Jak hodować lawendę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 50

21. Data: 2007-09-08 16:47:53

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > A jak bÄdÄ jeszcze jakieĹ problemy, wyĹlij katalog fryzjerski. MoĹźna
bÄdzie
> > dobraÄ odpowiedniÄ fryzurÄ dla lawendy,ĹźywopĹotu, trzewka, trawnika.
> > Pozdrawiam.Mirzan
> >
>
> ?

Tadeusz wyjaśnił, nie ma co przeżywać strzyżenia krzaczków.Niektórzy
tak się dopytują,jakby chcieli lawendzie zrobić grzywkę i przedziałek.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-09-08 16:54:49

Temat: Re: Jak hodowaalawende
Od: Barbara Mia;cz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uz.ytkownik Magdalena Bassett napisa?:
> /.........../ obcinam w polkule - duzo ladniej pozniej
> rosna i maja lodygi kwiatowe naokolo, a nie tylko u gory.
>

Naste;pne cie;cie mojej tez. takie be;dzie.
Krzak fi ok. 80cm, powinien wygla;dac' ciekawiej niz. teraz taki p?aski :-)

pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-09-08 17:07:08

Temat: Re: Jak hodowaae lawend?
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:

>>> A jak bÄ?dÄ? jeszcze jakieĹ? problemy, wyĹ?lij katalog fryzjerski. MoĹźna
>
> bÄ?dzie
>
>>>dobraÄ? odpowiedniÄ? fryzurÄ? dla lawendy,ĹźywopĹ?otu, trzewka, trawnika.
>>>Pozdrawiam.Mirzan
>>>
>>
>>?
>
>
> Tadeusz wyjaśnił, nie ma co przeżywać strzyżenia krzaczków.Niektórzy
> tak się dopytują,jakby chcieli lawendzie zrobić grzywkę i przedziałek.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
>

Jest to powazna kwestia, nasmiewanie sie z ktorej zakrawa o szyderstwo
blizniego swego i z de gustibusa, itp. :)

A lawenda z grzywka jest bardzo ladna. Z przedzialkiem juz nie, bo tak
sie krzaki rozwalaja. Te przedzialki sie tworza, gdy sie podlewa z gory,
a nie po nogach.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-09-08 20:36:51

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jest to powazna kwestia, nasmiewanie sie z ktorej zakrawa o szyderstwo
> blizniego swego i z de gustibusa, itp. :)

A co widzisz takiego poważnego w przycięciu małego krzaczka? Oczywiście
uważam za wydurnianie się, robienie z tego problemu.Porzeczę czerewoną
przyciąć, to już wyższa szkoła, bo trzeba zostawić roczne,dwuletnie i starsze,
a każdy działkowiec to robi.Jeśli całkiem poważnie to komuś tłumaczysz,
to za kogo go uważasz? Bo ja myślę,że pytanie jest żartem i precyzyjna
odpowiedź będzie:Ciach, ciach.
Pozdrawiam.Mirzan.Po fryzjersku.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2007-09-08 20:52:03

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "Marta W." <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:36f9.00000102.46e307e2@newsgate.onet.pl...
>
>> Jest to powazna kwestia, nasmiewanie sie z ktorej zakrawa o szyderstwo
>> blizniego swego i z de gustibusa, itp. :)
>
> A co widzisz takiego poważnego w przycięciu małego krzaczka?

Jak sie nie umie czegos robic to wszystko jest trudne... Ja tam np. nie
wiedzialam jak sie za ta lawende zabrac i teraz juz wiem.

>Porzeczę czerewoną
> przyciąć, to już wyższa szkoła, bo trzeba zostawić roczne,dwuletnie i
> starsze,
> a każdy działkowiec to robi.

Porzeczki tez nie umiem przycinac a chetnie bym sie nauczyla:-) To ktore
zostawic a ktore obciac?

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2007-09-08 20:53:41

Temat: Re: Jak hodować lawendę
Od: "Marta W." <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:13e4439r4t6jp2d@corp.supernews.com...
> OK, wyslalam na kilka adresow, jesli sie nadaje, moze ktos wsadzi na
> strone?

Dzieki, dostalam:-)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2007-09-08 21:55:07

Temat: Re: Jak hodowaae lawend?
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mirzan napisał:

> odpowiedź będzie:Ciach, ciach.
>

tak, żeby zostawić oczka, z których wyrastają nowe pędy czyli nie za nisko.
Zdarzyło mi się na targu pokazać pani, gdzie nie należy ciąć lawendy.
Była bardzo przejęta zakupem sadzonki, zaczęła wypytywać sprzedawcę - no
to jej na kupionym krzaczku palcem co jest co pokazałam.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2007-09-09 07:35:26

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "Mirzan" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Porzeczki tez nie umiem przycinac a chetnie bym sie nauczyla:-) To ktore
> zostawic a ktore obciac?

Wycinasz najstarsze gałęzie, leżące na ziemi. Najstarsze owocujące tylko
na szczytach.Najsłabsze jednoroczne. Krzyżujące się. Uszkodzone.
Muszę Cię zmartwić, powinnaś czytać książki i czasopisma, jest to nawet
przyjemne zajęcie.
Pozdrawiam.Mirzan
http://www.allegro.pl/5316_literatura.html?order=t&v
iew=gtext

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2007-09-09 14:49:49

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "Marta W." <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mirzan" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fc07nu$5d9$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Porzeczki tez nie umiem przycinac a chetnie bym sie nauczyla:-) To ktore
>> zostawic a ktore obciac?
>
>
> Wycinasz najstarsze gałęzie, leżące na ziemi. Najstarsze owocujące tylko
> na szczytach.Najsłabsze jednoroczne. Krzyżujące się. Uszkodzone.
> Muszę Cię zmartwić, powinnaś czytać książki i czasopisma, jest to nawet
> przyjemne zajęcie.

Porzeczki mam na wysokiej lodydze, wiec nic nie dotyka ziemi. Ja wiem ze
czytanie to jest bardzo przyjemne zajecie, nawet nie wiesz jak chetnie bym
zabrala sie za jakas lekture, ale z trojka malych dzieci moim chwilowym
marzeniem co wieczor to pojscie spac:-)

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2007-09-09 15:02:42

Temat: Re: Jak hodowaĂŚ lawendĂŞ
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Porzeczki mam na wysokiej lodydze, wiec nic nie dotyka ziemi. Ja wiem ze
> czytanie to jest bardzo przyjemne zajecie, nawet nie wiesz jak chetnie bym
> zabrala sie za jakas lekture, ale z trojka malych dzieci moim chwilowym
> marzeniem co wieczor to pojscie spac:-)

Jak już bedziesz miała czas,moge podesłać Ci kilkaset numerów czasopism.
Miałem czwórkę,ale matką niew byłem,więc tak mocno nie odczułem.
Pozdrawiam.Mirzan

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry