« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-22 20:48:15
Temat: Jak szybko przytyc
Witam
Pytanie jak w temacie, wazylem sobie jakies 82 kg i przytrafił mi sie
rozlany wyristek robaczkowy . efekt 2 operacje 14 dni pod kroplówka i
.. 12 kg. wszystko na mnie wisi. i usiłuje utyc ale idzie mi dosc
słabo udało sie po miesiacu ok 2 kg. Pytanie jak szybko przytyc pare
kilo ??
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-22 21:59:19
Temat: Re: Jak szybko przytycCzłowieku wyobraź sobie, że teraz możesz spełnić swoje sny z dziecin\ństwa -
czekolada, słodycze, etc... nie no pzresadzam to morze być niezdrowe.
Ale myślę, że odżywka na przyrost mięśni i wizyty na siłowni powinny pomóc.
No chyba, że hccesz przytyć tylko na tuszy, to jedz jak wyżej :))i nic nie
rób.
pzdr
Reader
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-23 04:44:15
Temat: Re: Jak szybko przytycbknrbn$tur$...@s...atcom.net.pl,
Reader <m...@i...pl>:
> Człowieku wyobraź sobie, że teraz możesz spełnić swoje sny z
> dziecin\ństwa - czekolada, słodycze, etc... nie no pzresadzam to
> morze być niezdrowe.
> Ale myślę, że odżywka na przyrost mięśni i wizyty na siłowni powinny
> pomóc. No chyba, że hccesz przytyć tylko na tuszy, to jedz jak wyżej
> :))i nic nie rób.
Hola hola, powoli - na silownie + dieta bialkowa w ogolnosci jak
najbardziej, ale nie jak osoba jest swiezo po operacji jamy brzusznej!
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-23 09:29:28
Temat: Re: Jak szybko przytycUżytkownik "p.W" <p...@w...pl> w wiadomości news:bknn3g$14u5$1@foka.acn.pl
pyta:
> jak szybko przytyc pare kilo ??
Przyznam, że nigdy nawet nie rozważałem takiego problemu - ewidentny brak w
moim wykształceniu! Niemniej po chwili namysłu kilka porad:
1. Zwykle problemem jest "oszukanie" organizmu, tzn. sprawienie aby nie czuł
głodu/apetytu mimo że nic się nie je - czy w tym wypadku sprawienie aby CZUŁ
głód/apetyt mimo że się je dużo. Apetyt jest instynktem psychologicznym i
stosunkowo łatwo go oszukać: musisz jeść to co Ci smakuje, preferować
chłodne pomieszczenia (unikać upałów), najlepiej kupić sobie kilka książek
kucharskich i zacząć samemu gotować. Staraj się też "wykorzystywać" jedzenie
przy różnych okazjach "społecznych" - spraszaj znajomych na grilla, wybieraj
się często z dziewczyną/żoną do restauracji (ew. gotuj dla całej rodziny i
staraj się by wszyscy jedli przy jednym stole), organizuj imprezy na których
będziesz mógł się najeść. Bardzo ważna jest różnorodność smaku, barwy, czy
zapachu potraw. Staraj się mieszać smaki i kolory, bo
jednostajność/jednorodność zniechęca. Żywność nie może być mdła! Pamiętaj
też że bardzo duże znaczenie ma to, aby zapach był intensywny. No i
najważniejsze: nośnikiem smaki i zapachu jest tłuszcz, więc zapomnij o mleku
0,5%, czy chudych serach.
2. Głód oszukać jest nieco ciężej, bo to instynkt fizjologiczny. Można
próbować wykorzystać pewne zależności, ale niestety organizm może być
sprytniejszy. Otóż chodzi o to, że istotny jest stosunek dawki
energii/substancji odżywczych do "masy" spożywanego pokarmu - to właśnie z
tego powodu w produktach dietetycznych stosuje się często tzw. wypełniacze
(zwykle poliole), a w ramach diety zaleca spożywanie dużych ilości
błonnika/lignin/pektyn. Wniosek jest oczywisty: jeśli chcesz przytyć, to
powinieneś unikać takich pokarmów, zamiast tego preferując "bomby
kaloryczne": pizza (pizza to też całkiem spora dawka substancji odżywczych,
witamin, itp.), czekolada (czekolada podwyższa też poziom seratoniny,
endorfin i dopamin, więc powinna "przy okazji" podnieść Twoją wiarę w sukces
"kuracji"), itp. Uważaj jednak abyś nie przesadził z produktami o niskim INQ
(stosunku wartości odżywczej do wartości energetycznej), bo wszystko co
uzyskasz to duży przyrost tkanki tłuszczowej. Osobiście polecałbym ryż,
produkty mączne, nabiał (zwłaszcza jaja), rośliny strączkowe (zwłaszcza
soja) i ryby w dużych ilościach, oraz mięso w ilościach "normalnych" - ale
tutaj mogę nie mieć do końca racji. Chodzi o to, aby w diecie było dużo
białka, cukrów i substancji odżywczych, przy zachowaniu normalnej ilości
tłuszczu. W przeciwnym razie (tzn. więcej tłuszczu) mógłbyś wpaść w
"pułapkę" Diety Kwaśniewskiego. Oczywiście przy zwiększonej racji pokarmowej
należy też preferować tłuszcz omega-3, aby zbić cholesterol LDL - to po to
te ryby. Możesz też dla bezpieczeństwa przestawić się na Benecol, zastępując
nim inne masła/margaryny. Zamiast oleju można spróbować z oliwą. Ale jeśli
jesteś młody i zdrowy to i tak nie musisz się jakoś strasznie obawiać
cholesterolu.
3. Kolejna sprawa: żeby jakakolwiek dieta przyniosła rozsądne wyniki, musisz
postarać się jeść często, a przy tym najlepiej o stałych porach. Organizm
przyzwyczaja się do jedzenia o stałych porach, a np. sześć posiłków dziennie
(najlepiej o podobnym obciążeniu energetycznym) pozwala efektywniej
wykorzystać zawarte w pokarmie składniki odżywcze. Na dodatek nie "zapchasz
się" dużą dawką kalorii na jeden raz. Ponownie: nie chodzi o to, aby
przybyło Ci 12kg tłuszczu, prawda?
4. Siłownia to może za dużo powiedziane, jeśli jesteś po operacji, ale ruch
JEST wskazany. Nic obciążającego: wystarczą długie spacery.
Jeśli nie musisz jechać samochodem/autobusem/tramwajem/metrem to NIE JEDŹ,
tylko IDŹ. Możesz się też zapisać na jakąś łagodną gimnastykę
rehabilitacyjną.
5. Uważaj na odżywki! Wiele z nich zawiera wypełniacze i "niestrawne"
tłuszcze/słodziki, a więc służy przyrostowi tkanki mięśniowej przy względnym
zachowaniu wagi (to bardzo ważne dla sportowców). Uważaj też na leki
wzmagające łaknienie: jeśli nie masz ustawionej przez dietetyka diety, mogą
uczynić Ci więcej złego niż dobrego! Teoretycznie mogłyby tu również pomóc
jakieś leki hormonalne, ale raczej nie wchodziłbym w tę ścieżkę,
przynajmniej nie bez kontaktu z naprawdę DOBRYM lekarzem/dietetykiem
(polecam ośrodek SGGW, Nowoursynowska 159c w W-wie).
Powodzenia w "tyciu"! I jeszcze raz: jeśli chcesz spotkać się ze
specjalistą, to polecam NAPRAWDĘ DOBRYCH dietetyków z SGGW!
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-23 10:12:25
Temat: Re: Jak szybko przytyc
> Powodzenia w "tyciu"! I jeszcze raz: jeśli chcesz spotkać się ze
> specjalistą, to polecam NAPRAWDĘ DOBRYCH dietetyków z SGGW!
>
> --
> Pozdrawiam
> Rukasu
Dzieki Wielkie :)
P.W
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-25 13:25:53
Temat: Re: Jak szybko przytycWt 23 wrz 2003 06:44:15a, "Robert"
<u...@o...pl> napisal(a):
> Hola hola, powoli - na silownie + dieta bialkowa w ogolnosci jak
> najbardziej, ale nie jak osoba jest swiezo po operacji jamy
> brzusznej!
hej, a propo bialka, czy przy spozywaniu wiekszych ilosci bialka (niz
zalecane normy) powodu8je ze organizm wydala andwyzke obojetnie ile
bysmy ich zjedli czy magazynuje? moze jest gdzies obszerne info na ten
tamat?
--
pozdr. Dygi [GG 1027078]
dygimail(at)poczta(dot)fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-25 13:26:47
Temat: Re: Jak szybko przytycUżytkownik "Dygi" <d...@N...fm> napisał w wiadomości
news:Xns94018AD665134dygimailpocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> hej, a propo bialka, czy przy spozywaniu wiekszych ilosci bialka (niz
> zalecane normy) powodu8je ze organizm wydala andwyzke obojetnie ile
> bysmy ich zjedli czy magazynuje? moze jest gdzies obszerne info na ten
> tamat?
Magazynuje, i to muszę cię zmartwić: w postaci tłuszczu. Nadmiar białka
powoduje otyłość, powiększenie wątroby i nerek. Możesz mieć też problemy z
wapniem.
Obszerne info? Weź do ręki dowolną książkę opisującą metabolizm białka w
organizmie (np. Kączkowskiego, zwł. jeśli masz problemy z zasypianiem), albo
niemal dowolną książkę dotyczącą żywienia (np. "Żywienie Człowieka" pod
redakcją Gawęckiego i Hryniewieckiego).
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-25 15:43:16
Temat: Re: Jak szybko przytyc| Magazynuje, i to muszę cię zmartwić: w postaci tłuszczu. Nadmiar białka
| powoduje otyłość, powiększenie wątroby i nerek. Możesz mieć też problemy z
| wapniem.
"Nadmiar aminokwasów nie jest magazynowany. Bez względu na pochodzenie te
aminokwasy, które bezpośrednio nie zostały włączone do nowego białka, są
szybko degradowane. Spożycie nadmiaru aminokwasów nie służy zatem żadnemu
celowi (...)"
Biochemia Harpera, rozdz. 31 - Katabolizm białek i azotu aminokwasów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-09-25 20:52:48
Temat: Re: Jak szybko przytycUżytkownik "thraxx" <t...@f...interia.pl> napisał w wiadomości
news:bkv2f7$ba5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Magazynuje, i to muszę cię zmartwić: w postaci tłuszczu. Nadmiar białka
>> powoduje otyłość, powiększenie wątroby i nerek. Możesz mieć też problemy
>> z wapniem.
>
> "Nadmiar aminokwasów nie jest magazynowany. Bez względu na pochodzenie te
> aminokwasy, które bezpośrednio nie zostały włączone do nowego białka, są
> szybko degradowane. Spożycie nadmiaru aminokwasów nie służy zatem żadnemu
> celowi (...)"
A teraz przeczytaj uważnie to co ja napisałem i to co Ty napisałeś: BIAŁKA
są magazynowane w postaci TŁUSZCZU. To znaczy że AMINOKWASY nie są
ZACHOWYWANE na zaś. Jak już koniecznie chcesz pobawić się na cytaty, to
proszę bardzo (za "Krótkie wykłady: biochemia", Hames, Hooper i Houghton,
PWN 1999, strony 365-372):
"Ponieważ aminokwasy nie mogą być magazynowane, a białka stale ulegają
odnowie, dlatego aminokwasy będące w nadmiarze są ciągle rozkładane.
Najpierw jest odłączana grupa alfa-aminowa, a potem szkielet węglowy jest
przekształcany do jednego lub kilku głównych metabolitów pośrednich i
używany jako paliwo metaboliczne. (...) Aminokwasy rozkładane do
pirogronianu, alfa-ketoglutaranu, bursztynylo-CoA, fumaranu i szczawiooctanu
są nazywane glukogennymi, ponieważ mogą brać udział w syntezie glukozy. Jest
to możliwe, ponieważ metabolity cyklu kwasu cytrynowego i pirogronian mogą
być przekształcane w fosfoenylopirogronian, a następnie w glukozę w procesie
glukoneogenezy. Natomiast aminokwasy rozkładane do acetylo-CoA albo
acetoacetylo-CoA nazywamy ketogennymi, ponieważ biorą udział w powstawaniu
ciał ketonowych. Acetylo-CoA oraz acetoacetylo-CoA biorą również udział w
syntezie tłuszczów."
Od razu zaznaczam, że glukoza również nie jest magazynowana w organizmie (a
dokładniej: we krwi) w zbyt dużych ilościach. Jeśli jest - mamy do czynienia
z cukrzycą. Pomijając różne "mało istotne przemiany i metabolity" (np.
glikogen), można powiedzieć że jedynym istostnym sposobem na magazynowanie
substancji energetycznych ("zapasowych") w organizmie jest magazynowanie ich
w postaci tkanki tłuszczowej. Ponownie proponuję zajrzeć do wskazanych
przeze mnie książek, aby poznać szczegóły tego procesu.
W każdym bądź razie: nadmiar białka odkładany jest w organizmie w postaci
tłuszczu. I niczemu więcej nie służy.
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-09-26 05:56:33
Temat: Re: Jak szybko przytycCz 25 wrz 2003 03:26:47p, "Rukasu" <r...@a...net>
napisal(a):
> Magazynuje, i to muszę cię zmartwić: w postaci tłuszczu. Nadmiar
> białka powoduje otyłość, powiększenie wątroby i nerek. Możesz mieć
> też problemy z wapniem.
A jesli zwiekszonej ilosci bialka towarzyszy zwiekszony wysilek? Chodzi
mi o zwiekszenie dawki bialka wraz z wysilkiem, cos na sposob odzywek
bialkowych dla cwiczacych ale wszystko czysto, naturalnie i w postaci
"codziennego zarcia".
--
pozdr. Dygi [GG 1027078]
dygimail(at)poczta(dot)fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |