Czarek