niestety nie mam żony, nawet dziewczyny :/.
Ale mogę Ci poradzić żebyś poprostu nie popadał w rutynę ;)
Zrezygnuj z schematów które powtarzacie. Kup kwiatka raz na jakiś czas,
ugotuj dla niej coś ekstra (jak nie masz talentu to zawsze restauracje mają
żarcie na wynos ;) ), albo zabierz ja do lepszej restauracji.
Wogóle czad by był jak byście wylecieli w lot do dokoła świata, ale to jest
chyba nie realne, wiec wypad na mazurki w sezonie powinien wystarczyć...
Poprostu zróbcie coś razem....
Moi rodzice to mają gromadkę dzieci. To jest chyba najlepszy sposób na nude
;)
nie macie brzdąca w domu ?? to chyba czas to zmienić....
I tak 44 lata to już trochę późno.

// wydaje mi się ze jest co najmniej 1000 takich pomysłów jedne są realne, a
inne nierealne, niektóre głupie, a jeszcze inne poprostu chore.
Najważniejsze jest żebyś nie popadał w rutynę i dawał jej trochę więcej
ciepełka niż normalnie.
Uśmiechnij się jak wrócisz z pracy i nie leć do telewizora, będzie powtórka
(a poza tym to polska reprezentacja i tak przegra ;)) )