« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-03-17 15:11:49
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?Basia Z. napisał(a):
> A od ewentualnej synowej oczekiwałabym mówienia zwyczajnie po imieniu.
A mi to nie pasuje. Czułam się niebotycznie głupio, kiedy teść (niezbyt
przez mnie lubiany) zażądał mówienia mu po imieniu. Jak to tak? Mąż mówi
"tato" a ja "Grzesiek?". Przeszłam na "tato" - szybko przełknął.
TŻ z kolei do mojej mamy mówi w osobie trzeciej ("niech mama") co
odróżnia ją od jego mamy, do której mówi normalnie - w drugiej.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-03-17 15:18:17
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> A to niby czemu? Już jesteś wydziedziczona, czy jak?
O ile dobrze wiem papa żyje, a ja jestem uniesiona honorem na
przyszłość.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-03-17 15:20:59
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?Jolanta Pers <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> W życiu nie przeszłoby mi przez gardło "mamo" do ś.p. niedoszłej teściowej.
Jakoś mnie to nie zaskakuje ;)
> (Do własnej matki zreszą też się nie zwaracam się per "mamo".)
Ja mówię, ale per Ty, a nie przez trzecią osobę. Zresztą różnie mówię.
Moje dziecko na mnie mówi też różnie, z akcentem na "siwa".
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-03-17 15:30:42
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?Dnia Fri, 17 Mar 2006 13:12:18 +0100, Nixe napisał(a):
> "medea" <e...@p...fm> napisał
>
>> skrajnie obojętny, czasami mnie najwyżej denerwuje. I rzeczywiście
>> dziecko tu bardzo pomaga, zwykle mówię 'dziadek' i już :-).
>
> I mówisz do niego w ten sposób "Dziadku, czego się napijesz herbaty czy
> kawy"?
>
Można jeszcze zapytać "na około" Co zrobić, kawę czy herbatę??
--
Elżbieta (nigdy nie miałam teściowej)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-03-17 15:47:29
Temat: Re: pan , pani /było o teściowej/Sowa <m...@w...pl> napisał(a):
> No i osobna kategoria - usenetowi znajomi, co jadą mi "Sowo" bez względu na
> stopień zapoznania. Ale juz przywykłam i mi zęby nie rosną :-)
O boziu. Żartujesz? Jeśli piszę do wszystkich w usenecie per ty, walę
między oczy i podpisuję się siwa, to nie oczekuję, żeby ktoś do mnie
mówił Pani Aniu. Ale w sumie chyba zaczne.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-03-17 15:48:40
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?siwa napisał(a):
> krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> A to niby czemu? Już jesteś wydziedziczona, czy jak?
>
> O ile dobrze wiem papa żyje, a ja jestem uniesiona honorem na
> przyszłość.
Ale wiesz, honorowo, to Ty możesz normalnie odrzucić spadek ( i
przejdzie na Byśka), a póki co, to Ci się należy, a jak przegapisz
terminy, to i tak Ci sąd zasądzi.
Wcale nie jest tak prosto stracić spadek tylko przez nie utrzymywanie
kontaktów.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-03-17 15:50:18
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?medea <e...@p...fm> napisał(a):
> na jakiej mąż mówi do mnie czasami 'mamusia'
Choć matka, siondziemy na przyzbie?
--
s i w a
do której żaden TŻ nie ryzykowałby per mamusiu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-03-17 15:57:05
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?
Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1pttu8wbuk89$.hb5op7txzqna.dlg@40tude.net...
> >
> > I mówisz do niego w ten sposób "Dziadku, czego się napijesz herbaty czy
> > kawy"?
> >
> Można jeszcze zapytać "na około" Co zrobić, kawę czy herbatę??
>
Albo - "Kto pije kawe, a kto herbate?"
Ale ja juz nie mam problemu z tatowaniem i mamowaniem tesciom, a per dziadek
czy babcia tez by mi przez gardlo nie przeszlo. Z racji ich wieku - tykanie
odpada, z racji wiezów rodzinnych =- pan, pani równiez.
Pozdraiwma - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-03-17 16:51:26
Temat: Re: Jak polubic tesciowa ?krys napisał(a):
> Wcale nie jest tak prosto stracić spadek tylko przez nie utrzymywanie
> kontaktów.
>
No właśnie! Chyba że tatuś testament notarialnie spisze. Ale nawet wtedy
zachowek się należy ;-). Nie tak łatwo się wykpić, siwa ;-). Chociaż
zawsze możesz się sama zrzec, ale nie odżegnuj się tak szybko, bo nigdy
nie wiesz co będzie, jakby co.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-03-17 17:27:13
Temat: Re: pan , pani /było o teściowej/Sowa wrote:
> No i osobna kategoria - usenetowi znajomi, co jadą mi "Sowo"
> bez względu na stopień zapoznania. Ale juz przywykłam
Możesz potraktować to jako anegdotę, ale historia jest (ponoć)
autentyczna. Jeden ze studentów Politechniki Warszawskiej
kilka lat temu zetknąął się na newsach z pracownikiem swojej
katedry i zwrócił się do niego per "Panie Doktorze" czy jakoś
tak - i dostał burę pod tytułem "w usenecie jesteśmy per Ty".
Kilka dni później odezwał się do niego "per Ty" na korytarzu
uczelni i znów dostał burę: "na uczelni jestem dla pana panem
doktorem".
Pozdrawiam,
--
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |