Pewnego wieczoru Thu, 24 Jun 2004 02:07:42 +0000 (UTC) wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Adas, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:


> Z moich wyliczen wynika ze miala ona okres zaraz po
> naszym stosunku.

A jakie to wyliczenia?
Na jakiej podstawie?

> A nawet gdyby okres miala przed tym 23 maja, to byl by to
> okres nieplodny.

A skad masz pewnosc?
Kobieta to nie maszyna - choc najczesciej okres plodny wystepuje w mniej
wiecej polowie cyklu - to nie jest to zelazna regula. A i cykle bywaja
rozne - i 24 dniowe i 40.

>A nawet gdyby ten okres juz sie spoznial (AŻ) miesiac
> (czyli do dzisiaj), to chyba nie ma takiej dziewczyny na swiecie ktora
> dopiero po takim czasie dala by znac ze cos jest nie tak!!!???

No wybacz - nie kazda kobieta od razu wola ze jest w ciazy gdy jej sie
okres tydzien spoznia. Szczegolnie gdy jest w jakims luznym zwiazku lub
tego zwiazku nie ma - bo cos mi sie wydaje ze nie tworzycie zgranej pary?
Zdarzaja sie rowniez kobiety ktore maja cykle niergularne i tydzien w ta
lub w ta nie jest u nich niczym dziwnym. Ponadto - Twoje wyliczenia moga
byc bledne.

Chcesz miec pewnosc to nie pytaj sie tutaj - tylko zapros dziewczyne do
jakiejs knajpy czy na spacer i z nia spokojnie porozmawiaj. Mogles z nia
isc do lozka - to teraz mozesz pogadac - tym bardziej ze istnieje mozliwosc
ze bedziesz ojcem jej dziecka.
Chcesz wiedziec wiecej - zapros ja na wizyte u ginekologa.


--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.