« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-04 06:12:35
Temat: Jak radzic sobie po rozwodzie?Zna ktos na to pytanie odpowiedz?
Moze jakas literatura ?
Pozdrawiam
piomay
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-04 06:47:41
Temat: Odp: Jak radzic sobie po rozwodzie?Użytkownik <piomay
> Zna ktos na to pytanie odpowiedz?
> Moze jakas literatura ?
Nie. To tajemnicza sprawa :-)))
Nieokreślone zjawiska - nowość rzekłbym :-))
"Anna Karenina"? - zresztą dziewczyny więcej literatury faktu znają
to Ci sypną tytułami :-))
Piotrze lub Maju? Ciężko wyczuć :-))
A poważnie, to zerknij sobie na wątek "rozwód" joanny3
Dopiero co, ktoś się tam wywnętrzniał.
Ale ja się boję czytać takie drastyczne wątki,
a co dopiero 'literaturę'
pozdry
eTaTa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 07:14:58
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie? eTaTa napisal
> Piotrze lub Maju? Ciężko wyczuć :-))
Piotrze :)
> A poważnie, to zerknij sobie na wątek "rozwód" joanny3
> Dopiero co, ktoś się tam wywnętrzniał.
Dzieki, przeczytalem wlasnie przed chwila i co ? hmmmm
i nic, Gdzies uslyszalem ze stres po rozwodzie jest najgorszym
rodzajem stresu, gdy do tego dochadza porazki w kolejnych zwiazkach,
klopoty natury bardziej ziemskiej (praca,pieniadze) to rodzi
sie z tego mieszkanka wybuchowa (skad ja to znam)
Trzeba wziasc sie w garsc.. ale po co wywazac
otwarte drzwi.. lepiej skorzystac z pomocy ludzi ktorzy
znaja sie na tym, poczytac, znow byc tym kims
kim sie bylo pare lat temu ...
pozdrawiam
piomay
ps: ten caly wywod to chyba pobozne zyczenia w stosunku
do mnie samego..
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 07:51:22
Temat: Odp: Jak radzic sobie po rozwodzie?Piotrek
> ps: ten caly wywod to chyba pobozne zyczenia w stosunku
> do mnie samego..
:-)))
No to już pierwszy dobry krok.
Teraz jakiś specjalista, który rozpatrzy Twój indywidualny przypadek
i witaj wśród odzyskanych :-))
pozdry
eTaTa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 10:20:09
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?> Zna ktos na to pytanie odpowiedz?
(rozumiem, ze chodzi o "grzmotliwy rozwod")
Nie poradzisz sobie,
a jesli jednak poradzisz sobie to... przegrales.
"Musisz" sie wlasnie zalamac, a nie "radzic sobie".
Wtedy wlasnie zaplaczesz i zobaczysz to cale zlo co sie stalo
(niekoniecznie z Twojej winy),
wszystkoe krzywdy ktore Cie spotkaly
i moze nawet ich przyczyny!
Problem w tym, ze to potwornie boli ("i zachacza o parapet")
i dlatego probujesz sobie radzic czyli ... "trwac w stabilnosci",
ale ta stabilnosc juz coraz trudniej utrzymac.
Pozdrawiam, Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 12:07:49
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?Duch napisal
> (rozumiem, ze chodzi o "grzmotliwy rozwod")
Najgorsze jest ze nie...
Tak jak cale prawie cale malzenstwo bylo
zgodne, tak samo "zgodnie" pojelismy decyzje
o rozwodzie o "zgodnie" sie rozstalismy.
Od rozstania minelo prawie 2 lata a mi caly czas sie
wydaje ze w dniu rozowdu swiat sie zawalil.
Nie mowcie tylko "sprobojcie wrocic do siebie"
to juz na 1000 % niemozliwe.. zreszta.. Ona juz
ma ta druga polowke .. no i dobrze . przynajmniej jest
szczesliwa.. ja jakos nie potrafie sobie zycia ulozyc.
Lepiej powiedzcie gdzie w Poznaniu ktos (fachowiec)
mi pomoc.
piomay
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 12:15:28
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?zaczyna mi się marzyć spotkanie " tych z przeżyciami po rozwodzie" - takie
były zaczęcające zdjęcia i opinie po Krakowie. Kto wie, może kiedyś???
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 12:21:02
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?"Katarzyna Kuć"
> takie były zaczęcające zdjęcia i opinie po Krakowie.
I co zachęciły Cię do przyjazdu na spotkanie w Wawie?
Ale w Wawie nigdy nie będzie tak samo jak w Krakowie, bo w Wawie może być w
najlepszym wypadku trochę gorzej niż tu przy smoku wawelskim ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 12:28:04
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?W W-wie napewno inaczej, ale dlaczego gorzej?
zachęciły - ale czasami jeszcze potrzebny jest czas i inne takie tam..(a fe!
ja jednak kocham wymówki)
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-04 12:30:21
Temat: Re: Jak radzic sobie po rozwodzie?"Katarzyna Kuć"
> W W-wie napewno inaczej, ale dlaczego gorzej?
Bo to już taki krakowski stereotyp :)
Cieszą się Warszawiaki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |