Użytkownik Magdalena Busk <m...@h...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@n...cybercity.dk...
> Jak pokonac osobe opetana przez diabla?
>
> To nie zart.... Sytuacja jest bardzo powazna. Do tej pory starczalo mi
> sil, teraz juz coraz mniej. Oczywiscie, nie ma mowy o zaprowadzeniu
> tej osoby do egzorcysty...
>
> Probowalam juz podrzucac swiecone przedmioty, zawieszac krzyze, ale to
> nie dalo rezultatu.
>
> Jak wskrzesic w sobie wiecej sil do walki ?
>
> Bardzo prosze o rade...
> /magda

Przede wszystkim skąd wiesz, że osoba jest opętana? A jeśli to schizofrenia
albo jakaś inna choroba psychiczna? Najpierw to trzeba wykluczyć. No i co Ty
rozumiesz przez opętanie? Może po prostu osoba deklaruje się jako satanista
i tyle? Opętanie to niezwykle rzadki przypadek, bardzo rzadki, prędzej można
się spotkać ze zniewoleniem. Obętanie charakteryzuje się poza ogromnym
wstrętem do wszelkich święconych przedmiotów takimi rzeczami jak mówienie
językami (ale tu trzeba zaznaczyć, że i Bog potrafi dac dar jezykow),
nadludzka siła, darem jasnowidzenia, bardzo wyraźna zmiana rysów trzarzy
(choć oczywiście twarz jest ta sama ale jej wyraz robi się ponoć dość
niesamowity) i wiele innych.
Jeśli osota ta jest po prostu zdeklarowanym satanistą, to wcale nie oznacza,
że jest opętana. Co robić? Egzorcystą jest biskup diezecji ewentualnie
specjalnie przygotowany do tego kapłan (zwykle jeden na całą diecezję)
Zwykli kaplani nie mają prawa do egzorcyzmów. Jełi mówiąc o ezgorcystach
miałaś na myśli jakich świeckich ludzi to z całego serca odradzam - mogą
zrobić więcej szkody niż pomóc bo oni siedzą tak samo w okultyzmie jak osoba
opętana. Jasne, że osoba zniewolona nie uda się do kapłana będącego
egzorcystą samemu trzeba iść do takiego księdza i przedstawić sprawę a on
powie co robić. Ale osobiście nie wierzę by była tu mowa o autentycznym
opętaniu. Nie wiem skąd jesteś ale jeśli chcesz to daj znać to prześlę Ci na
priv namiary na osobę, która według mnie może pomóc w takich sprawach.
Pozdrawiam
micio