« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-07 21:21:49
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiem>
> Wlasnie zajadam kolacje "smieciuche" (czyli czyszczenie lodowki :-))
>
> 125g wedzonego lososia
> 3 duze jajka
> 2 lyzki majonezu
> peczek koperku
> sok z cytryny, sol, pieprz
> [Proporcje na jednego, srednio glodnego Mikiego ;-) ]
>
> Jaja ugotowac na twardo, przeciac wzdluz na pol (w skorupkach!)
> Delikatnie oddzielic skorupki od "jaja wlasciwego" :-)
> Lososia, posiekany koperek, jajca i majonez rozdrobnic na mase,
> doprawic sola, pieprzem i sokiem z cytryny.
> Polowki skorupek wypelnic masa - i zajadac (z bagietka i maselkiem
> ziolowym)
>
> Serdecznosci
> Mikie
>
> PS. Wiem, wiem, nie odkrywam kulinarnej Ameryki :-)
>
>
> --
> Lukasz "Mikie" Madeksza
> m...@c...tu-berlin.de
> Technical University of Berlin
... oczywiscie razem ze skorupkami ;-) Dobrze pogryzione poprawia perystaltyke
jelit i wzmocnią kości ;-)
Pozdrawiam
Wok
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-04-08 11:52:33
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiemUżytkownik Lukasz Madeksza <m...@c...tu-berlin.de> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:
> kazda kura to wie :-) (w chinskim horoskopie jestem chyba kura - to by
> wiele tlumaczylo ;-)
Tak, to by wiele tlumaczylo, bo byc moze kury w kwietniu przestawiaja
sobie czas o dobe do przodu, zamiast o 1 godz. ;-)
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 16:14:04
Temat: OT: uciekla mi doba :-) [bylo: Re: Jajka faszerowane lososiem]Lilla wrote:
> Tak, to by wiele tlumaczylo, bo byc moze kury w kwietniu przestawiaja
> sobie czas o dobe do przodu, zamiast o 1 godz. ;-)
Dzieki, nigdy bym sie nie zorientowal (od lutego do 15.04 mam ferie i
zyje bez poczucia czasu :-)
Pozdrawiam
Lukasz "Mikie" Madeksza
m...@c...tu-berlin.de
Technical Unieversity of Berlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 19:04:16
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiem
Lukasz Madeksza wrote:
> Polowki skorupek wypelnic masa - i zajadac (z bagietka i maselkiem
> ziolowym)
>
> Serdecznosci
> Mikie
>
Mikie, ciesze sie, ze znow bywasz w kuchni. Bardzo pysznie twoj przepis
wyglada, tylko po co wsadzac te mase do skorupek, jak sie ich juz nie
smazy? Proponowalabym napelnic masa dolne konce lisci endywii, tak, zeby
byly jak lodki, ktore mozna palcami zlapac za nienapelniony koniec.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 19:21:26
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiemMagdalena Bassett wrote:
> Mikie, ciesze sie, ze znow bywasz w kuchni.
Ja tez - szczegolnie w tej p.r.k :-))
Bo z "realnej" prawie nie wychodze (moje M1 jest tak male, ze siedzac w
pokoju prawie ze moge sobie wyciagac przekaski z lodowki :-)
> tylko po co wsadzac te mase do skorupek, jak sie ich juz nie
> smazy?
Zawsze to jakos ladniej i ciekawiej niz lycha na talez
>Proponowalabym napelnic masa dolne konce lisci endywii,
Hmm... W zyciu nie widzialem endywii,wiec nie moglem wpasc na ten
genialny pomysl :-) Czy "toto" ma inna nazwe?
Acha, do tego swietnie pasuje bialy riesling
Serdecznosci
--
Lukasz "Mikie" Madeksza - wielbiciel ryb i wina
m...@c...tu-berlin.de
Technical University of Berlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 19:41:01
Temat: Jajka faszerowane lososiem
Wlasnie zajadam kolacje "smieciuche" (czyli czyszczenie lodowki :-))
125g wedzonego lososia
3 duze jajka
2 lyzki majonezu
peczek koperku
sok z cytryny, sol, pieprz
[Proporcje na jednego, srednio glodnego Mikiego ;-) ]
Jaja ugotowac na twardo, przeciac wzdluz na pol (w skorupkach!)
Delikatnie oddzielic skorupki od "jaja wlasciwego" :-)
Lososia, posiekany koperek, jajca i majonez rozdrobnic na mase,
doprawic sola, pieprzem i sokiem z cytryny.
Polowki skorupek wypelnic masa - i zajadac (z bagietka i maselkiem
ziolowym)
Serdecznosci
Mikie
PS. Wiem, wiem, nie odkrywam kulinarnej Ameryki :-)
--
Lukasz "Mikie" Madeksza
m...@c...tu-berlin.de
Technical University of Berlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 21:07:41
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiem
Mikie wrote:
> Hmm... W zyciu nie widzialem endywii,wiec nie moglem wpasc na ten
> genialny pomysl :-) Czy "toto" ma inna nazwe?
>
Tutaj zdjecie tego warzywa. Zdejmuje sie z niego liscie jak z kapusty,
ale ze jest waskie i dlugie, wiec tworza sie swietne lodki, ktore mozna
napelniac roznymi gotowymi farszami, jak np. krewetki z serem.
http://frenchfood.about.com/gi/dynamic/offsite.htm?s
ite=http%3A%2F%2Fwww.belgianendive.com%2Frecipes.htm
Smacznosci
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 21:24:40
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiem
>>Hmm... W zyciu nie widzialem endywii,wiec nie moglem wpasc na ten
>>genialny pomysl :-) Czy "toto" ma inna nazwe?
> Tutaj zdjecie tego warzywa. Zdejmuje sie z niego liscie jak z kapusty,
> ale ze jest waskie i dlugie, wiec tworza sie swietne lodki, ktore mozna
> napelniac roznymi gotowymi farszami, jak np. krewetki z serem.
Aaaa! :-)) Po ludzku Chicoree :-)
Do tej pory nie wpadlem na takie "tego" zastosowanie, po prostu chrupie
w salatkach albo "o tak" :-)
Nie omieszkam sprobowac.
Pozdrawiam
--
Lukasz "Mikie" Madeksza - nocny duszek
m...@c...tu-berlin.de
Technical University of Berlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 21:28:20
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiemOn 7 Apr 2002 23:21:49 +0200, <w...@p...onet.pl> wrote:
>> Polowki skorupek wypelnic masa - i zajadac (z bagietka i maselkiem
>> ziolowym)
>... oczywiscie razem ze skorupkami ;-) Dobrze pogryzione poprawia perystaltyke
> jelit i wzmocni? ko?ci ;-)
kazda kura to wie :-) (w chinskim horoskopie jestem chyba kura - to by
wiele tlumaczylo ;-)
--
Lukasz "Mikie" Madeksza
m...@c...tu-berlin.de
Technical University of Berlin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-04-08 23:24:11
Temat: Re: Jajka faszerowane lososiem
Mikie wrote:
>
> >>Hmm... W zyciu nie widzialem endywii,wiec nie moglem wpasc na ten
> >>genialny pomysl :-) Czy "toto" ma inna nazwe?
>
> > Tutaj zdjecie tego warzywa. Zdejmuje sie z niego liscie jak z kapusty,
> > ale ze jest waskie i dlugie, wiec tworza sie swietne lodki, ktore mozna
> > napelniac roznymi gotowymi farszami, jak np. krewetki z serem.
>
> Aaaa! :-)) Po ludzku Chicoree :-)
> Do tej pory nie wpadlem na takie "tego" zastosowanie, po prostu chrupie
> w salatkach albo "o tak" :-)
> Nie omieszkam sprobowac.
>
No widzisz, czlowiek uczy sie kazdego dnia. Ja dzis odkrylam, ze mozna
robic kapuste bez zasmazki. Ale to osobny watek.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |