« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-04-12 13:46:56
Temat: Re: Jagoda kamczacka
> I o to mi chodziło :) A jak smakowo ?
Na moj gust smak zblizony do borowki
pozdrawiam
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-04-12 13:47:59
Temat: Re: Jagoda kamczacka
"Dobranoc" <a...@a...art.pl> wrote in message
news:e1j03n$9sh$1@polsl.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e1ivud$8ge$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Wystarczy przeczytać - a tam napisano: wysoka do 1,8m reszta w opisie,
>> czy mają w ofercie nie wiem, kiedyś mieli.
>
> Chyba się nie dogadamy.
>
> Pozdrawiam
> Baśka
Widzę jakieś archstudio, jestes projektantką? To raczej trzeba Ci fotografie
tych roślin, aby móc wmontowac w wizualizację projektu... Bo dla działkowca
przydomowego wystarczy tych rewelacji z linku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-04-12 13:49:39
Temat: Re: Jagoda kamczacka
"tomek" <a...@m...kota.pl> wrote in message
news:e1j0ad$7uc$2@news.lublin.pl...
>
>> http://www.brzezna.pl/JAGODA%20KAMCZACKA.htm
> Bez urazy, ale moim zdaniem tam jakies brednie pisza. Kwitnienie na
> początku kwietnia...dupa jas! W tym roku nawet jeszcze lisci nie
> wypuiscila. Owoce to miesiste pestkowce...znowu dupa jas! Owoce to jagody!
> pozdrawiam
> toek
Widziałeś, ile odmian sprzedają? Jak sądzisz, z czego robione są sadzonki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-04-12 13:51:20
Temat: Re: Jagoda kamczacka
"Dobranoc" <a...@a...art.pl> wrote in message
news:e1j09m$9st$1@polsl.pl...
> Użytkownik "tomek" <a...@m...kota.pl> napisał w wiadomości
> news:e1j03b$7uc$1@news.lublin.pl...
>> Moja jeszcze mała. Drugi rok ma dopiero. Ale juz pierwsze jagody wydała i
>> moim zdaniem naprawde warto. Krzew mało wymagajcy, rosnie w takim
>> miejscu, ze nawet chwasty tam nie chca rosnac.
>
> I o to mi chodziło :) A jak smakowo ?
> Wszędzie mnie przekonują, że lepiej posadzić borówki wysokie, ale te już
> mam i nie rosną najlepiej, więc chciałam coś poekpserymentować :)
>
> Pozdrawiam
> Baśka
Borówki muszą mieć bardzo kwaśną glebę. Jagoda mniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-04-12 13:52:57
Temat: Re: Jagoda kamczackaUżytkownik "tomek" <a...@m...kota.pl> napisał w wiadomości
news:e1j0co$7uc$3@news.lublin.pl...
> Na moj gust smak zblizony do borowki
To mi odpowiada :)
I jeszcze jedno - jak wygląda strona praktyczna tego rzekomego niezwykle
wczesnego owocowania ?
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-04-12 13:57:58
Temat: Re: Jagoda kamczacka
Użytkownik "tomek" <a...@m...kota.pl> napisał w wiadomości
news:e1j0co$7uc$3@news.lublin.pl...
>
> > I o to mi chodziło :) A jak smakowo ?
> Na moj gust smak zblizony do borowki
> pozdrawiam
> tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-04-12 13:58:48
Temat: Re: Jagoda kamczacka
> Widziałeś, ile odmian sprzedają? Jak sądzisz, z czego robione są sadzonki?
Byc moze suchodrzew mozna roznażac z nasion, ale te odmiany jak sadze
pochodza z ukorzeniania pedow. Owoce jagody kamczackiej (Atut, i Duet)
nie maja pestek z pewnoscia. Z drugiej strony nie jestem pewien czy
suchodrzew jadalny to dokladnie to samo co jagoda kamczacka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-04-12 14:00:16
Temat: Re: Jagoda kamczacka W zeszlym roku dojrzały w koncu maja/poczatek czerwca (Lublin), w tym
roku przypuszczam ze w okolicach sierpnia :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-04-12 14:05:25
Temat: Re: Jagoda kamczackaUżytkownik "tomek" <a...@m...kota.pl> napisał w wiadomości
news:e1j15n$8ur$2@news.lublin.pl...
> W zeszlym roku dojrzały w koncu maja/poczatek czerwca (Lublin), w tym
> roku przypuszczam ze w okolicach sierpnia :-(
Wielkie dzięki za te praktyczne informacje :)
Może nie będzie tak źle, w końcu kiedyś musi przyjść wiosna :)
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-04-12 14:21:32
Temat: Re: Jagoda kamczacka
Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:e1j1cp$aa6$1@polsl.pl...
> Użytkownik "tomek" <a...@m...kota.pl> napisał w wiadomości
> news:e1j15n$8ur$2@news.lublin.pl...
> > W zeszlym roku dojrzały w koncu maja/poczatek czerwca (Lublin), w tym
> > roku przypuszczam ze w okolicach sierpnia :-(
>
> Wielkie dzięki za te praktyczne informacje :)
> Może nie będzie tak źle, w końcu kiedyś musi przyjść wiosna :)
U mnie też koniec maja. I mam krzaki od parunastu lat, największy ma koło
metra:) Pąki kwiatowe już widać.
Smak - coś pośredniego między czarną jagodą, czarną porzeczką. Dość
cierpkie, borówki amerykańskie których próbowałam były niesłychanie mdłe.
Natomiast z zalet - nie wymaga oczywiście tak starannie przygotowanego
podłoża i przepięknie kwitnie (jak zakwitnie, to spróbuję zdjęcia wrzucić).
I poza tym nawet taki mały krzaczek bardzo obficie owocuje. Z wad - jeden wg
Brzeznej nie starcza, bo gatunek jest "samopłonny". Faktycznie, póki miałam
jeden krzaczek, to właściwie nie owocował.
I do Tomka: rozgryź owoc, wypluj, pooglądaj. Zobaczysz nasionka, maleńkie. Z
tego co pamiętam to krzewy rozmnożone z siewu mogą mieć wybitnie gorzkie
owoce. Warto kupić nazwane odmiany:)
Pozdrawiam, Basia - amatorka jagód kamczackich:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |