« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-15 09:15:01
Temat: Jak sie pozbyc korzenia???Witam
W tamtym roku scialem wielkiego klona.
Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
Oczywisce wszystko za zgoda wladz miejskich.
Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie metra.
Jak sie go pozbyc.
Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy gnicia w
takich przypadkach.
Mozecie mi cos doradzic.
Pozdrawiam
Puszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-15 10:02:14
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???
Użytkownik <Udziadeksu?@wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:d675b5$540$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
> Puszka wrote:
> > W tamtym roku scialem wielkiego klona.
> > Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
> > Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie
> > metra. Jak sie go pozbyc.
> > Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy
gnicia
> Kiedyś, gdzieś wyczytałem że należy posypać saletrą amonową i tak ze dwa
> razy zrobiłem.
O kurde ale gdzie taka saletre dostac??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-15 11:45:52
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???Puszka wrote:
> W tamtym roku scialem wielkiego klona.
> Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
> Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie
> metra. Jak sie go pozbyc.
> Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy gnicia
Kiedyś, gdzieś wyczytałem że należy posypać saletrą amonową i tak ze dwa
razy zrobiłem. Ale nim moje znacznie mniejsze pnie rozsypały się w pył tak
mi przeszkadzały korzenie tkwiące w ziemi że je w wolnych chwilach
wykopywałem a na końcu zostawał korzeń palowy który na głębokości metra
odcinałem i zasypywałem dziurę.
Reasumując należy usunąć wszystko w promienu 3 metrów i po kolei wycinać,
wyrąbywać, wypiłowywać.
Niezależnie od Twojego wieku lepiej do tego nająć dwóch młodych, silnych,
wytrwałych i ustalić wynagrodzenie i zakres prac przed ich rozpoczęciem.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-15 12:19:27
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???Puszka wrote:
>
> Użytkownik <Udziadeksu?@wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
> news:d675b5$540$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
>> Puszka wrote:
>> > W tamtym roku scialem wielkiego klona.
>> > Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
>> > Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie
>> > metra. Jak sie go pozbyc.
>> > Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy
> gnicia
>> Kiedyś, gdzieś wyczytałem że należy posypać saletrą amonową i tak ze dwa
>> razy zrobiłem.
>
> O kurde ale gdzie taka saletre dostac??
Powinna być w każdym sklepie ogrodniczym i rolniczym (z nawozami).
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-15 14:13:37
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???
Użytkownik "Puszka" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d676n4$7ip$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Kiedyś, gdzieś wyczytałem że należy posypać saletrą amonową i tak ze dwa
> > razy zrobiłem.
>
> O kurde ale gdzie taka saletre dostac??
>
Leć do GeeSu. Mają (prawie) napewno.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-15 15:09:20
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???> Witam
>
> W tamtym roku scialem wielkiego klona.
> Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
> Oczywisce wszystko za zgoda wladz miejskich.
> Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie metra.
> Jak sie go pozbyc.
> Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy gnicia w
> takich przypadkach.
> Mozecie mi cos doradzic.
> Pozdrawiam
> Puszka
Podobno taki pień można zaszczepić grzybnią boczniaka, wyrosną
grzyby i pień rozsypie się po sezonie.
Grzybnię ktoś sprzedaje na Allegro.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-15 16:59:47
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???mirzan wrote:
> Podobno taki pień można zaszczepić grzybnią boczniaka, wyrosną
> grzyby i pień rozsypie się po sezonie.
... a grzybnia po innych, zdrowych, drzewach?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-15 18:06:55
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???
> Witam
>
> W tamtym roku scialem wielkiego klona.
> Mial jakies 20 metrow i dawal cien na caly ogrod.
> Oczywisce wszystko za zgoda wladz miejskich.
> Pozostal mi wielki korzen z pniem przy samej ziemi o srednicy prawie metra.
> Jak sie go pozbyc.
> Puszka
>
>
Witam
Czytałem, że doskonale do tego celu nadaje się Randap. Po jednym roku korzeń
rozpada się w pył.Należy kilkakrotnie posmarować pień preparatem. Zaznaczam że
sam nie wypraktykowałem i wiadomość jest z czasopisma ogrodniczego.
Lapis
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-15 18:30:30
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???
> Slyszalem ze sa jakies srodki inicjujace i przyspieszajace procesy gnicia
> w
Chodzi mi po głowie chlorek potasu ale nie udało mi sie tego sprawdzić.
Pozdrawiam
Tomaszjan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-15 21:01:50
Temat: Re: Jak sie pozbyc korzenia???"lapis" <e...@w...ath.cx> wrote:
> Czytałem, że doskonale do tego celu nadaje się Randap. Po jednym
> roku korzeń rozpada się w pył.Należy kilkakrotnie posmarować pień
> preparatem. Zaznaczam że sam nie wypraktykowałem i wiadomość jest z
> czasopisma ogrodniczego.
Nie dopisali, że do Roundupu należy dołożyć laskę dynamitu?
Mimo wszystkich cudownych środków polecam siekierę i szpadel.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien starszy pan z Bombassa
Stale spacerował na obcasach;
Gdy kto spytał go: ,,Czemu?'' --
Nie odpowiadał jemu
Tajemniczy ów człowiek z Bombassa.
(C) Andrzej Nowicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |