W dniu 2013-07-19 22:17, Chiron pisze:
>
>> Dlaczego nie piszesz o Szwecji czy Japonii w kontekście komuny, a
>> tylko widzisz jakiegoś zwyrodnialca który całym swoim życiem przeczy
>> idei komuszej. Wiesz że ów Pol Pot przez dość długi czas był
>> "prowadzony" przez CIA?
> Nie wiem, co Japonia ma wspónego z komunizmem? Jeśli chcesz- możemy
> popisać o zdegenerowanym, szwedzkim społeczeństwie. O ludziach
> (własciwie na własna prośbę) przekształconych w homo- sovietikusów.
> Nie potrafiących wytworzyć więzi społecznych. No ale to już tyle razy
> było- także tu:
> https://www.youtube.com/watch?v=Mzr4iIeEZP0
>
> a to- wc osię przekształca, kto jest prawdziwym beneficjentem tego
> państwa socjalnego:
> https://www.youtube.com/watch?v=IkmVji63zTc
>
> A PolPot był ulubieńcem wykładowców Sorbony
>

Japońskie konsorcja przemysłowe to nie tylko pogoń za zyskami - są na
nie nałożone obowiązki w iście komuszym stylu. Tak więc można śmiało
powiedzieć że Japonii znacznie bliżej do komuny niż np. Korei Płn.

Naprawdę razi Cię ta wolność jednostki w Szwecji? Przecież to że
"właściciel" ziemi nie może zabronić biwakowania turyście na swoim
terenie jak najbardziej służy pogłaśnianiu więzi społecznych, a nie
zaszczepiania egoizmu wyłącznego posiadacza.

Tak - był, jednak nie ma pewności czy był również ulubieńcem chłopaków
Langeley, stan Virginia. Jedno jest pewne - był z nimi w bardzo
głębokiej zażyłości.