| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2011-09-07 18:00:44
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?W dniu 2011-09-07 19:51, Iwon(K)a pisze:
> jak Cie widza, tak Cie pisza.
Nigdy tak powierzchownie nie oceniam ludzi. Pamiętaj, że człowiek rzadko
zachowuje się naturalnie wśród innych ludzi. Zazwyczaj ograniczają go
normy społeczne i przeważnie większość się do nich stosuje. A to, że
ludzie oceniają w tej cywilizacji powierzchownie to ja wiem. Nie podoba
mi się to i dlatego stoję na marginesie tejże cywilizacji.
>> W mojej ocenie posiadanie kobiety nie jest wyznacznikiem inteligencji
>> i mądrości.
>
> nie o tym akurat byla mowa....
Wybacz, ale nieuchronnie do tego zmierzało. To była insynuacja, że skoro
nie mam kobiety to jestem głupi. Ja wiem, że tego nie napisałaś, ale
zmierzało wielkimi krokami do tego.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2011-09-07 18:26:14
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?"Tomaszek" <t...@o...pl> wrote in message
news:j48bl3$a09$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-09-07 19:51, Iwon(K)a pisze:
>> jak Cie widza, tak Cie pisza.
>
> Nigdy tak powierzchownie nie oceniam ludzi. Pamiętaj, że człowiek rzadko
> zachowuje się naturalnie wśród innych ludzi. Zazwyczaj ograniczają go
> normy społeczne i przeważnie większość się do nich stosuje. A to, że
> ludzie oceniają w tej cywilizacji powierzchownie to ja wiem. Nie podoba mi
> się to i dlatego stoję na marginesie tejże cywilizacji.
>
a co ciebie tu ograncza, ze muszisz sie zgrywac na kogos kim nie jestes??
>>> W mojej ocenie posiadanie kobiety nie jest wyznacznikiem inteligencji
>>> i mądrości.
>>
>> nie o tym akurat byla mowa....
>
> Wybacz, ale nieuchronnie do tego zmierzało. To była insynuacja, że skoro
> nie mam kobiety to jestem głupi. Ja wiem, że tego nie napisałaś, ale
> zmierzało wielkimi krokami do tego.
ojacie. Nie gniewaj sie, ale nie za bardzo to inteligentnie wyszlo..... bo
powaznie, nie
o tym bylo.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2011-09-07 18:38:43
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?W dniu 2011-09-07 20:26, Iwon(K)a pisze:
> a co ciebie tu ograncza, ze muszisz sie zgrywac na kogos kim nie jestes??
Nie zgrywam się, ale mechanizmy obronne przed cywilizacją działają
zawsze, nawet tu. Dla wszystkich zawsze mam taką samą twarz, jest tylko
jeden warunek, żeby zobaczyć tę twarz całą: ktoś musi tego chcieć. Jeśli
ktoś oceni mnie powierzchownie - zakładam maskę. Wychodzę z założenia,
że jeżeli ja zadaję sobie trud, żeby kogoś poznać i dopiero po tym
wyrobić sobie jakąś opinię to ten ktoś powinien sobie zadać przynajmniej
taki sam trud. Oczywiście, jeżeli pozwalają mu na to jego możliwości
intelektualne. Powyższe nie dotyczy w żadnym razie rozmowy przez
internet, bo taka z samej natury rzeczy jest powierzchowna chociażby z
tego powodu, że rozmówcy się nie widzą.
> ojacie. Nie gniewaj sie, ale nie za bardzo to inteligentnie wyszlo.....
> bo powaznie, nie
> o tym bylo.
I teraz dam Ci dowód, że jestem z tobą szczery i się nie obraziłem. Ty
też nie bierz tego do siebie, bo ja tak myślę o wszystkich kobietach i
nie jest to przytyk osobisty:
Ponieważ jesteś kobietą, nie wymagam od ciebie inteligentnych
odpowiedzi, nie spodziewam się też takiej otrzymać.
Powyższe nie jest zemstą, chęcią odbicia sobie. Myślałem tak już od
dawna i nie tylko o tobie, ale o każdej kobiecie tak myślę z założenia.
Czasami się to nie sprawdza ( chociażby w tym wątku niejaka Stokrotka,
która zaskoczyła mnie trafnością pewnych stwierdzeń ) ale rzadko.
Przeważnie się sprawdza.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2011-09-07 18:51:38
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?W dniu 2011-09-06 14:54, Aicha pisze:
> Ale mizoginizm mnie brzydzi :)
No i strzał w przysłowiową dziesiątkę!! Dokładnie to. Teraz już wiem
dlaczego jeden znajomy polecał prozę Marka Hłaski;) Oczywiście miał
rację. Choć Stokrotka dotknęła jeszcze innego problemu przy okazji, ale
ten mizoginizm się całkowicie zgadza. Dziękuję serdecznie za podpowiedź.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2011-09-07 18:53:16
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?Dnia 2011-09-07 19:25, niebożę Tomaszek wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-09-06 09:34, Qrczak pisze:
>> Bibliotekę np. Obczajać te, co często przychodzą. Mają torby wypchane.
>> Na nosie szkła w typie denek od coli. I przetarte łokcie w szarych
>> sweterkach.
>
> Ano miałem kiedyś taką rozmowę z taką właśnie kobietą. Raczej była
> speszona, bo to ja zacząłem rozmowę, więc nie wiem czy zbywała mnie
> pół-słówkami czy też naprawdę nie miała wiele do powiedzenia. Ja
> naprawdę nie znam się na kobietach i nie wiem jakie były jej prawdziwe
> intencje. Książka w jej ręku to jakaś tam opasłe tomiszcze Danielle
> Steele co raczej jasno określało jej stan cywilny;) - przynajmniej ja to
> tak odebrałem.
O stanach to bym po książkach nie oceniała... Chociaż... A Ty co
ostatnio czytałeś, Tomaszku?
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2011-09-07 18:55:51
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?W dniu 2011-09-07 20:53, Qrczak pisze:
> O stanach to bym po książkach nie oceniała... Chociaż... A Ty co
> ostatnio czytałeś, Tomaszku?
Isaac Asimov - Koniec wieczności
Mariusz Maślanka - Bidul
Jaka diagnoza?
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2011-09-07 19:21:29
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?Iwon(K)a pisze:
> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
> news:j43bh6$cjc$6@node2.news.atman.pl...
--
>
> Paulinka
> OMG mam córkę!
sama jestes kobieta.....
i.
Głupią?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2011-09-07 19:44:03
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?>>... w mniemaniu twego wewnętsznego ja,
>> nawet hydraulik może stanowić zagrożenie.
>
> Zagrożenie powiadasz? Tylko nie wiem w jakim sensie zagrożenie.
To coś w środku, teżnie musi wiedzieć.
Ono się kiedyś nauczyło , że to sie nie opłaca.
Może okradali cię z sił, z wartości mterialnej, z czasu,
a może pierwsze wyczuło inne zagrożenie.
> Tylko jest jedno "ale" Nie było tak zawsze, kiedyś chciałem mieć
> dziewczynę, dom i nawet wydawało mi się złudnie, że jestem to w stanie
> kiedyś tam osiągnąć.
To naturalne. Dzieci i ludzie młodzi mają dodatkową wewnętszną siłę,
oceniającą własne szanse na pszeżycie (pszedłużenie gatunku) za pewnik.
Pewnie inaczej od razu by umarły, bo po co żyć.
Dopiero dorosły ocenia swoją sytuację realnie.
>Ta postawa, którą opisałaś tak trafnie nie zawsze była we mnie. Ona się
>utworzyła w wyniku wieloletniej samotności.
Z ostatnim zdaniem sie nie zgodzę. Ona nie wynika z samotności.
Samotność jest konsekwencją braku tej siły, obronnej postawy tego ja w
środku.
Samotność to objaw, nie pszyczyna.
____________
>> Inaczej to coś w środku nie ryzykuje.
>
> ... W życiu wchodzę tylko w takie układy, które uznaję za pewne ....
> Twoja sygnaturka wyjaśniła mi, że nie jesteś dyslektyczką, tylko celowo
> gwałcisz język.
Ja nie gwałcę języka.
To zatwardziali , ociężali umysłowo ludzie,
gwałetem nażucają językowi kajdany ortografi
nie pozwalając na swobodny rozwuj języka.
Dzieci, a uważa się w językoznastwie,
że one pokazują w jakim kierunku zmieni sie język,
pisały by bliżej mojej, zreformowanej, uproszczonej ortografi.
> Nie rozumiem tej postawy,....
Gdy pszeczytałam twojego posta też pszestałam rozumieć swoją postawę.
Wydaje mi się, że nie znoszę ryzyka,
nie topię sił w czymś co nie ma sznas powodzenia,
a tą ortografią, niezwiązaną w żaden sposub z moim zawodem
zajmuję się już kilka lat.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2011-09-07 19:51:50
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?Stokrotka pisze:
> Dzieci, a uważa się w językoznastwie,
> że one pokazują w jakim kierunku zmieni sie język,
> pisały by bliżej mojej, zreformowanej, uproszczonej ortografi.
Przypuszczam, że dzieci, które musiałby uczyć się ortografii wg Twojej
teorii miałyby spory problem, należałoby spalić wszystkie wydrukowane
książki i zniknąć media elektroniczne.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2011-09-07 20:12:44
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
>> Dzieci, a uważa się w językoznastwie,
>> że one pokazują w jakim kierunku zmieni sie język,
>> pisały by bliżej mojej, zreformowanej, uproszczonej ortografi.
>
> Przypuszczam, że dzieci, które musiałby uczyć się ortografii wg Twojej
> teorii miałyby spory problem, należałoby spalić wszystkie wydrukowane
> książki i zniknąć media elektroniczne.
Dzieci nie miałyby problemu. To dorośli mieliby problem - z czytaniem.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |